Samsonik[*]Tymczasy. Potrzebna karma, leki, budki na zimę.

[Anna Rylska]

Wieści z domu od małej Lutki białaczkowej, która w piątek pojechała do domu są następujące: został już wypuszczona na pokoje, na razie chodzi na przygiętych łapkach ale wcina i kuwetkuje. Od ludzi ucieka na razie, bawi się Jest dobrze!

Ja też zaczęłam swoje zastrzyki wzmacniające. Potem zobaczymy jaka będzie dalsza walka z gronkowcem, Ręka i jedna noga w stawach boli mnie nadal okropnie, mam wciąż to okropne uczucie łamania się kości

[Alyaa]

Dużo zdrowia Aniu!

[mavi]

Trzymam kciuki za szybkie wytłuczenie tego złocistego draństwa!

[myrzapl]

Cudowne koty masz Aniu.

[bulba]

Aniu, za Wasze zdrówko, Twoje, męża i koteczków

[jej siostra]

tez zdrówka życzę

[Anna Rylska]

Dziękuję bardzo, Kochane jesteście
Ja dziś musiałam się przespać w ciągu dnia u mnie to nie jest normalne, bo nie mam takich nawyków, a nawet jak padam na twarz to nie umiem się położyć w dzień.

Ranki Radarka dziwnie zaczynają się babrać Widzię, że go to boli, bo jak chce zobaczyć, to mnie gryzie lub ucieka

Może ktoś ma do oddania advocate na kark?
potrzebuje dla Bolusia, teraz na dniach nie dam rady kupić, a on oridermylu nie może, ma uczulenie

[Anna Rylska]

o jej dziękujemy!


i zapraszamy, cegiełki na allegro dla moich chorusków

http://allegro.pl/show_item.php?item=1564345441

cegiełki dla chorusków na allegro

[Gibutkowa]

Lepszy profender chyba, ja tam się Advocata boję. Czytałam i słyszałam o kilku przypadkach zgonów po tym

[Anna Rylska]

na świerzb?

stosuję Advocate od lata i jest ok

[Anna Rylska]

zapraszamy na bazarek książkowy

viewtopic.php?f=20&t=126774&p=7375898#p7375898

[Anna Rylska]

Witam
u nas piękna pogoda, koty w domu od kilku dni nie śpią od 4 rano, a Radarek dosłownie roznosi nam chałupę i ciągle język na zewnątrz trzyma, zieje


Niestety mamy w domu szpital
Homerek mam się zatkał, ma krwiomocz, biedaczek nasz kochany. Wczoraj rano bardzo gorączkował- u weta miał 39, 9 stopnia.
Wet wycisnął z niego sioo, wyszedł silny stan zapalny i szczawiany. Za dobrze nigdy być nie może.


Może ktoś coś znajdzie dla siebie na naszych bazarkach,
gorąco zapraszamy do pomocy, potrzebujemy zylexisu, i teraz leków dla Homerka

Zapraszamy na zakupy:

viewtopic.php?f=20&t=126703

zapraszamy na bazarek książkowy

viewtopic.php?f=20&t=126774&p=7375898#p7375898

zapraszam na bazarek

viewtopic.php?f=20&t=126689

[Anna Rylska]

Homerek nam nadal gorączkuje, nie ma ochoty na nic, jeść tez nie chce. Dziś na siłe wciskałam w niego saszetkę urinary - zblenderowaną, na suche nawet nie spojrzy bidulek. Nadal jest krwiomocz.

Kochani zaglądajcie na bazarek książkowy, są tam bardzo fajne pozycje.
Zapraszamy serdecznie do pomocy. Mamy zapas karmy dla bezdomniaczków, domowych tylko na 4-5 dni, a potem .... czarna dziura i rozpacz.

A teraz taka mała odskocznia.
W bloku mamy sąsiadów bo mają małego, bardzo miłego psiaka, który ciągle merda ogonem ( pies po przejściach, był bity prze byłych właścicieli).
Państwo średnio się nim opiekuje a ja nie mogę tego przeżyć jakoś żal mi go bardzo mimo,ze ma dom.
Dostaje do jedzenia np chleb z sosem z kurczaka ( wczoraj nie wytrzymałam i zaniosłam psiakowi połowę z worka suchej karmy naszej Saby i trochę kociego suchego).
Dziś po kryjomu -zawołałam go na górę i z TŻ biegiem obcinaliśmy mu pazurki, bo miał takie strasznie długie, aż powykręcane częściowo - nawet nie zauważyli.

[Anna Rylska]

Witam

u nas strasznie jest dzisiaj
Samosnik od jakiegoś czasu wymiotuje 1-2 razy dziennie ( tylko wymioty), leki nic nie pomagają, dlatego dziś na cito robiliśmy, W zasadzie to jesteśmy w trakcie prześwietlenia z kontrastem.
Na razie było jedno bez kontrastu, drugie z kontrastem,a trzecie po 17 ma być.
W tej chwili informacje nie są dobre - w prześwietleniu bez kontrastu już widać problem - ściana żołądka jes zwężona, jelito przyrośnięte - dlatego wymioty ( fachowe infomacje po kolejnym prześwietleniu, poproszę o nie na kratce).
Jeśli to się poitwierdzi będzie konieczna operacja! odpreparowania jelita, powiększenia ściany żołądka. Jestem załamana

[Gibutkowa]

O matko... U Was to chyba nie może być spokojnie, ciągle pod górkę