
Moderator: Estraven
...jozefina1970 pisze:Te maupy moje wcale kaca nie miały![]()

babajaga pisze:Podobno można wziąć na siebie czyjś grzech. A ty udowodniłaś, że można nawet kaca.
babajaga pisze:Wnioskuję z twojego trybu życia (barwne wizje mistycznych mandali, całonocne pijaństwo, szlajanie się po bezdrożach z pustymi naczyniami w dłoniach itp), że nochal już zdrowy
Pasibrzucha pisze:8O Zeszłabym za zawał!
jozefina1970 pisze:Pasibrzucha pisze:8O Zeszłabym za zawał!
No właśnieTeż mało nie zeszłam.
Wyjęłam dzisiaj transporterek coby maupa się przyzwyczaiła - chyba nie obejdzie się bez wizyty u wetki, to jej uszko leczone niedawno mnie niepokoi. Czy ona go nie myje? Może ja jej powinnam dodatkowo uszy czyścić? No nic - będę odbierała w tygodniu auto (miejmy nadzieję) to podjadę i zapytam.
sliver_87 pisze:wiesz. ja myję kotom uszy. raz w tygodniu. bo widzę, że im się brudek zbiera i czasem są nieładne bardzo. i podobno czyszczenie uszek pomaga dzialac przeciw grzybkom i innym bakteriozom, ktore moga sie zalegnac w uszkach. wetka poradziła zbey czyscic...
i tak co piatek lub sobote mamy seans- uszka, pazurki, sierściuszka. a potem chrupale i inne smakołyki w nagrodę
MaryLux pisze:Miaudobry
Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider] i 46 gości