S.K.Niekochane XVII - ciasno, smutno, źle :(

[Mała1]

kolejne cudne foty

drugie małe mcowate szuka jednak domu
psiak rezydent nie jest niestety przyjaźnie nastawiony

w schronisku dwa nowe kocury po zmarłym
wielkie arlekinowate chłopaki pełnojajeczne
nie mam fotek

[saraaa]

śliczne. oby znalazły domki!

[Mała1]

Lusia juz pewneie odbierana jest z lecznicy i na tymczasach poczytamy wieczorkiem więcej
Byłam dzis sekunde w lecznicy, kicia czuje sie bardzo dobrze

natomiast Mitras jest po wyszyciu cewki moczowej
skąd ja mam wziąć dla niego tymczas
on nie powinien wracać do schroniska
jest taki przestraszony, grzeczny, cichy i powoli wycofany
kto sie zlituje nad chłopakiem


bura kotka ze schroniska , ta, której nie miałam fotki jest tez w innym szpitaliku po zabiegu łapkowym-stabilizacji bodajże-tez pod naszą opieką
Nie znam szczegółów , chwilkę tylko rozmawiałam telefonicznie
Z dwa dni tam pobędzie, potem ma wracać do schroniska. bo też nie wiem co robić
to ona


a ja w dodatku naprawdę teraz na nic nie mam czasu

na akcje mysle ,żebyście wzięli Milusia
chyba ,że jakieś małe będą
Wiem ,że sporo kotów na akcję ,,się wybiera,, z róznych miejsc

[Korciaczki]

zapraszamy na bazarek na niekochane i o podrzucanie też prosimy
mrumigawki: zdjęcia kotów, na katowickie schronisko

charm, faaajne zdjęcia, zwłaszcza 'mco' kotów

[Mała1]

Korciaczki, piękne foty

Puskas, Lidka, Berenika z rodzinkę- za Lusi

ja dzis cały dzień poza siecią-dzwońcie jakby coś

[Berenika]

Lusi wczoraj po wyjeździe dziewczyn oznaczyła kuwetę dużą qoopą - ładną bez zastrzeżeń Popiła, pochrupała, nie przejmuje się fochami rezydentek i zwiedza mieszkanie Zaliczyła też parapet i wyglądała w noc przez szybe Mam nadzieję, że rezydentki ją oleja i nie będą napastowały.

Postaram się na bieżąco meldować, co u kici, w weekend ją odwiedzę

[Berenika]

Wieści z dzisiaj :

Kicia jest niesamowicie żywa i ruchliwa! Rezydenci wymiękają i szukają zacisznych miejsc Lusi nic sobie nie robi z braku jednej łapki i wydaje jej się, ze wszędzie wlezie W łazience rodzice maja coś w rodzaju pawlacza z okienkiem na końcu. Ich koty chętnie tam przesiadują, a wejście jest stopniowane - sedes, spłuczka, obmurówka rur w narozniku i dopiero pawlacz, zejscie w odwrotnej kolejności. Mała musiała przyuważyć, ze tam właza i też chciała koniecznie dzisiaj się tam dostać, ale została w porę przyuważona przez mamę i zdjęta
Apetyt ma wilczy - wymiata jak odkurzacz
Tata ma problemy z nogami i często poleguje na kanapie. Lusi wczoraj przyszła do niego się poprzytulać, walnęłą się kołami do góry i zaczepiała. Niestety, miziana po brzuszku troche gryzie i drapie, więc poradziłam , żeby w takich sytuacjach przerywali zabawę i czekali aż sie uspokoi.
Chodzi za ludźmi, pomiaukuje, zagaduje, bawi się zabawkami, asystuje we wszystkim Myślę, że to jej ADHD to odreagowanie na dni, które spędziła w klatce. To młoda kotunia, pełna życia, więc potrzebuje ruchu, zabawy

[Ewaa6]

Teodorek przezywa chyba druga mlodosc. nauczyl sie otwierac drzwi zamkniete na klamke robi to w ten sposob, ze wbija sie pazurami, podciaga na drzwiach, calym ciezarem wchodzi na klamke i drzwi zostaja otwarte
oprocz tego wsciekle wrzeszczy o jedzenie, domaga sie jedzenia ze stolu i wyrywa wszystko Brunowi
co z tym Brunem to juz nie wiem... wczoraj znowu zalatwil sie do zlewu. efekt taki, ze ajax, cif ida litrami, ja litrami wrzatku zlewam ten zlew a on caly zadowolony. to, ze jestem teraz non stop w domu z powodu zwolnienia nic tu nie zmienia, czy ktos sie spotkal z kotem robiacym kupe do zlewu? przyznaje, ze to ciezkie do wytrzymania

[bettysolo]

a jakbyś spróbowała wypsikać zlew kocimiętką ?

Ja mam kota obsikańca co sika po drzwiach
była behawiorystka która w moim przypadku nie dawałą większej szansy na zmiane zachowania kota
ale doradziła abym miejsca obsikane wymyła najpierw proszkiem enzymatycznym,potem wódką a na koniec popsikała kocimiętką w spraju
i faktycznie kot sika zdecydawanie rzadko

[Lidka]

Jest taki srodek "kret, pies, kot stop" Podobny troche do ziemi. Wsypałabym troche do jakiejś miseczki i postawiła w zlewie. Może to pomoże.
U mnie Amiś sika i robi kupe do wanny. Juz przywykłam. Świergoli przy tym tak pięknie, że potulnie sprzątam i juz. Musze tylko uważac i szybko sprzątac, zeby Szeryf akurat nie chciał się napić. Bo on z kolei pije w wannie z kranu:)
Ot takie mam cudaki

[bettysolo]

u mnie niestety ten środek nie zadziałał
ale trzeba spróbować wszystkiego

[Lidka]

A próbowałaś odświeżacza do pomieszczeń o zapachu cytrusowym?

[Mała1]

można położyć na zlewie grupa tekturę, albo deskę obklejoną taśmą dwustronną- klejącym do góry- koty nie lubią taśmy pod łapkami-może się oduczy

małe mco juz pojechało do domku-jestem z nim w kontakcie

w schronisku nowe koty-te arlekiny o których pisałam
dzis straciły jajka, przerażone

kocur-106 / 11
od 12 04 w sch
kastracja 13 04
czarno-biały, po zmarłym, razem z 107/11


kocur-107 / 11
od 12 04 w schr
kastracja 13 04
biało-czarny, po zmarłym razem z 106/11


i koteczka znaleziona pod Silesią
kicia- 108 / 11
od 12 04 w schr
biała-szare znaczenia, bardzo miła, proludzka, oswojona


u reszty bez zmian
strasznie tłoczno w klatkach

u Mitrasa nadal nie najlepiej, musi siedziec w szpitaliku
nadal nie ma tymczasu
o koteczkę z łapką będę dopytywać jutro

[puskas]

Ewaa6 może spróbuj wyłożyć zlew plasterkami świeżej cytryny? Albo nalać wody z octem i zostawić? Może koto się zniechęci

[bettysolo]

kocur-106 / 11
od 12 04 w sch
kastracja 13 04
czarno-biały, po zmarłym, razem z 107/11


MATIS

kocur-107 / 11
od 12 04 w schr
kastracja 13 04
biało-czarny, po zmarłym razem z 106/11


BOSTON

i koteczka znaleziona pod Silesią
kicia- 108 / 11
od 12 04 w schr
biała-szare znaczenia, bardzo miła, proludzka, oswojona


AMI