Pan, Pani zmarli, 8 kotów, - Pusia i Mitka DS, Enterek [']:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 29, 2011 21:54 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów... Pojechały na DT-chorują [']

Mogę być na kroplówki w niedzielę około 9:30, w poniedziałek ok. 15, potem zobaczymy. One karmią?
AnielkaG
 

Post » Pt kwi 29, 2011 21:57 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów... Pojechały na DT-chorują [']

Micia nie ma mleka, a od Puni wet kazał odstawić
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Sob kwi 30, 2011 6:17 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów... Pojechały na DT-chorują [']

Klusia [*]

Kluś jeszcze żyje
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Sob kwi 30, 2011 7:36 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów... Pojechały na DT-chorują [']

Bardzo mi przykro :cry: .
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Sob kwi 30, 2011 9:16 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów... Pojechały na DT-chorują [']

szlag by to... :(
jak reszta?
skąd to świństwo się wzięło? :(
AnielkaG
 

Post » Sob kwi 30, 2011 10:55 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów... Pojechały na DT-chorują [']

Kurczę no... Mam dwa małe szczyle nieszczepione z kanału... Nie mogę wziąć czarnuszków, boję się... A moich malców nikt nie chce kurczę, abym mogła zrobić wymianę... Próbowałam właśnie mamę namówić, ale jedzie na działkę... Już brak mi pomysłów.

Jak tam na froncie? Basiu, może ja chociaż kupię leki, mleko, mięsko, co potrzeba?

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Sob kwi 30, 2011 11:08 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów... Pojechały na DT-chorują [']

Fatalnie.
delfinko współczyję.
Informuj proszę, co z pozostałymi kociakami.
Książki po angielsku- pchli targ
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=155062

Obrazek Obrazek

esperanza

 
Posty: 1400
Od: Śro mar 23, 2005 9:53
Lokalizacja: Berlin/ Warszawa

Post » Sob kwi 30, 2011 11:38 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów... Pojechały na DT-chorują [']

Kluś ciągle żyje, ale jest od paru godzin w takim samym, bardzo ciężkim stanie. Nie przyjmuje żadnych pokarmów i płynów dopyszcznie. Na siłę udało mi się świtu wlać w niego 3 kreski Ag :evil: Mleka nie przyjmuje. Co 4 godziny kroplówka z dopalaczem. Najlepiej czuje się na dużej butelce z gorącą wodą.



Czarnuszki żyją i drą się wniebogłosy. Nawet wtedy gdy są nakarmione, odsączone, umyte i wymasowane. Dokarmianie to bułka z masłem w porównaniu z karmieniem :evil: To jest dwójka terrorystów, przystawiająca mi jednocześnie pistolety z dwóch stron głowy.
Wyglądają na zdrowe.


Punia kiepsko się czuje. Wczoraj z Justynką wycinałyśmy jej dredy na brzuchu. Wygląda koszmarnie. Jeszcze nie tak dawno mogłam ją czesać (z wyjątkiem brzuszka) i ładnie wyglądała. Teraz jej sierść to obraz nędzy i rozpaczy. Nie pozwala na dotykanie szczotką ani na żadne inne zabiegi.
Wczoraj nie udało się, może dziś, zrobić zdjęcie tej rany na języku. Jest straszna.
Kotka nie je, nie pije. Nie może, to chyba straszny ból. Mimo to Ag podaję jej do pysia.


Micia całkowicie oddaliła się od rodziny. Jest w innym pomieszczeniu. Znalazła sobie ciemny kącik i w nim ciągle przebywa. Wychodzi tylko do kuwetki, na jedzenie.


Palusia całkowicie zdrowa, michę ciągnie. Wołowinkę od razu załapała i za każdym razem, gdy szykuję następny posiłek to mam wrażenie, że sprawdza, co jest. Mleko. Patrzy na mnie, że może jednak coś jeszcze szykuję. Nie, teraz jesz mleczko i chrupeczki. Wcinaj. No i wcina, nieodmiennie stojąc dwoma łapeckami w swoim talerzyku.


Pirat już całkowicie zdrowy, ale to chyba już pisałam.
Wyklinam samą siebie, że na pomysł z sedalinem wpadłam tak późno.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Sob kwi 30, 2011 11:59 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów... Pojechały na DT-chorują [']

kurcze, no :(
mogę tylko kciuki potrzymać, więc trzymam :ok:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 30, 2011 12:04 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów... Pojechały na DT-chorują [']

Anielko, dziękuję za chęć pomocy przy zabiegach.
Zdecydowaliśmy, że zabieramy je ze sobą, kocięta oczywiście też. Dzięki temu będę miała wszystkie na oku.
W domu zostawiam koty specjalnej troski oraz niesterylizowane a także nieszczepione, bo takie też niestety mam.


Anielko, pisałaś, że Burasek nie chce jeść dobrego jedzenia.
Te moje też mają z tym problem. Szukałam smaków, które będą im najbardziej pasować, czyli że je zjedzą, mimo iż są chore.
Okazało się, że tymi smakami są: ulubione frankfurterki TŻ i pieczony schab, z suchego royal hypoalergenic i weaning. Ciężko za kotami trafić.


Do wtorkowego wieczora jestem poza siecią.
Kontakt wyłącznie telefoniczny. Na smsy odpowiadam.
Jeśli będę miała jakieś istotne informacje do przekazania, to zaloguje się za mnie córka i napisze.


Życzę wszystkim spokojnego weekendu
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Sob kwi 30, 2011 12:12 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów... Pojechały na DT-chorują [']

Basiu, one są słabe, wszystkie. Słabsze niż myślałyśmy. Fiona też ma fatalne futro, ma łupież, włos wypada garściami. Futro buraska to masakra, takie futro widziałam tylko u kotów z aktywną białączką. :( Nigdy nie widziałam takiego futra nawet u bezdomniaków łapanych na sterylki, nawet jak były z kiepskiego miejsca i źle jadły. :roll: Nie wiem z czego to wynika, domyślam się że z jedzenia byle czego, ciąż i stresu w tamtym domu (spokoju to na pewno tam nie miały). One nie mają żadnej rezerwy, żadnej własnej odporności, a kocięta tym bardziej. Pewnie ostrołęckie i Palusia urodziły się z kotek młodych i w dobrej formie, chociaż w życiu płodowym były dobrze odżywione.
Moje najlepiej jedzą: surowe mięso, gotowanego kurczaka i suche oraz saszetki whiskas. Feliksa ani Bozity nie chcą tknąć. Myślę że jadły resztki ze stołu. Mają w ogóle problem z jedzeniem z miski. Burasek woli z podłogi.

Jesli chesz moge przejąć Palusię, na prawdę. Wydałam 2 koty, mam trochę luźniej. Moge ją izolować od Maleństwa
AnielkaG
 

Post » Sob kwi 30, 2011 13:56 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów... Pojechały na DT-chorują [']

:( :( :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40405
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob kwi 30, 2011 16:28 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów... Pojechały na DT-chorują [']

:crying: :crying: :crying:
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4797
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob kwi 30, 2011 20:38 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów... Pojechały na DT-chorują [']

O kurde 8O 8O :(:(:(
Co to się porobiło?
skąd te choroby ?:(
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Pon maja 02, 2011 12:28 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów... Pojechały na DT-chorują [']

Wiadomość od Delfinki:

Klusio odchodzi
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Szymkowa i 53 gości