KRUSZYNKA ['] KOTKI BEZDOMNE PROSZĄ O POMOC W KARMIE....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 16, 2011 20:37 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

Byłam u Mikruska, kocikowi lecą z jednego oczka krwawe łzy, zapuściłam gentamycynę i przeczyściłam wacikiem, kić wstał o własnym siłach, przeszedł się tam i z powrotem, 8O 8O nóżkę chorą jedną podkula, i ciągnie ale idzie... :ok: :ok:
a oto fotki z przeprowadzki przedszkolaków z Przedszkola do TP SA:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
ten opuszczony dom niedługo będzie zburzony i kotki stracą schronienie i tam, zostaną im tylko te domki pod choinkami...
aha nie napisałam że kiciom wyłożyłam 3 puszki i dwa pojemniki chrupek, w śmietniku i za siatką na terenie ogrodzonym, teraz będziemy karmić je razem z panią Olą,
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon kwi 18, 2011 18:24 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

dziś z pomocą pani Oli postawiłam dwa domki pod przeogromnym świerkiem, normalnie ich nie widać, tylko kićki je znajdą, i tak se myślę, czy do domków o tej porze wsadzać jakieś polary????, w sumie 6 domków stoi na terenie mojej firmy... nakarmiłyśmy też kicie w dwóch miejscach, w śmietniku mięsko i chrupki, a za ogrodzeniem 3 puszki i cały pakiet chrupek, i zauważyłam podział, w śmietniku je Kruszyna i inne koty, a za ogrodzeniem przedszkolaki, więc nie ma kłótni, przychodzi też kilka obcych kotów, które zupełnie się nie boją...
najważniejsze że przeprwadzka jakoś się odbyła... :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon kwi 18, 2011 18:32 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

polarek "dla miękkości" pewnie zawsze mile widziany :-)

dobrze, że już koty mają spokój a pani dErektorka ma swój piękny zamurowany śmietnik.... :evil:
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pon kwi 18, 2011 18:39 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

no pewnie, a koty mądrale jedne od razu załapały, że nastąpiła przeprowadzka i grzecznie siedzą na naszej posesji, przedszkolaki za ogrodzeniem z siatki, a reszta koło śmietnika i pod samochodami, teraz tylko trzeba zdobyć polarki i wyłożyć apartamenty...
dodatkowo koło tej ruiny gdzie się wylegują koty, i zamurowanego śmietnika będzie przebiegała droga expressowa i wiadukt... :strach: :strach:
z bazarku mamy fundusz: :1luvu: :1luvu: :1luvu: 195 zł :dance: :dance2: :dance: :catmilk: na spory zapas karmy, kupi się postawi w portierni, a reszta u pani Oli w mieszkaniu, ponieważ mieszka ona blisko...zwlaszcza że jedzenia trzeba sporo, na około 15 kotów... :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro kwi 20, 2011 21:05 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

Obrazek
Obrazek
Obrazek
wczoraj byłam u Mikruska, kić troszkę chodzi, robi kupę do kuwety, ale siku tam gdzie leży na gazety, poza tym wyczyściłam oczko, milusińki, przekochany, zaniosłam im z Tygryską dobrego mięska,
w ogródku przeniosłam stołówkę w drugi koniec ogródka, kić pani Anny zdziwiony, że nie zastał jedzenia na starym miejscu przyszedł na balkon z wymownym spojrzeniem: gdzie jedzonko????
kupiłam puszki w Rossmanie, dziś kiciom w pracy kupiłam wątróbkę drobiową i wymieszałam z saszetkami Kitekata...no i jak zwykle, jedne jedzą w śmietniku, a przedszkolaki za ogrodzeniem...
była też u mnie babcia, wzięła transporterek i zaniosła Zuzię do weterynarza, na razie na Kotkowo, ale trzeba będzie babci dopomóc, Zuzia miała tak wrośnięte pazurki, że nie dała rady chodzić, niektóre były podbiegnięte ropą, no i dziąsła też ropny stan zapalny, dostała antybiotyk, i wet obciął pazurki, i kici ulżyło od razu...następna wizyta za 2 tygodnie, lub wcześniej w miarę potrzeby,
babcia też jest chora, robiono jej biopsję, na razie nic nie wiadomo, :(
ja z kolei byłam z mamą u kardiologa na wizycie, wszystko ok, tylko było wysokie ciśnienie i musi się oszczędzać...
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Śro kwi 20, 2011 21:14 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

uściski i pozdrowienia dla Mamy!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro kwi 20, 2011 21:27 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

no dzięki Dagmara już ją dziś uściskałam, Ty uściskaj też swoich rodziców...
może ktoś na forum ma jakiś stary drapak dla dziadkowych kotów, bo one prawie wszystkie niewychodzące i pazurków nie mają gdzie ostrzyć... :oops: :oops:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw kwi 21, 2011 21:15 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

Biedny Mikrusek, no ale może małymi kroczkami dojdzie do zdrowia :ok: :ok:
A ten czarny jak łapa?
Bardzo się cieszę, że mama lepiej.
Wiosenne pozdrowienia dla Was i dziadków.
Obrazek------------------Obrazek------------------Obrazek
Kotek V.2004 - 26.07.2010 ------ Grzybek 1998? - 05.10.2016 ---- Tosia 2005 - 19.08.2019
Mój Pierwszy Koci Aniołek [*] -- -Śpij spokojnie [*]------- ----------Dziękuję, że byłaś [*]

Kotek&Tosia

 
Posty: 998
Od: Śro lut 17, 2010 16:16

Post » Pt kwi 22, 2011 3:33 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

Czarny lepiej wygląda, puchaty, wojenne rany pogojone, tylko w jedzonku wybredza on i inne bezdomniaki zdecydowanie wolą mięso, kupiłam tuńczyka w promocji po 1,70 więc dziś dam , w pracy to samo wolą chrupki Puriny niż puszki Winstona, przedszolaki rozproszyly się i latają po całym placu , poza tym pogoda piękna to kociaste się wylegują na słońcu, dziś im kupię podroby świeże bo skoro puszki zbrzydły to szkoda pieniędzy marnować
babcia się cieszy że poszła z Zuzią do weta, koteczka cierpiała a teraz będzie ok
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt kwi 22, 2011 12:17 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

Dziś rano wszystkie miski wyczyszczone przedszkolaki tłumnie zjawiły się na śniadanie w śmietniku to samo kićki podzieliły się na 2 grupy obserwowałam z 3 piętra fajnie to wygląda w ogródku też już wybrzydzanie przeszło bo jeden kot Książę skoczył ojcu na okno zastukał i mówi : dziś post ? He,he
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt kwi 22, 2011 14:08 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

SPOKOJNYCH śWIĄT

Obrazek
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 22, 2011 16:37 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

dobrych dni, spokoju i wiary w dobrą przyszłość

ps. dziękuję za przesyłkę :-)
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Pt kwi 22, 2011 21:52 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

Zdrowych, pogodnych Świąt Wielkanocnych,
pełnych wiary, nadziei i miłości.
Radosnego, wiosennego nastroju,
serdecznych spotkań w gronie rodziny
i wśród przyjaciół oraz wesołego Alleluja!!

arwennna

 
Posty: 524
Od: Pon lip 21, 2008 14:32
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt kwi 22, 2011 22:40 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

Dziewczyny dzięki za życzenia ja wam napiszę jutro..
Dziś po pracy położyłam się na chwilę i zasnelam a miałam iść do Mikruska bo znów chory ma zapalenie oskrzeli i przeziebiony znów pan go na zastrzyki wozi
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt kwi 22, 2011 22:44 Re: POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! część II

Kurczaki :evil: mój przelew sie wrócił :evil: Ale po świętach napewno będzie. Leczcie go chociaż na kredyt, może wet się zgodzi.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, CatnipAnia, Google [Bot], KROPISZON i 70 gości