Tasia i Tycia - część pierwsza i z pewnością nie ostatnia

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro kwi 20, 2011 20:11 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

Moja koleżanka też musiała zrobić to badanie i niestety, również nie dała rady - również z tych samych powodów, co Ty.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33273
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro kwi 20, 2011 20:30 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

shalom pisze:Tyle, że tomografii nie dają ot tak, musi być konkretne wskazanie, więc pewnie to musi być te badanie.
Kurczę, musisz się sama uspokoić i dobrze nastawić, bo jak będziesz się nakręcać to żźadne środki uspokajające nie pomogą.


Jak słyszę to co wyżej, to mi się smutno robi - ta nieprzekraczalna bariera współ-odczuwania...
Wiem, co mówię i rozumiem, o czym pisze Pasibrzucha. Pół roku temu w identycznej sytuacji postąpiłam tak samo...

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 20, 2011 20:42 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

Tu nastawienie nie ma nic do rzeczy, niestety. Szłam z nadzieją, ciesząc się (o ile to dobre słowo w tej sytuacji) na szybką diagnozę, z kompletem dotychczasowych badań i mężowskim wsparciem. Miła pani technik przeprowadziła ze mna krótki wywiad i padło pytanie o klaustrofobię, na co odpowiedziałąm, że owszem, mam ogromną, ale zażyłam głupiego jasia i jestem przygotowana. Ale kiedy wózek zaczął wsuwać się w tubę rezonansową, a ja zobaczyłam, że dookoła siebie mam ledwie kilkanaście cm luzu i sufit tuż nad nosem, a przed sobą wizję 40 minut w tej (przepraszam za wyrażenie) trumnie, wpadłam w taką panikę, że nie dało się tego opanować :(

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 20, 2011 20:45 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

strasznie współczuję
małe dzieci dostają narkozę (głupi jaś nie wystarcza, żeby się nie poruszyły) - wiem, że to strasznie drastyczne, ale jeśli badanie jest niezbędne, to może?

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 20, 2011 20:46 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

Annazoo pisze:
shalom pisze:Tyle, że tomografii nie dają ot tak, musi być konkretne wskazanie, więc pewnie to musi być te badanie.
Kurczę, musisz się sama uspokoić i dobrze nastawić, bo jak będziesz się nakręcać to żźadne środki uspokajające nie pomogą.


Jak słyszę to co wyżej, to mi się smutno robi - ta nieprzekraczalna bariera współ-odczuwania...
Wiem, co mówię i rozumiem, o czym pisze Pasibrzucha. Pół roku temu w identycznej sytuacji postąpiłam tak samo...

Hę? :roll: że ja nie rozumiem jej lęku? :roll: ależ no właśnie doskonale rozumiem, tyle ze jeśli badanie jest ważne i konieczne ze względów zdrowotnych :!: to można spróbować raz jeszcze, próbując się nastawić inaczej. A jak to jest klaustrofobia nie do przejścia do chyba najlepiej zapytać lekarza czy jednak inne badanie nie można zlecić.
A ostatnio na zajęciach z technik neuroobrazowania pytaliśmy naszą doktorkę: a co jeśli ktoś ma potworny lęk i panikuje? A ona na to, że jak człowiek jest chory i zależy mu na badaniu, które jest jedynym ratunkiem to lęk chowa do kieszeni, zaciska zęby i tyle. Mnie ta odpowiedź nie zadowoliła. Gdyby nie to, ze chcę zaliczyć te zajęcia to bym przytoczyła jej przypadek Pasibrzuchy 8)
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 20, 2011 20:47 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

Pasibrzucha pisze:a ja zobaczyłam, że dookoła siebie mam ledwie kilkanaście cm luzu i sufit tuż nad nosem,

Dlatego nikt mnie nigdy na solarium nie mógł zaciągnąć :oops: chociaż ja nie mam klaustrofobii.

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33273
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro kwi 20, 2011 20:48 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

pozytywka pisze:strasznie współczuję
małe dzieci dostają narkozę (głupi jaś nie wystarcza, żeby się nie poruszyły) - wiem, że to strasznie drastyczne, ale jeśli badanie jest niezbędne, to może?

No właśnie miałam pytać też o mocniejsze środki czy można spróbować? A do solarium chodziłaś kiedyś? może głupie pytanie, ale solarium też jak trumna, a jednak wiele osób mimo klaustrofobii chodzi i się zamyka
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 20, 2011 20:49 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

Zgłoszę się do wróżbity Macieja, niech mi zdiagnozuje miło, lekko i przyjemnie na poczekaniu, obejdzie się bez MRI :lol:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 20, 2011 20:52 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

Nie, nigdy ani solarium (choć uwielllbiam być opalona), ani windy, nawet w toaletach innych niż moja własna nie zamykam się nigdy na zamek :oops:
Z tą narkozą pozytywko też myślałam, muszę dopytać, jak możnaby to przeprowadzić. I to musi być niestety rezonans - rtg, tomograf nie zobrazują tego, co w tym przypadku trzeba zobrazować :|

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 20, 2011 20:54 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

pewnie musiałoby to być w szpitalu, nie ambulatoryjnie
ale przecież musi byc taka możliwość, tak jak w przypadku malutkich dzieci
trzymam kciuki z całych sił :ok:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro kwi 20, 2011 20:55 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

:lol: jakieś rozwiązanie na pewno się znajdzie, nie Ty jedna masz jakąś fobię, więc nie jesteś dziwna, wszystko ok, trzeba pogadać z lekarzami i znaleźć złoty środek.
No a z tym nastawieniem jeszcze to wyszłam dlatego, że z fobią inaczej się powalczyć nie da, jak tylko wystawić się na lęk, na ten mega stres, nastawiając się długo i intensywnie i po prostu przeżyć własny lęk. Często trzeba powtarzać wiele razy-co w twoim przypadku jest niezbyt możliwe-ale tak to działa.
Pamiętaj, że Twój lęk mimo że wydaje się śmiertelny nie zabije Cię, a to uczucie ma jeszcze to do siebie, że rośnie, rośnie, wydaje Ci sie że zaraz umrzesz, oszalejesz itp, a ostaetcznie nic takiego się nie dzieje, w koncu lęk opada. Ale trzeba do tego dojść przez ćwiczenia- tak sobie poleciałam ze swojej psychologii i terapii lęków 8)
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 20, 2011 20:57 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

Pasibrzucha pisze:Nie, nigdy ani solarium (choć uwielllbiam być opalona), ani windy, nawet w toaletach innych niż moja własna nie zamykam się nigdy na zamek :oops:
Z tą narkozą pozytywko też myślałam, muszę dopytać, jak możnaby to przeprowadzić. I to musi być niestety rezonans - rtg, tomograf nie zobrazują tego, co w tym przypadku trzeba zobrazować :|

No właśnie tego się obawiałam, jak rezonans, jak Ci zależy i to ważne, to musisz podziałać na swój umysł.
Pewnie zaraz ktoś tu powie, że jestem bezduszna i nieempatyczna :roll: ale tak to realnie wygląda, musisz zmierzyć się z tym lękiem.
Chyba, że badanie można sobie odpuścić,a klaustrofobia w zyciu codziennym Ci nie przeszkadza-to olej wszystko i się nie stresuj.
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 21, 2011 6:43 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

Cześć Słoneczka! :)
Współczuję przeżyć i mocno przytulam :1luvu:
Ja na solarium nigdy nie chodziłam i nie zamierzam, bo raz, że to wieko zamykające się nad człowiekiem, a dwa - nie lubię się smażyć jak skwarka na patelni.
Wind też nie lubię, ale głównie z tego powodu, że boję się, że przy wchodzeniu ona ruszy :?
Poza tym, kiedyś byłam u rodziny, zjeżdżałam z siódmego piętra i windą zaczęło tak telepać, że się przestraszyłam, że się urwała :strach:
Drzwi wejściowe na klatkę z obu stron otwierało się z klucza - przez dłuższą chwilę nie mogłam trafić kluczem do dziurki :roll:
No i mam lęk wysokości.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw kwi 21, 2011 6:53 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

Biedaku - ja mam tylko lęk wysokości a też mi w życiu przeszkadza :x

Nie smutaj - fotki panienek wstawiaj 8)
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw kwi 21, 2011 7:20 Re: Tasia i Tycia - nowe zdjęcia str. 83

Z klaustrofobia, jak i z innymi fobiami, na pewno da się walczyć, tylko może być na to potrzeba czasu i pomocy specjalisty - a pewnie badanie jest pilne. Tu może narkoza jest rozwiązaniem? Dobre nastawienie może pomóc osobie, która odczuwa dyskomfort, lub lekki niepokój, a nie tak silne stany lękowe :( . Chęć na ogól jest niezbędna do osiągnięcia sukcesu, ale nie zawsze wystarcza. To tak, jakby cukrzyk miał chęć i motywację, żeby mu cukier się nie podnosił ...
:ok: za rozwiązanie sprawy!

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości