Behemot VI

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 16, 2011 10:50 Re: Behemot VI

U mnie chyba też kozłek się zagnieździł, bo gromadka szaleje :lol:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob kwi 16, 2011 10:52 Re: Behemot VI

u mnie wychynął z buteleczki jak dżinn z lampy :twisted:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 16, 2011 12:52 Re: Behemot VI

babajaga pisze:O rety! Wyczytałam, że kozłek działa na koty jak afrodyzjak. Rety, rety! W życiu zatem nie wypuszczę kotów na łąkę, na której spotkać mogą kozłka, nie będę im fundować traumatycznych przeżyć, ze zwierzęciem zachęcającym do zabawy w doktora. Dwoistą naturę ma ten kozłek, niby taki milutki.... :roll:


no to widzisz widać słynna jurność satyrów już nie jest niesprawdzonymi pogłoskami... uważaj na swojego TŻ w takim razie :lol:
Obrazek

15pietro

 
Posty: 2379
Od: Śro kwi 23, 2008 20:51
Lokalizacja: NYC

Post » Sob kwi 16, 2011 13:21 Re: Behemot VI

Niestety na ludzi kozłek działa przeciwnie. Uspokaja i wyluzowuje. Szukając informacji trafiłam na stronę, na której pisało, że kozłek nie nadaje się na imprezy masowe, bo zamula 8O Szok, ludziska już chyba wszystko piją i palą, żeby odlecieć 8O
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Sob kwi 16, 2011 15:48 Re: Behemot VI

U nas nawet sól fizjologiczną 0,5 litra sprzedają na receptę, bo podobno COŚ sie z tego robi :mrgreen:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob kwi 16, 2011 15:58 Re: Behemot VI

dzieciaki piją roztwór Tantum Rosa (płyn do irygacji pochwy); i twierdzą, że mają po tym odlot :roll:
smakuje to ponoć jak mydliny i można mieć po tym odlot, ale do WC
(na konwersatorium "z narkotyków" się dowiedziałam)
:strach:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 16, 2011 17:25 Re: Behemot VI

Zdjęcie GuFelków upojonych wonią kozłka widnieje na moim wątku. Link w podpisie. Obrazek
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Nie kwi 17, 2011 19:57 Re: Behemot VI

Ale zem sie spoznila... fstydze siem :oops:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Nie kwi 17, 2011 21:08 Re: Behemot VI

Nie fstyć siem - my sobie doskonale radzimy bez Ciebie :mrgreen:

EDIT - ja myślałam, że to AYO napisała 8O Sory Secret , no ale kto by sie spodziewał :oops:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon kwi 18, 2011 7:46 Re: Behemot VI

hej hej pobrykamy Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

agnieszka1565

 
Posty: 3899
Od: Wto sie 18, 2009 11:37
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon kwi 18, 2011 8:06 Re: Behemot VI

jak wygląda kozłek? bo u mnie wysoka trawa jest, więc może i ón tyż siem tam gdzie skrył? bym se miała takiego kozłka własnego...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 18, 2011 8:09 Re: Behemot VI

pozytywka pisze:kozłek lekarski?
Znam go, jest taki maleńki, że często ginie w wysokiej trawie, sierść ma lekko angorską, maleńkie różki i bardzo mądre, stareńkie oczy.
Na szyi przewieszony ma stetoskop (odpowiednich rozmiarów), czemu zawdzięcza swą nazwę, na równi z wykształceniem, które odebrał w prawiekach jeszcze od samego Eskulapa.
To prawdziwe szczęście spotkać kozłka lekarskiego, nie należy się go pozbywać z domu tylko dla tego, ze koty przy nim świrują. Raczej trzeba mu ofiarować gościnę i zadbać, żeby koty go zbytnio nie niepokoiły
:)

w chaszczach bywa częstym gościem, lubi wtedy zdjąć koszulę i paradować tylko w kosmatych porteczkach :mrgreen:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 18, 2011 8:11 Re: Behemot VI

pozytywka pisze:
pozytywka pisze:kozłek lekarski?
Znam go, jest taki maleńki, że często ginie w wysokiej trawie, sierść ma lekko angorską, maleńkie różki i bardzo mądre, stareńkie oczy.
Na szyi przewieszony ma stetoskop (odpowiednich rozmiarów), czemu zawdzięcza swą nazwę, na równi z wykształceniem, które odebrał w prawiekach jeszcze od samego Eskulapa.
To prawdziwe szczęście spotkać kozłka lekarskiego, nie należy się go pozbywać z domu tylko dla tego, ze koty przy nim świrują. Raczej trzeba mu ofiarować gościnę i zadbać, żeby koty go zbytnio nie niepokoiły
:)

w chaszczach bywa częstym gościem, lubi wtedy zdjąć koszulę i paradować tylko w kosmatych porteczkach :mrgreen:



o matko! na szczęście na razie zbyt chłodno chyba wyłącznie na kosmate porteczki :roll: :ryk:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 18, 2011 8:27 Re: Behemot VI

w nadmorskich chaszczach już całkiem cieplutko Obrazek
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon kwi 18, 2011 8:30 Re: Behemot VI

nadmorski kozłek lekarski często paraduje w kapoczku

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 23 gości