Hospicjum 'J&j'. ZAMYKAMY.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 15, 2011 9:53 Re: Hospicjum 'J&j'.

No cóż, Morelowa...
Mogłabym Cię odesłać z tymi kulinariami gdzie indziej. Ale ja tolerancyjna i spolegliwa jestem. Sama mam do jedzenia stosunek mocno pragmatyczny: `ma być`. :mrgreen:
Z rzeczy jedzeniowych w domu musi być kawa [rozpuszczalna], cukier i mleko do kawy oraz ciastka na śniadanie. Resztę da się zorganizować w międzyczasie.
Jeśli już gotuję [a ostatnio niezwykle rzadko] to przepisy i ścisłe trzymanie się reguł są zdecydowanie nie dla mnie. Gotowanie ma być sztuką, a nie wyrobnictwem. I miłym przerywnikiem, a nie codziennym obowiązkiem.

Dlatego Twoje opisanie kawy jest interesujące. 8)

Miłego dnia. :1luvu:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt kwi 15, 2011 10:03 Re: Hospicjum 'J&j'.

morelowa pisze:Justyna, w pidżamie siadasz do kompa??? Ja też jestem na nogach o tej porze .. ale komp jeszcze nie :)


Ma forum jest inny czas. W rzeczywistości była 7 coś tam. Bo ja ma 7 do roboty chodzę, odpalam komputer i sie loguje: system pracowy, mail pracowy, bank pracowy, miau :mrgreen: I patrzę kto co mapisał :mrgreen:

Lepiej zobacz o jakich porach pisze Agn :lol:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt kwi 15, 2011 10:10 Re: Hospicjum 'J&j'.

U mnie musowo musi być na rano kawa sypana i mleko 3,2% i coś do kawy, słodkiego lub niekoniecznie, równie chętnie do kawy zjem kanapkę z serem np. pleśniowym :mrgreen:
Cukru w domu być jak dla mnie musi, kawy nie słodzę a herbatę najchętniej miodem.
Powiem Wam, że uwielbiam programy kulinarne w tv, czasopisma, blogi kulinarne, no i lubię dobre jedzenie, natomiast w praktyce jestem ciągle zaganiana, gotuję ze 4 razy na miesiąc, jem byle co w biegu, dobrze, że tż ma jakie takie zdolności kulinarne i od czasu do czasu coś przyrządzi (choć on jedynie mięsiwa i ryby przyrządza, cała reszta jest wg niego niewarta zachodu).

Miłego dnia również życzę :1luvu: .
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt kwi 15, 2011 10:22 Re: Hospicjum 'J&j'.

Od razu mi raźniej, że nie Tylko ja nie gotuję :wink:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt kwi 15, 2011 10:40 Re: Hospicjum 'J&j'.

Ja też! I jakoś żyję, więc się da.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pt kwi 15, 2011 18:40 Re: Hospicjum 'J&j'.

A co tam u Akeli :twisted: :mrgreen:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pt kwi 15, 2011 18:44 Re: Hospicjum 'J&j'.

No, proszę... :) Ja przepis na porządną kawę, a tu cała strona jedzeniowa :?

Lepiej zobacz o jakich porach pisze Agn
- Agn sie nie liczy :mrgreen: - Agn żyje w innym wymiarze , razem ze swoimi kotami :kotek: :kotek:

Kawa rozpuszczalna to nie jest kawa. :roll: Stosowana pod namiotem , tak jak prawdziwa kawa zalana wrzątkiem... :lol: . A w domu zepsuł mi się ekspres do kawy, więc gotuje - to moment jest.
Nie cierpię gotować - wolę myć kuwety. Ale muszę - nie jem mięsa, chleba,białej mąki, białego cukru, serów... - gotuję na raz dużo, żeby nie tracić czasu codziennie. Dla kogoś to jeszcze sie da, ale samej dla siebie - nie mogę sie przemóc. Trochę wg chińskiej medycyny , troche po indyjsku. Ale lubię dobre rzeczy - więc jak mogę gdzieś to korzystam .. hmm.. ponad normę :mrgreen: :mrgreen: Ciastka też!

Może ktoś - np Agn - coś o kotkach napisze :?: :?: :?: Jak one dziś, Agn? Jak Ty?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25568
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 15, 2011 18:45 Re: Hospicjum 'J&j'.

przepraszam dlaczego nazywa sie to hospicjum? 8O 8O 8O
gerardbutler
 

Post » Pt kwi 15, 2011 18:48 Re: Hospicjum 'J&j'.

Wystarczy zajrzeć na pierwszą stronę wątku
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Pt kwi 15, 2011 19:47 Re: Hospicjum 'J&j'.

ksb - może to miał być sarkazm :D ze strony gerardbutler ? Miałaby trochę racji - patrząc na ostatnie wpisy.. hmm.. jak ktoś tak nagle sobie zajrzał.. Ale to tylko taki przerywnik.

Wiem, Agn, że nie masz czasu.. i jak będziesz miala to się odezwiesz.. :)
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25568
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt kwi 15, 2011 19:50 Re: Hospicjum 'J&j'.

morelowa pisze:ksb - może to miał być sarkazm :D ze strony gerardbutler ? Miałaby trochę racji - patrząc na ostatnie wpisy.. hmm.. jak ktoś tak nagle sobie zajrzał.. Ale to tylko taki przerywnik.


Może i tak.
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Pt kwi 15, 2011 20:42 Re: Hospicjum 'J&j'.

Asia_Siunia pisze:A co tam u Akeli :twisted: :mrgreen:

A niiic szczególneeeego... troszkę przeziębiony był znowu, ale już jest lepiej. I do szczepienia się przymierzamy w przyszłym tygodniu...
A Ty mi się tu Ciotka przed szereg nie wyrywaj. :twisted: Przesądna się zrobiłam, więc nie bądź wyrywna, wszystko w swoim czasie. :mrgreen:

ksb pisze:
morelowa pisze:ksb - może to miał być sarkazm :D ze strony gerardbutler ? Miałaby trochę racji - patrząc na ostatnie wpisy.. hmm.. jak ktoś tak nagle sobie zajrzał.. Ale to tylko taki przerywnik.


Może i tak.


Może...
W każdym razie po przedpołudniowym spadku nastroju teraz mam zwyżkę. Faktycznie nie hospicyjną zupełnie.
Po pierwsze, byłam na 16-tych urodzinach niebieskiego tetryka Emira, u PearlRain. Na Skype`ie dołączyła do nas Mary_Pool. Było bardzo miło - dziękuję, Dziewczyny.
Po powrocie w drzwiach przywitał mnie Tofu z bojowym okrzykiem: "JEŚĆ!" na ustach. Do południa Tofu był niewyraźny, co było przyczyna mojego spadku nastroju, ale jak widać pancerny kotek nie ma zamiaru się poddać. Tak samo Grendel. Zjadł również ładnie i jakby buzia wygląda lepiej, a przynajmniej kot się tak mocno nie ślini i nie mamoli wciąż językiem, a węzły chłonne zmalały.

W sumie, faktycznie, nie wiem dlaczego to się nazywa hospicjum... Jakoś sobie radzimy, tylko te sterty igieł i strzykawek zużywanych codziennie, te stosy tabletek wpychanych w koty i wiszące non stop zestawy kroplówkowe jakoś tak jakby psuły nastrój.
W sumie, nic nie jest oczywiste. Ale wystarczy doczytać tu i ówdzie i [chyba] nie będzie potrzeby pytać, czemu to się nazywa hospicjum.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt kwi 15, 2011 20:47 Re: Hospicjum 'J&j'.

Agn pisze: (...) W sumie, nic nie jest oczywiste. Ale wystarczy doczytać tu i ówdzie i [chyba] nie będzie potrzeby pytać, czemu to się nazywa hospicjum.


Właśnie dlatego pozwoliłam sobie na "wtrącenie" się w wątek.

A teraz już oficjalnie się przywitam:
Agn - wyrazy szacunku i uznania.
* Semper eadem *

ksb

 
Posty: 18914
Od: Wto cze 29, 2010 13:48

Post » Pt kwi 15, 2011 21:07 Re: Hospicjum 'J&j'.

Grendel - dawaj, dawaj :ok: :ok: :ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Pt kwi 15, 2011 21:11 Re: Hospicjum 'J&j'.

Tofu - kizior niezniszczalny, jaka siła i wola życia :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Spokojnego weekendu.

ahnija

 
Posty: 267
Od: Pt lip 16, 2010 14:02

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 70 gości