Porzucony kotek syjamski

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 16, 2002 13:52

Egonek życzy koledze szybkiego znaleziena domku! Syjamy klasyczne są najwspanialsze na świecie! I co ważne - baaaaardzo towarzyskie. Uwielbiają ludzi, koty i inne stworki :D . Mój Egonio zawsze kiedy ma sposobność spotkania się z innym kotkiem - jest szczęśliwy. Kiedy drugi kotek nie jest chętny do zawierania znajomości - Egonek podkłada mu się w zabawowo - rozkosznych pozach, zagaduje, kokietuje, fika koziołki... Po prostu lodołamacz :lol:
Marycha, Egon, Sabina, Ziuta, Lucyna, Winfred, Marcel, Polinezja, Leon, Nelson, Gordon, Ryba, Mucha, Balbina
Jeżyk i Fredek szukają domku! http://img242.imageshack.us/i/63733094.jpg/

Marycha

 
Posty: 1913
Od: Nie sie 11, 2002 23:01
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pon wrz 16, 2002 14:01

Słodziuchny :D BTW mojej cioci oprócz koszulki niesamowicie podobał się śpiący Egonek - z jęzorkiem i w pozie żabci... :D taki mały komplement :wink:

myszka

 
Posty: 3120
Od: Pt sie 09, 2002 13:45

Post » Pon wrz 16, 2002 14:03

no i się rozpłynęłam :lol: :wink:
Marycha, Egon, Sabina, Ziuta, Lucyna, Winfred, Marcel, Polinezja, Leon, Nelson, Gordon, Ryba, Mucha, Balbina
Jeżyk i Fredek szukają domku! http://img242.imageshack.us/i/63733094.jpg/

Marycha

 
Posty: 1913
Od: Nie sie 11, 2002 23:01
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pon wrz 16, 2002 14:38

Kama, jak ten kontakt od druida nie wypali i już w ogóle nic nie wypali, to ja spróbuję. Ale problem mam z transportem, będę musiała jechać i wracać z kotuchem pociągiem...
Jezu, co ja wyprawiam??? 8O

Magda

 
Posty: 64
Od: Pt sie 23, 2002 16:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 16, 2002 14:39

Już drugi raz ludzie zapomnieli przy przeprowadzce zabrać swojego kota.

lulek

 
Posty: 291
Od: Pt sie 30, 2002 10:07
Lokalizacja: Elbląg

Post » Pon wrz 16, 2002 14:48

Magda pisze:Kama, jak ten kontakt od druida nie wypali i już w ogóle nic nie wypali, to ja spróbuję. Ale problem mam z transportem, będę musiała jechać i wracać z kotuchem pociągiem...
Jezu, co ja wyprawiam??? 8O


co wyprawiasz ??

życie mu ratujesz !!!
Obrazek + Obrazek

basia

 
Posty: 2450
Od: Czw mar 21, 2002 13:38
Lokalizacja: katowice

Post » Pon wrz 16, 2002 15:01

qrka, czy ktoś ma nr tel do Kamy????????? Nie ma jej na gg a może miałabym kogoś chętnego na kociaka. Tylko musze znać jego płec, wiek, itd........Przeciez to można i bez pomocy weta określić.........Pliiiiiiiiiiissssssss :!:

druid

 
Posty: 682
Od: Pon lip 22, 2002 23:46
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon wrz 16, 2002 15:03

[/quote]

co wyprawiasz ??

życie mu ratujesz !!!
[/quote]

No tak, ale wiecie jak to jest, rozsądniej byłoby nie pchać kotucha te setki kilosów do dwóch obcych kotuchów na 22m2 powierzchni, nie? Jeśli nikt z Poznania lub okolic go nie wieźmie (ale musi to być dobry człowiek i wiedzieć kto to Kot :evil: ) to ja owszem, podejmę się. Św. Franciszku pobłogosław a ludziska kciuki trzymajcie, żeby wyszło, jeśli już na mnie padnie :D .

Magda

 
Posty: 64
Od: Pt sie 23, 2002 16:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 16, 2002 15:19

podalam mamie nr tel. i kazalam przekazac tej kolezance zeby zadzwonila sobie pod niego wiec moze cos z tego wyjdzie...wiem ze nie jest trudno okreslic plec kota ale widocznie ta pani czy dziewczyna nie bardzo umie albo cos ...nie wiem ja jej nie znam... w ogole malo znam szczegolow i obawiam sie ze mama tez moze pozniej dowie sie czegos wiecej odezwe sie wieczorem jak mama wroci z pracy :)
Marta podaje Ci numer na pm jakby co :)

Kama

 
Posty: 2088
Od: Pon cze 10, 2002 17:00
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Pon wrz 16, 2002 15:31

A mnie właśnie przyszło do głowy, że może ten kot im się zgubił w ferworze przeprowadzki, może się przestraszył i uciekł, nie wiem z samochodu, z mieszkania w trakcie wynoszenia gratów!? I może go już szukają? A jak jest u kogoś w mieszkaniu to przecież nie znajdą. Przydałoby się ogłoszenie w widocznym miejscu wywiesić. Zwłaszcza, że to syjamek, może nie być całkiem rasowy, ale jakieś pieniądze za niego dali? No, chyba że to był jakiś niechciany miot. Zanim go komuś oddacie, lepiej wywieście ogłoszenie, żeby potem płaczu nie było...

Magda

 
Posty: 64
Od: Pt sie 23, 2002 16:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 16, 2002 15:36

Kama pisze:Marta podaje Ci numer na pm jakby co :)


No jak go wyślesz do Marty to trafi do Sopotu i wywoła lekkie zdziwienie :D :D :D
A jesli miałaś mnie na myśli, ale się przejęzyczyłaś, to OK, w każdym razie żaden pm jeszcze nie dotarł :)

Magda

 
Posty: 64
Od: Pt sie 23, 2002 16:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 16, 2002 15:38

pisalam do Marty od druida :D A kotek zagubiony raczej nie bo to jest takie ogrodzone osiedle i za bardzo nie mial jak uciec a poza tym ona tak siedzial pod blokiem i wyraznie pod takimi pustymi okanmi miauczal wiec tak jakby go zostawil ktos...nie wiem ...wieczorem sie odezwe :)

Kama

 
Posty: 2088
Od: Pon cze 10, 2002 17:00
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Pon wrz 16, 2002 15:42

Kama pisze:pisalam do Marty od druida :D A kotek zagubiony raczej nie bo to jest takie ogrodzone osiedle i za bardzo nie mial jak uciec a poza tym ona tak siedzial pod blokiem i wyraznie pod takimi pustymi okanmi miauczal wiec tak jakby go zostawil ktos...nie wiem ...wieczorem sie odezwe :)


A, jasne, zupełnie jestem nie wtajemniczona :D :oops:
Mam nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży.
Dopiero jutro ok 10tej zjawię się na forum, więc przeczytam wieczorne informacje.
Ale ogłoszenie można dać. Tylko, żeby się jakiś oszust nie połakomił ...

Magda

 
Posty: 64
Od: Pt sie 23, 2002 16:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 16, 2002 18:41

Ogloszenie ktore przekazalam przez mame tej jej kolezance niestety bylo juz nieaktualne a wiec nadal szukamy domku dla tego syjamka. Jutro wieczorem idziemy z mama go obejrzec wtedy tez zobacze jak on dokladnie wyglada (ubarwienie) sprobuje rozpoznac plec i zobacze ile on moze miec na oko :) Slyszalam ze tych syjamow sa dwa typy i mozliwe ze ten jest syjamem tego straszego typu bo ta kolezanka mowila ze on wyglada jak syjam ale taki jakby nie rasowy bo tak jakby cos z dachowca ma itd. a od druid dowiedzialam sie ze te starsze typy podobno przypominaja dachowce ...czy ktos cos wiecej wie na ten temat?:)
Jutro wieczorem bede wszytsko wiedziala to sie odezwe :)

Kama

 
Posty: 2088
Od: Pon cze 10, 2002 17:00
Lokalizacja: POZNAŃ

Post » Pon wrz 16, 2002 19:33

prosze o wiecej info na temat kotka: wiek, 1-2 zdjecia

mama ciagle planuje wziecie kota, mial byc rudy albo syjam. dalam jej namiary na schroniska ale sie jakos rozmylo, byla b. zajeta przez lato i poki co kotka nie ma.

nie mam pewnosci czy jest najlepsza opiekunka pod sloncem - 'wikt i opierunek' kot by mial, w domu ktos zawsze jest, i drapanie wieczorne do upadu tez. minusy - poprzedni byl wypuszczany, niekastrowany :evil: i pewnego dnia nie wrocil :cry:

teraz po rozmowie widze ze mama chce kolejnego kotka nie wypuszczac na dwor, a co do kastrowania to tez bym ja naklonila. ewoluuje :)

to sa moje obawy, a mama ma jeszcze takie:
czy jak kotek dorosly to sie do nich przyzwyczai (czy da sie miziac?)
czy nie bedzie mebli niszczyl
czy nie chory skoro jest taki 'z ulicy'

w zwiazku z tym mowie szczerze, ze jezeli koteczek nie jest za bardzo towarzyski a zapedy niszczycielskie ma duze, to moze sie nie nadawac :( to znaczy, mama moze sie do niego nie nadawac

z drugiej strony poprzedni Filipek byl zadbany przez oboje rodzicow tak jak umieli najlepiej. wyglada na to ze po zaginieciu poprzedniego maja nauczke. jezeli chodzi o wizyte u veta, zaszczepienie, odrobaczenie wykastrowanie i transport to ja moge pokryc koszta.

Rodzice mieszkaja w Gdansku, wiec gdyby adopcja wyszla trzeba by kotusia przeslac, moze przesylka kurierska? tylko czy zwierzaczki sa przewozone w dobrych warunkach?

Tak czy siak trzeba by zaczac od zdjecia, coby zapadl w serce.

kk

 
Posty: 328
Od: Pon lip 22, 2002 22:10

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 212 gości