Bombilla & Xelmo. dwupak.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 21, 2011 16:31 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

Mrrrrau :1luvu:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33214
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw kwi 21, 2011 16:43 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

Pasibrzucha- :oops:
Jooo- od kiedy ty tak pięknie mruczysz 8)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Czw kwi 21, 2011 16:58 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

Nie znasz się - to Mru mruczała :mrgreen:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33214
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw kwi 21, 2011 23:21 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Pt kwi 22, 2011 7:46 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt kwi 22, 2011 8:10 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

Dzień dobry! :) Jak koteczki Kochane dały pospać? :)

Antonetta

 
Posty: 296
Od: Pt sty 14, 2011 22:44

Post » Pt kwi 22, 2011 8:35 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

Dzień dobry:)
dziś się wyspałam, Xelmo tak słodko ze mną spał. Bomi oblegała szyje, że aż mokra była bo taki gorąc :)

Jooo- wiem, że to Mrunia "moja" słodka :D

nie będę zbyt wylewna, ale jakby mnie tu więcej do świąt nie było, to życze Wam Radosnych Świąt Wielkiejnocy.
Po prostu :)
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pt kwi 22, 2011 22:10 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

Ja Tobie sliver też tak po prostu życzę dobrych i rodzinnych świąt Wielkanocnych :)

Antonetta

 
Posty: 296
Od: Pt sty 14, 2011 22:44

Post » Sob kwi 23, 2011 8:03 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

Obrazek
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Sob kwi 23, 2011 8:03 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob kwi 23, 2011 13:02 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

Obrazek
Wesołych Świąt!

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33214
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Sob kwi 23, 2011 22:54 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

Obrazek

Wesołych Świąt!

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie kwi 24, 2011 12:49 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon kwi 25, 2011 18:17 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

Święta, święta i po świętach.
Nasze zarówno przygotowania jak i świeta nie były szaleńcze w gonitwie itp.
Spęziliśmy je w domu. Sami, mieliśmy jechać do rodziców moich dziś, ale jednak nie pojechaliśmy...
Ja ruszyłam trochę rzeczy do szkoły, żeby potem sie odciążyć z tego obowiązku..
M.ój zwątpił przez wekend w koty całkowicie..
w sobote Xelmo najpierw nie dał zasnąć, a w Niedzielę Wielkanocną pobudził ok 4... i nie dał spać. Zrywał firanki, drapał szafy, gonił Bombi, skakał po łóżku, hałasował w łazience...
M.ój jest osobą spokojną i opanowaną. Ale nie tej nocy, to co usłyszałam przez ten czas, gdy Xelmo tak świrował to przez całą naszą znajomość chyba nie usłyszałam...
Mi też nie było fajnie, załamana totalnie byłam... nie mówie o zmęczeniu. Nie wiem czy da się to zmienić jakoś.. żeby ten mały "gad" spał o tej porze a nie budził nas.
Jeśli to się będzie ciągle powtarzać, to nie wiem do czego to doprowadzi, zwłaszcza M.ojego ....
Dzisiejsza noc była lepsza. Spał dość fajnie, ale firanki ściągnięte zostały i wszystko co mogłoby być dla niego "zabawką' również.. ale czy o to chodzi?
Obrazek Obrazek

sliver_87

 
Posty: 4052
Od: Nie wrz 05, 2010 12:19
Lokalizacja: Rybnik

Post » Pon kwi 25, 2011 22:39 Re: Bombilla & Xelmo - rosyjsko- norweska przyjaźń II

Ojej, współczuję :( Zastanawiałaś się nad tym czemu Xelmo tak ma? czemu o tej porze? kiedy się to zdarza? Nic nie sugeruję, ale może jemu sie nudzi? ma kotkę za towarzyszkę, ona raczej nie zaspokaja tak jego potrzeb wyżycia sie jak zrobiłby to drugi kocu. Może warto go mocno męczyć. Może odizolować od was na noc-Tofik właśnie niestety sypia sam.
Nie jestem zbyt mądra w tresowaniu kotów, ale moglibyście spróbować go warunkować na chciane przez was zachowania, może skonsultuj się z jakimś behawiorystą. Wiem, że najlepszym sposobem jest brak reakcji gdy kot budzi w nocy, tyle że jak tu nie zareagować? a dla kota już to, że się zdenerwujesz i wstaniesz jest potwierdzeniem, że jego zachowanie jest nagrodzone :?
Trudny orzech do zgryzienia macie :?
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 60 gości