Zoe i spółka, wszystkie maluchy już w DS

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 08, 2011 8:14 Re: Zoe i spółka, czyli bure gargamele trzy :)

ObrazekBeatko i Gargamelki! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie kwi 10, 2011 10:26 Re: Zoe i spółka, czyli bure gargamele trzy :)

Witaj Beatko! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Mam nadzieję,że nastrój lepszy i odpoczywasz?
Pozdrawiam serdecznie i słonko przesyłam!

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie kwi 10, 2011 13:23 Re: Zoe i spółka, czyli bure gargamele trzy :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie kwi 10, 2011 18:16 Re: Zoe i spółka, czyli bure gargamele trzy :)

Witajcie :D
Dzisiaj o północy gargamele dostały eksmisję z sypialni :twisted: Nie wiem, czy to wietrzysko tak je uskrzydla, ale od 2 dni są nie do zniesienia! Tłuką się na łóżku, ganiają w tę i z powrotem, a Tygrys z uporem maniaka usiłuje otworzyć szafę z przesuwnymi drzwiami. Sajgon! Obrazek
A ja chociaż w niedzielę chciałabym się wyspać. Rano wszystkie trzy grzecznie czekały pod drzwiami.

Wczoraj pomagały robić pranie:

Obrazek Obrazek

Tygrys się nie zmieściła :lol:

Odpoczynek po cięzkim i pracowitym dniu:

Obrazek

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Nie kwi 10, 2011 18:18 Re: Zoe i spółka, czyli bure gargamele trzy :)

Och, jakie pracowite Gargamelki! :lol:
Sluszny wypoczynek sie nalezy! :mrgreen: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie kwi 10, 2011 19:56 Re: Zoe i spółka, czyli bure gargamele trzy :)

Ale masz fajnych pomocników Beatko :lol: :1luvu:
Przy takiej załodze pranie to fraszka :wink: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 11, 2011 8:00 Re: Zoe i spółka, czyli bure gargamele trzy :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon kwi 11, 2011 8:48 Re: Zoe i spółka, czyli bure gargamele trzy :)

Witam w nowym tygodniu :D

Zamorduję te gargamele :evil: Dzisiaj o 4:30 szafę postanowił otworzyć Sznupek. Koty znów wyleciały za drzwi. Trochę było mi żal Zojki i Tygrysicy, bo grzecznie spały na łóżku, ale ja chcę się w końcu wyspać! :crying:

Dzisiaj zabieramy Maurycego-Parszywka na kontrolę. Mam nadzieję, że wet potwierdzi, iż jest lepiej. :ok:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon kwi 11, 2011 12:29 Re: Zoe i spółka, czyli bure gargamele trzy :)

ja mam problem z wygonieniem psa - ma zakaz wstępu na łóżko, ale śpi na dywaniku obok - w nocy robi wszystko - biega po łąkach, mlaszcze, wzdycha, przewraca się z boku na bok, wsadza mi nos między oczy...

mam nadzięję że dzisiaj Maurycy nas zaskoczy swoim zdrowszym wyglądem :ok:
ObrazekObrazekObrazek

kaja555

 
Posty: 7041
Od: Pt lut 08, 2008 12:28
Lokalizacja: Tychy/Wola (śląskie)

Post » Pon kwi 11, 2011 13:15 Re: Zoe i spółka, czyli bure gargamele trzy :)

Kciuki za Maurysia! :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon kwi 11, 2011 19:13 Re: Zoe i spółka, czyli bure gargamele trzy :)

Betaka pisze:
Obrazek Obrazek

Tygrys się nie zmieściła :lol:

Odpoczynek po cięzkim i pracowitym dniu:

Obrazek

Och jakich masz uroczych pomocników! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Beatko -u mnie pobudka o 4.30 to norma niestety!-Pynia o tej porze zaczyna łazikowanie,musze wstać,złapać ją,utulić koło siebie i jest spokój do budzika!
Za Maurycego wielkie,ogromniaste :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto kwi 12, 2011 8:00 Re: Zoe i spółka, czyli bure gargamele trzy :)

Hej Kotulki i Duza! :D :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto kwi 12, 2011 18:15 Re: Zoe i spółka, czyli bure gargamele trzy :)

Witajcie :D

Z wiadomości z frontu: trzecią noc z rzędu gargamele nocowały poza sypialnią. Codziennie wieczorem dostają szansę na nocleg w pościeli, ale nie potrafią z niej skorzystać. :twisted: :mrgreen:

Maurycy wraca do zdrowia (szczegóły na jego wątku). Niestety był uprzejmy zaznaczyć moją furmankę i smrodek jest powalający. Wczorajsze mycie nic nie dało. Dzisiaj była kolejna próba i czekam aż wyschnie, żeby zobaczyć efekty. Najgorsze jest to, że cały bagaznik jest w tapicerce, a ja nie potrafię zlokalizować miejsca, gdzie pstryknął. Wpadłam już na szalony pomysł, aby wziąść jednego z gargameli w roli psa tropiącego. Boję sie tylko, że coś może podłapać. No i TŻ jeszcze nie wie, że mamy pachnący samochód. :strach: Gdybym nie przeżyła, to wiedzcie, że miło było Was poznać :mrgreen:

Ile może potrwać, aż TO wywietrzeje samo siebie :?:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Wto kwi 12, 2011 18:27 Re: Zoe i spółka, czyli bure gargamele trzy :)

Samo z siebie nie wywietrzeje raczej :(
Nie pozostaje Ci nic innego,tylko wyszorować cały bagażnik na wys. kociego spray'a
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto kwi 12, 2011 18:36 Re: Zoe i spółka, czyli bure gargamele trzy :)

Kasiu, takie szorowanie uskuteczniłam dzisiaj i czekam na efekty. Boję się jednak, że tak łatwo nie pójdzie. Ten zapach za mną chodzi i nawet teraz siedząc przed kompem co chwile wącham dłonie, bo mi zalatuje. Wiem, wiem, to zakrawa na szaleństwo :oops:
Przy tym kocurowym smrodku niespodzianki Tygrysicy na kanapie to były perfuma :mrgreen:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 28 gości