Syberiada. Kocur ma cukrzycę ;(((((((

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 16, 2011 14:46 Re: Kociołkowy wątek. Kociołeczek nie żyje ;((((((((((((((((((((

Nikt nie wie co się stało. Wet stwierdził wstępnie obrzęk płuc i co za tym idze powazne problemy z oddychaniem oraz niskie ciśnienie krwi. Powodów mogło byc tysiąc od zachłysnięcia się zabawką po padaczkę czy mikrowylew Wetka, która opiekowąła sie nim w szpitalu podejrzewała silne zatrucie, bo tam wymiotował krwią i była bardzo zdziwiona że to kot niewychodzący. Nie mam pojęcia co mogłam mieć w domu aż tak silnie trującego. Zleciłam sekcję wyniki powinny być jeszcze dzisiaj. Chcę wiedzieć czy Hipci nic nie zagraża.

Nie mogę uwierzyć że go po prostu już nie ma ....że nigdy już nie połozy się na mojej poduszce ...jak ja będę zasypiać :?: .... Mój koteczek kochany, moje serduszko .... :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Sob kwi 16, 2011 14:56 Re: Kociołkowy wątek. Kociołeczek nie żyje ;((((((((((((((((((((

Bezwład/porażenie tylnej części ciała kojarzy mi się z historią kota, który miał (jeśli dobrze pamiętam) zator w "dolnych" żyłach.

Wojtek

 
Posty: 27967
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Sob kwi 16, 2011 15:02 Re: Kociołkowy wątek. Kociołeczek nie żyje ;((((((((((((((((((((

Współczuję :(
Trzymaj się, Hipciu.
Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu, oni żują pszczoły.

sibia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8129
Od: Śro gru 07, 2005 17:15
Lokalizacja: Praga Północ (okolice trójkąta bermudzkiego)

Post » Sob kwi 16, 2011 18:01 Re: Kociołkowy wątek. Kociołeczek nie żyje ;((((((((((((((((((((

strasznie mi przykro, współczuję, Hipciu :cry:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob kwi 16, 2011 18:05 Re: Kociołkowy wątek. Kociołeczek nie żyje ;((((((((((((((((((((

to straszna tragedia gdy umiera kochany futrzak, wiem cos o tym bo nie raz to przezylam,serce peka i nie ma slow ,ktorymi mozna pocieszyc przykro mi biedny kociolek :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
gerardbutler
 

Post » Sob kwi 16, 2011 18:23 Re: Kociołkowy wątek. Kociołeczek nie żyje ;((((((((((((((((((((

Jakie to strasznie smutne i przykre :( :( :cry:
Hipciu, zupełnie nie wiem, co napisać, tak nagle.....
Bardzo współczujemy :(
Obrazek

czitka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19257
Od: Sob lut 12, 2005 10:03
Lokalizacja: wrocław

Post » Sob kwi 16, 2011 21:12 Re: Kociołkowy wątek. Kociołeczek nie żyje ;((((((((((((((((((((

Przytulam :(

izaA

 
Posty: 11381
Od: Nie wrz 25, 2005 14:09
Lokalizacja: Warszawa-Wesoła

Post » Sob kwi 16, 2011 21:26 Re: Kociołkowy wątek. Kociołeczek nie żyje ;((((((((((((((((((((

:( Hipciu... Strasznie smutno. Przytulam.

Podobnie odszedł parę lat temu mój Frycuś - tyle że szybciej, na moich oczach w ciągu pół minuty :( . Wetka po objawach sądziła że wygląda to na śmierc zatorowo-zakrzepową.
Hipciu, nawet jeśli stwierdzą to zatrucie,to najprawdopodobniej nie powiedzą czym :( . Badania na określone substancje robi się osobno.
KK1, KK2, Kocia Koalicja 3
ROWERZYŚCI TO ZUO!

Monostra

Avatar użytkownika
 
Posty: 12552
Od: Śro lut 08, 2006 21:42
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob kwi 16, 2011 22:00 Re: Kociołkowy wątek. Kociołeczek nie żyje ;((((((((((((((((((((

przykro mi, współczuję... bardzo :(
ObrazekObrazekObrazek
Kotu jest wszystko jedno co o nim myślisz. Jakiego władcę kuwety i okolic interesuje co myślą o nim poddani?

caldien

 
Posty: 3864
Od: Nie gru 12, 2010 17:19
Lokalizacja: Katowice/Tychy

Post » Sob kwi 16, 2011 22:05 Re: Kociołkowy wątek. Kociołeczek nie żyje ;((((((((((((((((((((

prześledziłam wątek,strasznie mi przykro :( :( :(
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Sob kwi 16, 2011 22:37 Re: Kociołkowy wątek. Kociołeczek nie żyje ;((((((((((((((((((((

Bardzo przykre, wygląda to z opisu na wadę serca i zator.:(
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Nie kwi 17, 2011 6:25 Re: Kociołkowy wątek. Kociołeczek nie żyje ;((((((((((((((((((((

Późnym popołudniem zadzwoniła wetka. Sekcja wykazała krwotoczne zapalenie jelita i otrzewnej.
Lekarka podejrzewa zatrucie. Pytała mnie czy mam w domu trujące rośliny. Nic takiego nie mam. Poza dwoma kaktusami w sypialni, które raczej nie zachęcają do blizszych kontaktow, mam drzewko szczęscia i hoję na parapecie w kuchni, ale jest to nietypowy parapet na wysokości ok.2 m nad drzwiami balkonowymi i nie ma sposobu, żeby się tam dostac. W głowę zachodzę co mogę mieć w domu aż tak silnie trującego ? Chyba ze to nie w domu a po prostu cos przynieśliśmy na butach z zewnatrz. Nie mam pojęcia, ale obok rozpaczy jest we mnie straszne poczucie winy, że coś przeoczyłam czegoś nie dopilnwałam i nie ochroniłam mojego koteczka. :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Obrazek

Hipcia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3179
Od: Czw lut 02, 2006 20:28
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie kwi 17, 2011 7:42 Re: Kociołkowy wątek. Kociołeczek nie żyje ;((((((((((((((((((((

Bardzo mi przykro...
:cry: :cry: :cry:

(')
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Nie kwi 17, 2011 9:02 Re: Kociołkowy wątek. Kociołeczek nie żyje ;((((((((((((((((((((

Hipciu, nie rób sobie wyrzutów. Przecież nie mogłaś trzymać Kociołka w sterylnym laboratorium i karmić manipulatorem, jak na filmach SF. Na pewno zrobiłaś wszystko co można było, żeby zapewnić Kociołkowi zdrowie i bezpieczeństwo.

Wojtek

 
Posty: 27967
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Nie kwi 17, 2011 9:10 Re: Kociołkowy wątek. Kociołeczek nie żyje ;((((((((((((((((((((

Bardzo bardzo współczuję :cry:
Obrazek
Obrazek Obrazek

mimw

 
Posty: 7010
Od: Sob mar 10, 2007 17:52
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Nul, Paula05 i 76 gości