Wariatkowo 9. I tymczasy ;) B&B s. 60, 84, Baśka s. 89 :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 18, 2011 12:55 Re: Wariatkowo 9. I tymczasy ;)

Ech... jestem równocześnie załamana, przestraszona i wnerwiona na Mamyszona :? Tylko ona mogła taki numer wyciąć :roll:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pon kwi 18, 2011 18:07 Re: Wariatkowo 9. I tymczasy ;)

Weź mnie nie denerwuj :? Plazmocytarne to też choroba autoimmunologiczna, tyle że u niej nie ma typowych objawów, jakie powinny być przy tym stanie zębów.

Wszystkie inne wyniki się poprawiły od ostatniego badania, nawet ten AlAT spadł w porównaniu z poprzednim wynikiem (było 115, jest 113, norma do 107). Mocznik 28,8, Krea 1,4 (było 1,7), glukoza 88,47 (było 132 przy normie 130).
Przekroczone są minimalnie: erytrocyty 10,83 (norma do 10), MPV 9,3 (norma do 9), obniżone MCH 12 (norma od 13) i MCHC 298 (norma od 300) :roll: No i białko całkowite przekroczone, ale to nie dziwne przy tak mocno przekroczonym WBC.
Po mojemu to ona ma: znowu silny stan zapalny dziąseł + za sobą 2 tygodnie betaglukanu + po wysiłku też ma prawo wzrosnąć WBC. A przed badaniem się nagimnastykowała nieźle wiejąc :roll: :roll: Biorąc pod uwagę jej charakter mam nadzieję, że to wszystko i nic więcej się nie kluje :roll:
Ale sprawdzić trzeba...
Przed następnym badaniem ma areszt od wieczora :evil:
Mamyszka moja najdroższa :twisted:

Zaraz jadę po Mamuśkę, bo jeszcze była przed :?

Edit: FORL to też choroba autoimmunologiczna, tyle to mamy już zdiagnozowane. Tyle że sterydem się tego nie wyleczy. Może i dobrze :?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 18, 2011 18:35 Re: Wariatkowo 9. I tymczasy ;)

aaaa.... zapomniałam, przez cholernego Mamyszona :roll:
Czarcik ma wdrożone intensywne oswajanie, bo po świętach może chętni na dwupaczek będą :roll: Zabezpieczeni i zakoceni. I zapsieni na dokładkę :twisted:
Chyba zacznę dzierżawić łyżwy od tatulka :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 18, 2011 19:20 Re: Wariatkowo 9. I tymczasy ;)

Oj no i znowu się dzieje.Mam nadzieję,że leukocyty tak wzrosły przez stan zapalny paszczy a nie jakie inne licho.I nieustannie :ok: :ok: :ok: za oswajanie.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 18, 2011 21:33 Re: Wariatkowo 9. I tymczasy ;)

No właśnie wróciłam :roll:
Ponoć niemożliwe, żeby aż tak wzrosły przy samej paszczy i wysiłku. Na końcu języka miałam pytanie, czy możliwe, żeby przy samej paszczy spadły erytrocyty do 1/3 :twisted: Ale ja je jeszcze zadam... "przy okazji" :mrgreen:
Żeby nie było za łatwo, to na razie RTG w dwóch projekcjach, a jak nic nie wykaże, to USG j.b. :roll: I za tydzień powtórka morfologii :roll: Na razie antybiotyk dostała. A jakże, w pigułach do codziennego podawania :evil: Ciekawe, (^&%O*&^, kto ją będzie łapał codziennie :evil: Od jutra :roll:

Mamuśka wreszcie wróciła, o 21:30 wyszłam z lecznicy, a i tak się wepchnęłam przed kogoś :twisted:
Trochę ich było... z osiem... :strach: :strach: :strach: Matka-Polka się znalazła :twisted:
W każdym razie Mamuśka czuje się świetnie i drze japę o papu :roll: Siedzi w łazience do jutra, musi mieć trochę spokoju :roll: Ja też :roll:

Humor mi w każdym razie dopisuje :roll: W zasadzie to powinnam odgruzić mały pokój, sprzedać dużą klatkę, kupić pińcet małych, ustawić se ściankę z klatek jak w lecznicy i faszerować te głupole codziennie :roll:

Jeszcze muszę Czorcikowi dać pigułkę :crying: :crying: :crying:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 18, 2011 21:35 Re: Wariatkowo 9. I tymczasy ;)

Powodzenia. 8)
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon kwi 18, 2011 21:37 Re: Wariatkowo 9. I tymczasy ;)

Teraz to mnie wnerwiłaś

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 18, 2011 21:41 Re: Wariatkowo 9. I tymczasy ;)

:twisted:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon kwi 18, 2011 22:10 Re: Wariatkowo 9. I tymczasy ;)

chcesz się zamienić? ja mam wszystko w klatkach :twisted:
Obrazek

jopop

 
Posty: 19154
Od: Pt maja 20, 2005 20:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 18, 2011 22:13 Re: Wariatkowo 9. I tymczasy ;)

Przynajmniej nie ćwiczysz biegów przełajowych :?
Czort mnie oczywiście użarła, ale przynajmniej dała się złapać... ciekawe jak długo będzie to w miarę łatwe.
Mamysz jest niełapalna, za każdym razem jest trudniej. Potwornie się przy tym denerwuje :? Za którymś razem serce jej wysiądzie i będzie po problemie.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 19, 2011 7:45 Re: Wariatkowo 9. I tymczasy ;)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto kwi 19, 2011 9:08 Re: Wariatkowo 9. I tymczasy ;)

Bry :)

Dzwoniłam na Graniczną, można przyjść na RTG bez umawiania - więc może dam radę nawet dzisiaj wieczorem. Pod warunkiem, że Mamyszon będzie łaskawa dać się złapać :twisted: :roll:
A dziś po 19tej ma być pani zainteresowana Dameską, więc kciuki poproszę :wink:

Mamuśka jak nowa :lol: Wczoraj się złamałam i dostała zupki z conva, której wciągnęła znaczną ilość - wyraźnie dawała do zrozumienia, że brzucho puste bardzo :wink: Dopiero jak zjadła to się uspokoiła nieco i poszła spać. Sensacji nie było żadnych. Ale faktycznie, chuda jest teraz przeraźliwie - trza odkarmić kotecka :twisted:
Dziś rano wymaszerowała z łazienki, wpakowała mi się na kolana i kazała wynagrodzić te wczorajsze cierpienia :lol:
Do tej pory sama się nie pchała na kolana, co najwyżej uwalała się obok :wink:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 19, 2011 9:12 Re: Wariatkowo 9. I tymczasy ;)

:ok: za RTG, to też jest zawiła procedura :twisted:
:ok: za Damesę
:ok: za Mamuśkę (niedoszłą :twisted: ) i jej odkarmienie :wink:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto kwi 19, 2011 9:18 Re: Wariatkowo 9. I tymczasy ;)

Zawiła to jest procedura łapania Mamyszy :twisted: Później to już wszystko jest łatwe :mrgreen:

Dameska odpicowana, mam nadzieję, że numeru żadnego nie wywinie :roll:

Z odkarmieniem Mamuśki chyba nie będzie problemu, apetyt dopisuje jak diabli :lol:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL, Blue, Evilus, Google [Bot], Zeeni i 224 gości