PAKT CZAROWNIC XXIII

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 17, 2011 19:16 Re: PAKT CZAROWNIC XXIII

Facebookowe Siostry głównie z Poznania udostępnijcie proszę wydarzenie o zaginionej kici:
http://www.facebook.com/event.php?eid=217950204887395
ObrazekObrazekObrazek

skwareek

 
Posty: 3571
Od: Pon maja 03, 2010 12:42
Lokalizacja: Łódź/Amsterdam

Post » Nie kwi 17, 2011 19:24 Re: PAKT CZAROWNIC XXIII

pomponmama pisze:A ja uwielbiam święta, bo choć zwykle mam przed świętami masę roboty, to są o jedyne dni w roku, kiedy mam porządne wolne i mogę pobyć z moimi najbliższymi, których bardzo kocham i dla których nie mam czasu na co dzień. Nie dręczona telefonami z pracy, mogę w spokoju wytarzać się na łonie rodziny :roll: Lubię dogadzać kulinarnie mojemu tatusiowi, spędzać czas z bratem i jego rodziną, a przede wszystkim z moją Zuzią, lubię to oczekiwanie mojego maleństwa na niespodziankę od zajączka, to jak szuka gniazdka ze słodyczami, które dla niej zajączek zwykle gdzieś sprytnie ukryje :wink: Lubię nawet te gorączkowe przygotowania przed świętami, kombinowanie ja tu przygotować coś dobrego do jedzenia małym kosztem, kiedy zdążyć ze sprzątaniem... :mrgreen: Pewnie dlatego, że robię to dla najważniejszych ludzi w moim życiu :1luvu:
Mam tak samo! :D
Mimo, że dzieci tym razem z dalekiej Północy nie przyjadą.... :roll:
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie kwi 17, 2011 20:04 Re: PAKT CZAROWNIC XXIII

A ja nie mam weny... :roll: Nie mam pojęcia co do jedzenia przygotować na święta... Wiem, że powinnam pomyśleć o zakupach, ale o jakich zakupach myśleć, kiedy sie nie wie, co się chce zrobić... Dużo czasu spędzimy poza domem, ale "coś" powinnam przygotować :roll: Macie może jakies pomysły?

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Nie kwi 17, 2011 20:10 Re: PAKT CZAROWNIC XXIII

"dzieci to skarb (choć nie do końca, bo zakopywać ich nie wypada)"

mamaja4

Avatar użytkownika
 
Posty: 5884
Od: Sob sie 23, 2008 7:59
Lokalizacja: Czeladź/Będzin

Post » Nie kwi 17, 2011 20:14 Re: PAKT CZAROWNIC XXIII

U nas standard cztyli to co lubimy - żurek, jajka po tatarsku, biała kiełbasa pieczona na kiszonej kapuście, karkóweczka no i kaczka :D na jeden dzień wystarczy, w drugi my idziemy w gości :D
Obrazek Obrazek

shira3

 
Posty: 25005
Od: Śro mar 11, 2009 21:51
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Post » Nie kwi 17, 2011 20:35 Re: PAKT CZAROWNIC XXIII

U nas jak zawsze - biała domowa mojego taty, sałatka, sernik, makowiec... I dość. :mrgreen:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie kwi 17, 2011 20:44 Re: PAKT CZAROWNIC XXIII

U mnie( bo ciężko pisać "u nas"),zawsze wiejska szynka,jaja,ewentualnie schab(wędzony lub pieczony w ziołach),i mojej roboty ciasto-sernik lub strucla.Ale w tym roku tylko jaja wsiowe i kiełbasa(szemrana jak "salcyson",czyli od chłopa podejrzanego o kłusowanie).Jadam ją co roku,więc raczej nie umrę.A co konkretnie TŻ będzie żarł,mnie nie obchodzi :? Dlatego te jaja postaram sobie maksymalnie urozmaicić.
"dzieci to skarb (choć nie do końca, bo zakopywać ich nie wypada)"

mamaja4

Avatar użytkownika
 
Posty: 5884
Od: Sob sie 23, 2008 7:59
Lokalizacja: Czeladź/Będzin

Post » Nie kwi 17, 2011 20:56 Re: PAKT CZAROWNIC XXIII

Jasdorku siemię lniane w postaci zmielonej kupione w aptece jest nic niewarte...

Ziarenka zagotowane pozostawione na noc dają wartościowego gluta ....
Siemię na problemy żołądkowe to jest to .....

Jutro ciężki dzień ......Proszę o kciuki

Znikam powoli spać ....
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Nie kwi 17, 2011 21:06 Re: PAKT CZAROWNIC XXIII

No to znikaj i śpij dobrze . Kciuków oczywiście mnóstwo :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Gluta się zrobi, a jak kot nie będzie chciał to mu sie strzykawą wciśnie :ok:

U mnie przez Święta je sie mniej niż normalnie, więc wcale sie nie myślę specjalnie szykować. Jakaś sałatka, wędlinka, coś pieczonego i obiadek - nic wyszukanego.
Najbardziej w Święta lubię się wylegiwać

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon kwi 18, 2011 5:43 Re: PAKT CZAROWNIC XXIII

U mnie na święta szynka swojska - z wędzarni mojej przyjaciółki, kiełbasa wędzona surowa, jajka w kminku, na obiad chyba w tym roku perliczka faszerowana :roll: - kaczka troszkę za tłusta, a gęś za duża. Rozważam jeszcze opcję królika :roll: tyle,że ceny są takie dosyć zabójcze,więc chyba jednak perliczka. No i rosołek - żurek gotuję tak często, że na święta sobie mogę odpuścić. Ciast piec nie potrafię, więc chyba coś kupię po prostu. A - no i obowiązkowo sałatka jarzynowa, taka tradycyjna - tego mi braciszek nie odpuści :lol:

Etiopia :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek

pomponmama

 
Posty: 8799
Od: Śro paź 15, 2008 15:16
Lokalizacja: Będzin

Post » Pon kwi 18, 2011 8:51 Re: PAKT CZAROWNIC XXIII

Kurde, jakie tu smakołyki 8O
Zaadoptuje nas ktoś z Mrusią? Mogę zmywać i robić za kopciuszka :-) a Mru będzie leżała i pachniała :lol:

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33217
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon kwi 18, 2011 10:20 Re: PAKT CZAROWNIC XXIII

dzieki za malpie rasowe wsparcie :)
rodzice wplacili wiekszosc zaleglosci. dostaje tyle cieplych smsow i wiadomosci od wszystkich ze jakby nie te ciemnosci na przedpokoju i brak mozliwosci posprzatania to moge pradu nie miec :)

Swieta... tak sobie mysle ze kazda z nas chce miec prawdziwe dobre Swieta tylko okolicznosci zyciowe, bliscy ludzie albo klopoty finansowo/logistyczne sprawiaja ze myslimy o nich z niesmakiem i obrzydzeniem. Swieta sa potrzebne, bo czlowiek potrzebuje i troche sacrum i troche profanum, i wypoczynku i pracy, i obzarstwa i postu. To zupelnie naturalne i wpisane w nasz rytm zycia - nie mam tu na mysli scisle religijnego wymiaru Swiat.

jak czytam Wasze opisy swiat to az mi sie kolorowo robi w sercu :) u mnie bedzie na pewno ciasto i gotowane jajka, mam tez cwikle w sloiku, chleb i margaryne. moze uda mi sie kupic kawalek kielbasy.... zobaczymy ;) zawsze zostaja kocie chrupki i saszetki z whiskasem (jakies awaryjne znalazlam ostatnio w szafce) :twisted: a do koszyka zamiast barana wsadze Fumika bo kandyduje ostatnio do tytulu Barana Stulecia :twisted:


DZIS MAJA DZWONIC Z BYTOMIA. CZEKAM JAK NA SZPILKACH.... a tymczasem wracam do pracy...
Ostatnio edytowano Pon cze 20, 2011 17:33 przez solangelica, łącznie edytowano 1 raz
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pon kwi 18, 2011 10:23 Re: PAKT CZAROWNIC XXIII

Etiopia pisze:
pomponmama pisze:Etiopia - bardzo mi się podoba w tobie ta zmiana; nie poddajesz się, tylko walczysz. Jest źle, ale mówisz "nic to" i patrzysz w przyszłość z nadzieją, szukając lepszych stron i czekając aż dla ciebie słonko zaświeci. 8) Jesteś bardzo dzielna - jestem z ciebie dumna. Wierzę, że się odmieni wreszcie - zobaczysz. Trzymam za ciebie kciuki :ok:


Pomponku wzielam sobie do serca co mi napisalas ......
I Solangelica tez mi bardzo pomogla

Dziekuje Wam :1luvu: :1luvu:


Oj tam oj tam nic wielkiego nie zrobilam, po prostu poczestowalam Cie kawa z kubka w szalone koty, poszlysmy na spacer i pogadalysmy pare razy 8) kazdy na moim miejscu zrobilby to samo,c'nie?
Buziaki, mysle o Tobie czesto.
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Pon kwi 18, 2011 10:55 Re: PAKT CZAROWNIC XXIII

Sol - uściski i masa kciuków :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon kwi 18, 2011 11:00 Re: PAKT CZAROWNIC XXIII

Etiopia - trzymam kciuki :ok:

Sol - za Ciebie tez trzymam, za telefon w sprawie pracy i za wszystko inne :ok: . Masz rację, że święta nie są radosne kiedy...nie ma z czego ich zrobić. To wkurzające, frustrujące, dołujące i...człowiek wówczas chciałby te święta odsunąć, ominąć lub...przespać!


Właśnie sobie uzmysłowiłam, że jeszcze nie kupiłam żadnych słodkości "na zająca" dla dzieci....Mam nadzieję, ze w Lidlu będą jeszcze czekoladowe jajeczka i takie tam małe kolorowe zajęczaste...Prezentów żadnych chyba nie kupuję...

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Jura i 29 gości