wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Ojej to się zmartwiłam nie na żarty

Co Jasiowi może dolegać ? Oczka tak pięknie się wygoiły, to inne draństwo się malucha uczepiło

Będę mocno trzymać kciuki i ciepłe myśli przesyłać :kotek:

Kciuki za Jasieńka i Omisię

kamari pisze:Joluka, dzięki, ty to masz rękę do domków

Wszystko wygląda na to, że czarnulek pojedzie na święta do świetnego domu

- o rany! tempo takie, że dech zapiera! ale jak dom świetny, to najważniejsze! :piwa:

żadna w tym niesetety moja zasługa... :oops:

a za Jasieńka największe :ok:

świata! musi się maluszek wykaraskać! już z takiego świństwa przy Twojej pomocy wyszedł, że teraz na pewno też dacie radę!!!!! :ok:

Myszolek i Behemocik się wychorowali, a z tym samym zaczął Jasiu

Jest bardzo biedny, ciężko mu się oddycha. Leki pomagają na kilka godzin, potem znowu wraca ciężki oddech. Oczka załzawione, więc znowu się sklejają, trzeba przemywać tak samo często, jak na początku. Morduję go strasznie, ale nie mam wyjścia, rozczulanie się mu nie pomoże. Ale i tak mam wrażenie, ze stale robię mu krzywdę :roll:

Szczególnie teraz, kiedy muszę sama zrobić zastrzyk.
Raz na jakiś czas płacze, jakby go coś bolało, doktor zostawił nam na tę okazję lek dopyszczny, ale może go dostać tylko raz dziennie.

Co dziwne, Jasiek nie ucieka, a wręcz zaczął za mną łazić - mam nadzieję, że wie, że chcę mu pomóc.

magicmada pisze:Kciuki za Jasieńka i Omisię

Bardzo dziękuję

Ominia szczęśliwie ma się dzisiaj już lepiej i znowu się uśmiecha i zagaduje :ok:

joluka pisze:
kamari pisze:Joluka, dzięki, ty to masz rękę do domków

Wszystko wygląda na to, że czarnulek pojedzie na święta do świetnego domu

- o rany! tempo takie, że dech zapiera! ale jak dom świetny, to najważniejsze! żadna w tym niesetety moja zasługa...

a za Jasieńka największe świata! musi się maluszek wykaraskać! już z takiego świństwa przy Twojej pomocy wyszedł, że teraz na pewno też dacie radę!!!!!

Wygląda na to, że czarnulek będzie miał super domek z 3-ma kotkami (dwa po 8 miesięcy i jeden 3 miesiące) i do tego baaardzo fachową opiekę na wypadek (odpukać) jakiegoś katarku :ok:

kamari pisze:Wygląda na to, że czarnulek będzie miał super domek z 3-ma kotkami (dwa po 8 miesięcy i jeden 3 miesiące) i do tego baaardzo fachową opiekę na wypadek (odpukać) jakiegoś katarku

no brzmi rewelacyjnie!!! :ok:

Joluka, naprawdę przynosisz świetne domki, choćby ten biedny owczarek...zajęłaś się jego sprawą, a za dwa dni domek gotowy :1luvu:

kamari pisze:Joluka, naprawdę przynosisz świetne domki, choćby ten biedny owczarek...zajęłaś się jego sprawą, a za dwa dni domek gotowy

- to przecież nie ja - to dobrzy ludzie, którzy jeszcze na szczęście na tym świecie są wrażliwi na cierpienie zwierzaków! :piwa:

kamari - jak Jasieńko dzisiaj się czuje ??? :kotek:

Jasiu miał chyba wczoraj dzień kryzysowy i teraz powinno być już z górki :ok:

Czuje się lepiej, w miarę normalnie oddycha i sporo wypił mleka od mamy.

Niusia ma dzisiaj chodzeniowego lenia, nie mogę je zmusić do ćwiczeń, wywala się od razu brzuchem do góry i zaczyna się opalać :roll:

Spróbujemy jeszcze za parę minut, jak się trochę przyrumieni

he he przyrumienionaa Niusia :ryk:

czas zakupić kremy z filtrem :ok:

kciukasy nieustanne za kociaste :ok:

Jasiu siedzi i się ROZGLĄDA. Pięknie brzmi, prawda?

No nie, ile stron mam do nadrobienia przez te 2 tygodnie nieobecności... :roll:

Kciuki za wszystkie :kotek:

I musisz nadrobic tamiss, bo dużo się wydarzyło :ok:

Jasiek ROZGLĄDAJĄCY SIĘ - to musi być piekny widok :1luvu:

Jasiu czuje się coraz lepiej, chyba mozna juz odetchnąć z ulgą :ok:

Ale mam inną zagwostkę. Chodzi o Myszola. Co godzine zmieniam zdanie, oddam, nie oddam, oddam, nie oddam... Na rozum powinnam oddać, ale ....

wy byście oddały ?

Obrazek

wspólne życie - wątek optymistyczny :-)

Kto przegląda forum