Pan, Pani zmarli, 8 kotów, - Pusia i Mitka DS, Enterek [']:(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 15, 2011 11:32 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów czeka na ratunek. Dzisiaj jadą:)

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

kasia(1)

 
Posty: 1142
Od: Czw cze 04, 2009 8:00
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt kwi 15, 2011 13:25 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów czeka na ratunek. Dzisiaj jadą:)

Za kociaki :ok:

Maria Szczyglińska

 
Posty: 653
Od: Pt gru 03, 2010 14:58
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 15, 2011 18:36 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów czeka na ratunek. Dzisiaj jadą:)

I pojechały sierotki. :D

Bardzo serdecznie dziękuję delfince i AnielceG :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Miło było Was poznać :D

Wszystko poszło sprawnie i bez stresu dla kotków :D

Całe towarzystwo już w kontenerkach gotowych do drogi. :D

Starucha
Obrazek

Buras
Obrazek

Rodzinka
Obrazek

Piracik
Obrazek

i w autu już
Obrazek Obrazek

Dziękuję za Wszystko.Obrazek :cry:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40417
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt kwi 15, 2011 20:00 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów czeka na ratunek. Pojechały :)

Ciekawa jestem bardzo relacji jak koty w nowym miejscu.
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 15, 2011 22:00 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów czeka na ratunek. Pojechały :)

:-)))))))))))))))))))

świetna interwencja Ania.

Jednak opłacało się przyjść na spotkanie...;-)
nadal z miauczykotkiem:-) http://www.miauczykotek.pl

maskota

 
Posty: 1968
Od: Czw wrz 17, 2009 22:33
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob kwi 16, 2011 6:14 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów czeka na ratunek. Pojechały :)

pisiokot pisze:Ciekawa jestem bardzo relacji jak koty w nowym miejscu.

Ja też. :ok: :ok:

AnielkaG i delfinka, posprawdzajcie koty, bo one mają kleszcze, Pani wczoraj zapomniała nam powiedzieć.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40417
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob kwi 16, 2011 11:26 Re: POMOCY! Pan, Pani zmarli, 8 kotów czeka na ratunek:(Pilne DT

Liwia_ pisze:Ja oczywiście też podtrzymuję deklarację (choć kwota symboliczna...) i proszę o nr konta i dane.

Bardzo dziękujemy LIWIA_ za wpłatę -10zł. :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40417
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob kwi 16, 2011 14:45 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów czeka na ratunek. Pojechały :)

Moja dwójka (kotka i dzikawy kocurek) w porządku. Zaraz po przyjeździe zjadły b. dużo i poszły spać przytulone w jednym transporterku. Kotka w wysokiej ciąży. Młoda, maks 3 lata. Kocurek wystraszony mocno ale pozwalał się głaskać. Rano pojechały na sterylkę i kastrację, sa po zabiegu już. Zostaną trochę w lecznicy. Jak trzeba będzie zrobimy badania.


O 8 rano dostałam kociaka 4 tygodnie, wychłodzonego i głodnego. Żyje. Ja chyba nie.
AnielkaG
 

Post » Sob kwi 16, 2011 18:06 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów czeka na ratunek. Pojechały :)

AnielkaG pisze:Moja dwójka (kotka i dzikawy kocurek) w porządku. Zaraz po przyjeździe zjadły b. dużo i poszły spać przytulone w jednym transporterku. Kotka w wysokiej ciąży. Młoda, maks 3 lata. Kocurek wystraszony mocno ale pozwalał się głaskać. Rano pojechały na sterylkę i kastrację, sa po zabiegu już. Zostaną trochę w lecznicy. Jak trzeba będzie zrobimy badania.

To dobrze, że już po. :ok: :ok: A jak długo zostaną w lecznicy?
Przytulone do siebie bo to mamusia z synkiem. :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40417
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob kwi 16, 2011 23:57 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów czeka na ratunek. Pojechały :)

AnielkaG pisze:O 8 rano dostałam kociaka 4 tygodnie, wychłodzonego i głodnego. Żyje. Ja chyba nie.

Ja też nie żyję, walczyłam dziś o rezydentkę.
Ten maluszek nie może dołączyć do Matek, bo jest chory, przykro mi. Anielko, będziesz musiała sama za matkę robić.


Dziś tylko króciutko zasygnalizuję, że u nas też jest OK.
Piracik po kastracji. Robactwo naskórne wytłuczone.
Badania krwi ma całkiem niezłe, jedynie glukoza jest masakrycznie wysoka, ale może to wynik stresu.
Wyniki testów - ujemne -
Futro kociaka jest w wyjątkowo złym stanie.
Matki w porządku, obie są przemiłe, mruczą głaskane, pozwalają bać dzieci.
Są zdjęcia.

Dokładna relacja jutro.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Nie kwi 17, 2011 8:26 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów czeka na ratunek. Pojechały :)

Dobre wieści :D
oby tak dalej :ok:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 17, 2011 9:32 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów czeka na ratunek. Pojechały :)

Dziękuję za wiadomości o koteczkach. :1luvu:

A sprawdzałyście czy nie mają kleszczy?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40417
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie kwi 17, 2011 10:33 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów czeka na ratunek. Pojechały na DT.

Dzisiaj, już na spokojnie, pełna relacja.

Ale przede wszystkim chciałabym bardzo serdecznie podziękować wszystkim za dobre słowa i za kciukasy i za wszelkie wsparcie.
To było i jest dla nas bardzo ważne.
Kasi86 dziękuję za sprawne zorganizowanie akcji.
Annskr dziękujemy za przekazanie 15 kg pro planu od razu na wejściu kotów w nowe życie.
Mariji dziękujemy za obiad.
TŻ Mariji za dobre serducho, które mu podpowiedziało, że najlepiej na nogi postawi nas drink.

Chcę wreszcie podziękować Anielce za to, że cichcem stanęła za moimi plecami z odbezpieczonym pistoletem, dzięki czemu w końcu powiedziałam: TAK. Wiedziała, że panicznie bałam się podjąć decyzję o przyagarnięciu od razu takiej sporej gromadki. Zresztą nadal jestem przerażona.


Podróż upłynęłam nam spokojnie, pomijając nieustanny i monotonny ję-ję-jęk Staruchy. W końcu Anielka wzięła kotkę na kolana i cierpliwie uspokajała. Pozostałe koty zachowywały idealną ciszę.
Wiedziały, że odmienia się ich los?


cdn...
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Nie kwi 17, 2011 10:39 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów czeka na ratunek. Pojechały na DT.

Dziękuję Wam Wszystkim za pomoc. :1luvu: :1luvu: :1luvu: :cry:

Pieniążki na pomoc tym kotkom, każdej chwili mogę przelać na wskazane konto.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40417
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Nie kwi 17, 2011 10:40 Re: Pan, Pani zmarli, 8 kotów czeka na ratunek. Pojechały na DT.

delfinka pisze:Dzisiaj, już na spokojnie, pełna relacja.

Ale przede wszystkim chciałabym bardzo serdecznie podziękować wszystkim za dobre słowa i za kciukasy i za wszelkie wsparcie.
To było i jest dla nas bardzo ważne.
Kasi86 dziękuję za sprawne zorganizowanie akcji.
Annskr dziękujemy za przekazanie 15 kg pro planu od razu na wejściu kotów w nowe życie.
Mariji dziękujemy za obiad.
TŻ Mariji za dobre serducho, które mu podpowiedziało, że najlepiej na nogi postawi nas drink.

Chcę wreszcie podziękować Anielce za to, że cichcem stanęła za moimi plecami z odbezpieczonym pistoletem, dzięki czemu w końcu powiedziałam: TAK. Wiedziała, że panicznie bałam się podjąć decyzję o przyagarnięciu od razu takiej sporej gromadki. Zresztą nadal jestem przerażona.


Podróż upłynęłam nam spokojnie, pomijając nieustanny i monotonny ję-ję-jęk Staruchy. W końcu Anielka wzięła kotkę na kolana i cierpliwie uspokajała. Pozostałe koty zachowywały idealną ciszę.
Wiedziały, że odmienia się ich los?


cdn...

Pierwsze co zróbcie, to zmieńcie imię tej kotce :P Jessoo, kto mógł tak nazwać kota!! 8O 8O Też bym jęczała, gdyby ktoś tak do mnie mówił :mrgreen:

Przypominam o bazarku dla tych kotów :D viewtopic.php?f=20&t=126619
Obrazek

Adoptuj. Nie kupuj.

zuzia96

Avatar użytkownika
 
Posty: 9096
Od: Czw wrz 13, 2007 14:07
Lokalizacja: Rzeszów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: anulka111, Blue, Google [Bot], Szprocik i 65 gości