czarnuszki ze schroniska- w dt-maluchy rosną i szukają domku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 18, 2011 21:38 Re: 2-tygodniowe kocie sierotki w schronisku-pomocy!!!

No ufffff rzeczywiście.. :)

Jeszcze są jakieś Maluchy w Radomiu, masakra z tym sezonem :?

Carmen201

 
Posty: 4180
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 18, 2011 21:39 Re: 2-tygodniowe kocie sierotki w schronisku-pomocy!!!

Carmen201 pisze:No ufffff rzeczywiście.. :)

Jeszcze są jakieś Maluchy w Radomiu, masakra z tym sezonem :?

a to dopiero początek :(
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon kwi 18, 2011 22:43 Re: 2-tygodniowe kocie sierotki w schronisku-pomocy!!!

Kochane, ale to tylko 2, a w schronisku zostaną pozostałe dwa :-(
Książki po angielsku- pchli targ
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=155062

Obrazek Obrazek

esperanza

 
Posty: 1400
Od: Śro mar 23, 2005 9:53
Lokalizacja: Berlin/ Warszawa

Post » Wto kwi 19, 2011 13:56 Re: 2-tygodniowe kocie sierotki w schronisku-pomocy!!!

i jak sytuacja?

Szkoda, że jeszcze 2 maluszki szukają domku.

Pocieszające jest to, co napisałaś o właścicielce schroniska. To faktycznie rzadkość.

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 19, 2011 18:02 Re: 2-tygodniowe kocie sierotki w schronisku-pomocy!!!

Mamy dt dla pozostałych 2 do 02.05, ale nie mamy transportu na trasie Ostrołęka-Warszawa :-(
Książki po angielsku- pchli targ
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=155062

Obrazek Obrazek

esperanza

 
Posty: 1400
Od: Śro mar 23, 2005 9:53
Lokalizacja: Berlin/ Warszawa

Post » Wto kwi 19, 2011 18:32 Re: 2-tygodniowe kocie sierotki w schronisku-pomocy!!!

podtrzymuję :!:

Agasha

 
Posty: 122
Od: Śro cze 23, 2010 13:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 19, 2011 19:17 Re: 2-tygodniowe kocie sierotki w schronisku-pomocy!!!

Słuchajcie... Jest nieźle. Odebrałam grzdyle z Fieldorfa, darły mordki nieprzeciętnie całą drogę, żywotne są baaaardzo! Pojechałam z nimi od razu do Delfinki. I zostawiłam malce, żeby nie drażnić kotek karmiących. Zanim dotarłam do domu ( a mieszkam tylko dwie przecznice dalej!)już dzwoniła Delfinka, że kociaki ssą! Posmarowane śmietanką kotka od razu zaczęła lizać i za chwilę karmić! To niesamowite, jakiś cud wręcz! Teraz powinno być już chyba tylko coraz lepiej, bo małe nabiorą zapachu kotek i ich dzieci...

No więc wygląda na to, że poszczęściło się tym maluchom, choć jeszcze poczekam z ostatecznym odetchnięciem z ulgą!

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Śro kwi 20, 2011 19:21 Re: 2-tygodniowe kocie sierotki w schronisku-pomocy!!!

Serotoninka co u maluchów? Próbowałam się do Ciebie dodzwonic.
Książki po angielsku- pchli targ
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=155062

Obrazek Obrazek

esperanza

 
Posty: 1400
Od: Śro mar 23, 2005 9:53
Lokalizacja: Berlin/ Warszawa

Post » Czw kwi 21, 2011 8:21 Re: 2-tygodniowe kocie sierotki w schronisku-pomocy!!!

Nadal bez wiadomości, a ja się martwię :roll:

Hikiko zgodziła się zapewnić dt do 02.05 dla pozostałej 2, ale nie mamy transportu na trasie Ostrołęka-Warszawa.
Książki po angielsku- pchli targ
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=155062

Obrazek Obrazek

esperanza

 
Posty: 1400
Od: Śro mar 23, 2005 9:53
Lokalizacja: Berlin/ Warszawa

Post » Czw kwi 21, 2011 8:46 Re: 2-tygodniowe kocie sierotki w schronisku-pomocy!!!

hej hej, wszystko chyba w porządku! Nie moge ddodzwonić się do Basi, ale wiem, że ona by się ze mną kontaktowała jesli tylko coś byłoby nie tak. choć w sumie coś mi się z telefonem kićka. Ale zgodnie z wczorajszymi basi wpisami wygląda na to że wszystko jest super - jeden kociak był rozpieszczany przez przybraną mamusie bardziej niż jej własne dzieci! Jak tylko sie dodzwonię do delfinki to dam znać!

ja to się tylko modlę, żeby malce jakiejś wirusówki nie złapały. Tam są teraz w tym gniexdzie dwie kotki i kocięta z trzech różnych źródeł, w tym te nasze i jeszcze jedno kocię ze schronisk... To jest dosc ryzykowne, takie łączenie kociaków, no ale odpukać w niemalowane - niech wszystko będzie dobrze!

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Czw kwi 21, 2011 15:26 Re: 2-tygodniowe kocie sierotki w schronisku-pomocy!!!

Faktycznie to jest bardzo, bardzo ryzykowne.
Mam nadzieję, że nic nie złapią, bo bym sobie nie darowała.

Pozostałej dwójce transport dziś przeleciał koło nosa, ale nie poddaję się i szukam dalej.
Książki po angielsku- pchli targ
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=155062

Obrazek Obrazek

esperanza

 
Posty: 1400
Od: Śro mar 23, 2005 9:53
Lokalizacja: Berlin/ Warszawa

Post » Czw kwi 21, 2011 18:15 Re: 2-tygodniowe kocie sierotki w schronisku-pomocy!!!

Czy mam zabrać kociaki do weta, gdy przyjadą? Na wszelki wypadek? Czy mają tam opiekę wet? Sory, trochę się stresuję.
Chyba poległam w szukaniu transportu, mam za mało zmotoryzowanych znajomych;/ Powinnam się obracać w środowisku z wyższego pułapu finansowego (chociaż to też nie gwarantuje pomocy).
ObrazekObrazek

Hikiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 1075
Od: Sob paź 30, 2010 22:27
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw kwi 21, 2011 23:17 Re: 2-tygodniowe kocie sierotki w schronisku-pomocy!!!

Hikiko, tak maluchy powinny trafić do weta, by je zważył, określił stan, tak aby można było monitorować dalej, jak się rozwijają.

A ja szukam transportu dalej :-(
Książki po angielsku- pchli targ
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=27&t=155062

Obrazek Obrazek

esperanza

 
Posty: 1400
Od: Śro mar 23, 2005 9:53
Lokalizacja: Berlin/ Warszawa

Post » Czw kwi 21, 2011 23:50 Re: 2-tygodniowe kocie sierotki w schronisku-pomocy!!!

Niedookreśliłam;) Czy powinny trafić do weta zaraz po przyjeździe? Czy mogą być w stanie wymagającym szybkiej interwencji i leczenia? Gdyby cudem był transport przed świętami (np. w sobotę), bo potem to żaden problem. Te cholerne święta wszystko komplikują. No nic, poszukam lecznic, które będą czynne, tak na wszelki wypadek. Jak znam siebie, to i tak wezmę je do weta od razu, bo bym nie mogła zasnąć, że coś zaniedbałam.

Naprawdę nikt nie ma ochoty na wycieczkę do Kruszewa? Taka mała odskocznia od świątecznej zajebiozy, i dobry uczynek przy okazji :wink:
ObrazekObrazek

Hikiko

Avatar użytkownika
 
Posty: 1075
Od: Sob paź 30, 2010 22:27
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 22, 2011 6:54 Re: 2-tygodniowe kocie sierotki w schronisku-pomocy!!!

Przekazuję wczorajsze wieści od Delfinki - otóż kotki zabrały się razem z kociakami z klatki i przeniosły się do szafy - chyba nie podobało im się, że były na widoku, podglądane. No więc póki co Basia im tam nie zaglądała. No ale skoro przeniosły wszystkie kociaki to chyba wszystko jest w porządku. Jak będę wiedziała coś więcej to dam znać!

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Kaja, kasiek1510 i 176 gości