Kminek czuje się znakomicie, je i rozrabia. Za to dziś Kurkuma strajkuje. Tzn. bawi się jak głupia, ale mlekiem gardzi. One chyba chcą żebym przez nie osiwiała
Tatusiek okupuje szafki kuchenne. Ale dziś zlazł jak jadłam kiełbasę

i BARDZO energicznie się jej domagał. Łatiatej dałam z pomocą koleżanki kolejny zastrzyk, Czarna na szczęście ładnie je unidox. Pingwin zapłakany i zasmarkany, ale z apetytem.
Uterus dziś jakiś śpiący, jeśli to będzie trwać dłużej to się zaniepokoję.