Dzioucha przyjedziesz na swiateczny obiad? Zmiana planow nie chce mi sie robic sniadania, jajeczkiem sie podzielimy i zjemy nalesniki z serem albo cos okolotego - moze byc?
Aha, mam tez cwikle w sloiku. Powinno styknac;)
Pomponmamo, suszony ptak Fredzla moze byc calkiem dobrym kabanosem ozdabiajacym swiateczny koszyk. Niemniej jednak zgadzam sie z przedpiszaca Eiotpia ze nie uchodzi damie urywac ptaka kotu i odmrazac go w plastikowym pojemniku.. nie godzi sie to zwlaszcza damie deklarujacej nieustanna milosc do zywego stworzenia. A fe
Babojago ja znam piosenke w wersji: jada goscie jada kolo mego sadu do mnie nie zajada bo ja tam nie mieszkam!!!!!!!!
I ta wersja juz wkrotce bedzie baaaardzo aktualna nie moge sie doczekac
moi sasiedzi story odcinek... mnietek wyzywal zone bo gdzies przewalila 200 zl (podejrzewam ze na maszyny poszla), ich corka poszla z dwoma psami (skad maja drugiego) na spacer porzucac im patyki na co wyszedl jej luby diler i kazal jej wracac. cos tam pobelkotala do niego i wrocila. ale ja pilnuje
a teraz przerwa na reklamy lece sprzatac dalej.
Tz walczy z kuchnia, pekla nam rura pod zlewem, zalalo wykladzine pod spodem i smierdzi. On biedny musi myc sterte naczyn na stole w miskach a ja wynosze tylko szmaty i zmieniam na nowe. Fiona od czasu do czasu wpada na inspekcje, siada na blacie i sie zastanawia o co kaman. Pies olal wszystko i wylozyl sie na swoim fotelu, Felek przywlaszczyl sobie moj segregator. Fumik i Pipi gonia sie po calej dlugosci mieszkania, co jakis czas tratujac psa ktory mruczy i spi dalej. Kocham wiosne











