Józio - martwica kości .. amuptacja łapki ...ma DOM :)))))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 12, 2011 7:21 Re: rudzielec z brakiem czucia w łapce-już wDT zbiera na leczeni

Witajcie :D
Wczoraj już nie pisałam, bo powrocie do domu musiałam pojechać z Józiem (chyba tak będzie miał na imię rudzielec) do lecznicy. Łapka bardzo spuchła :( i trzeba było pokazać ją wetowi. Józinek dostał metacam (środek przeciwzapalny niesterydowy) i odrobinę środka moczopędnego żeby wspomóc ustępowanie opuchlizny. Ja muszę łapkę "pompować" i robić naprzemienne okłady zimne i gorące (woreczek z lodem i termofor).
Nie wiadomo dlaczego łapa tak się zachowała, ale na wszelki wypadek nie mamy zakładać opatrunku żeby nic nie uwierało, nie uciskało naczyń. W tej sytuacji Józio wylądował w kołnierzu, co znosi z godnością :wink: :D Oczywiście ranę muszę regularnie przemywać, smarować solcoserylem i częściowo środkiem pobudzającym ziarninowanie (nie pamiętam nazwy :oops: ma kolor pomarańczowy). Napisałam częściowo, bo środek nie może trafić na kość, a ta cały czas jest na wierzchu. Weci twierdzą, że tkanka pięknie ziarninuje i to jest dobra wiadomość!
W tej chwili mamy się skupić na zagojeniu rany. Potem będą podejmowane kolejne kroki. Jeśli łapka nie obumrze, kocia czeka skomplikowana operacja (artrodeza czyli usztywnienie). Absolutną ostatecznością jest amputacja (w przypadku obumarcia łapy), ale wet jest dobrej myśli :D
W wyniku urazu rudzielec najprawdopodobniej stracił prostowniki, poza tym oczywiście uszkodzone są nerwy (ale czucie głębokie jest!!!) i stąd bezwład kończyny.
Kontynuuję podawanie Ceporexu oraz Nivalinu. Jutro wybieramy się na kontrolę.
Kiedy kocio do mnie przyjechał, strasznie mu brzuszek zastrajkował (stres, zmiana diety - w lecznicy jadł tylko suchą karmę). Byliśmy w sobotę u weta, który mnie uspokoił, dał zastrzyczek i zalecił RC Intestinal. Jelitka się uspokoiły, ale Józinek cały czas jest na Intestinalu (suche zjada w ostateczności, ale saszetki wprost uwielbia :wink: :D )

A poza tym, muszę Wam napisać, że Józinek jest przesłodkim i przeuroczym chłopięciem :1luvu: . Ciągle mruczy, przytula się, wygina śmiało ciało i pozwala mi już na wszystkie zabiegi bez prób odgryzienia mi palca :wink: Większość czasu przesypia i poleguje, bo jednak uraz jest bardzo poważny. Ale wszystko będzie dobrze - MUSI :ok: :ok: :ok:

Kama, nic się nie martw - ja nie zdecydowałam się na zabranie rudego dlatego, że miał deklarację finansowania leczenia. Oczywiście pomoc ogromnie się przyda, zwłaszcza, że operacja pewnie będzie kosztowna. Jeśli uda Wam się na nią zebrać środki to naprawdę będzie cudownie. Ale ja się opiekuję Józiem i nie wyobrażam sobie żebym miała wszystkie wydatki na Was zwalać. Jesteście niedużą, niedawno powstałą fundacją, która ma mnóstwo podopiecznych i domyślam się jak jest ciężko. Zajmujecie się głównie psami, a bez wahania uratowaliście Józia!!! Za co bardzo, bardzo Wam dziękuję :1luvu:

A teraz dla wszystkich Cioteczek pozdrowienia od naszego kwiatuszka
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Lanua :1luvu: Józio bardzo dziękuje Tobie i wszystkim, którzy tak pięknie go wsparli :1luvu: . Obiecujemy wyzdrowieć :wink: :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Wto kwi 12, 2011 8:15 Re: rudzielec z brakiem czucia w łapce-już wDT zbiera na leczeni

mój boże, jaka bieda, dobrze, że już bezpieczny, że już pod doskonałą opieką :ok: :ok: :ok:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 12, 2011 8:37 Re: rudzielec z brakiem czucia w łapce-już wDT zbiera na leczeni

Miałeś szczęście chłopaku że trafiłeś do Asi, teraz wracaj szybciutko do zdrówka :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 12, 2011 8:40 Re: rudzielec z brakiem czucia w łapce-już wDT zbiera na leczeni

gosiaa pisze:Miałeś szczęście chłopaku że trafiłeś do Asi, teraz wracaj szybciutko do zdrówka :ok:

Dokładnie, miał chłopak szczęście :-) jaki wyluzowany jest na tym zdjęciu :-) widać że czuje się szczęśliwy i bezpieczny. oby tylko łapka się dobrze goiła.

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto kwi 12, 2011 8:58 Re: rudzielec z brakiem czucia w łapce-już wDT zbiera na leczeni

nawet kołnierz mu nie przeszkadza za bardzo :)
dobry z niego pacjent :wink:
Obrazek Obrazek Obrazek

lanua

 
Posty: 1246
Od: Pt lis 06, 2009 9:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto kwi 12, 2011 9:23 Re: rudzielec z brakiem czucia w łapce-już wDT zbiera na leczeni

Kciukasy za chłopaka, obaczym go we weekenda :ok:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Wto kwi 12, 2011 10:00 Re: rudzielec z brakiem czucia w łapce-już wDT zbiera na leczeni

Moze przeniesc watek na Koty ? Bo rozumiem, ze Rudasio poki co nie szuka DS, za to trzeba mu funduszy, a na Kotach wiecej ludzi :)

Agor-ia

 
Posty: 4619
Od: Czw lip 29, 2010 13:40
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto kwi 12, 2011 10:58 Re: rudzielec z brakiem czucia w łapce-już wDT zbiera na leczeni

Dopiero doczytałam, że rudzik u Ciebie Asiu :D Super :!:
Miała farta koleżka, trzymam kciuki za łapuńkę pięknisia :ok: :ok: :ok:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 12, 2011 17:55 Re: rudzielec z brakiem czucia w łapce-już wDT zbiera na leczeni

Biedny, śliczny Józio. :1luvu:
Kciukasy za gojenie łepeczki :ok: :ok: :ok: :ok:
Asiu, ja nie rozumiem - czemu kość jest na wierzchu?
On ma ranę, aż do kości?

Już zrozumiałam. :(
Nie zauważyłam, że to jest 4 strona wątku. :oops:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 12, 2011 18:11 Re: rudzielec z brakiem czucia w łapce-już wDT zbiera na leczeni

dziekuję wszystkim za obecność na wątku rudzielca - Józia .... chłopak śliczny i taki przytulasek ... ...mam nadzieję że wszystko będzie ok ...

.............. zakładając wątek zastanawiałam się właśnie w jakim dziale go założyc ... do kogo trzeba się zwrócić aby przenieść wątek do innego działu ???

.............. kto zrobił ten śliczny banerek dla rudzielca ? chciałam bowiem poprosić o nowy ... że kociak ma już DT u jerzykowka i prosi o wsparcie na leczenie ...

.............. Asiu ,...dziękuję Ci bardzo za opiekę nad rudzielcem ... :1luvu: :1luvu: :1luvu:
dzisiaj odbierałam fakturę od weta w Radomiu ... weta zatroskana o postępy leczenia ...
zasugerowała że jak nie ma opatrunku to trzeba bardzo uważać żeby nie urażał sobie tej rany ...

.......... kociak ma tak głęboką ranę gdyż najprawdopodobniej złapał się we wnyki /np. deb....li którzy łapią koty na skórki ... bo lasu tam nie ma niedaleko, chyba że ktoś go podrzucił na osiedle w takim stanie / lub miał zaplątaną łapkę albo ktoś przywiązał mu celowo łapkę drutem/linką .. co pod wpływem szaprapnia się kota w celu oswobodzenia spowodowało tak głęboką ranę aż do kości i uszkodzenie nerwów .... rana nieleczona spowodowała martwicę skóry ...

ILE TEN KOCIAK MUSIAŁ CIERPIEĆ Z BÓLU ...

......zaraz wkleję wypis od weta ...

Obrazek
Józek z Szydłowca - po amputacji łapki - super DT został wymarzonym domem Józia :)))) - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=126188

kama210

 
Posty: 187
Od: Czw kwi 29, 2010 23:27
Lokalizacja: Szydłowiec

Post » Wto kwi 12, 2011 18:46 Re: rudzielec z brakiem czucia w łapce-już wDT zbiera na leczeni

Biedactwo małe
jak dobrze, że już bezpieczny
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 12, 2011 20:20 Re: rudzielec z brakiem czucia w łapce-już wDT zbiera na leczeni

By przeniesc watek do innego dzialu trzeba napisac do jednego z moderatorow, na liscie jako modzi widnieja na przyklad : Aleba , siliana, , Estraven , Olat

o banerek prosilam w banerkowie, o tutaj : http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=119918&start=825
a wykonywal go Krzysiekbolo, jednak jesli napiszecie tam posta, to po prostu banerek wykona pierwsza osoba z wolna chwila czasu :)

Agor-ia

 
Posty: 4619
Od: Czw lip 29, 2010 13:40
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto kwi 12, 2011 20:58 Re: rudzielec z brakiem czucia w łapce-już wDT zbiera na leczeni

ruru robi piękne, magiczne banerki, tylko chyba cioteczka ruru tu jeszcze nie trafiła :roll:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 12, 2011 23:10 Re: rudzielec z brakiem czucia w łapce-już wDT zbiera na leczeni

No witamy Józia w nowym domku :)

Nie jestem pewna, czy dobrze rozumiem, że na początku nie było czucia w rannej łapce, a teraz pojawiło się czucie głębokie :?: Jeśli tak, do dobra nasza Józiu :ok: Jeśli czucie nie będzie zanikać to może skończy się tylko rehabilitacją :D Czucie w przypadku naszych wąsiastych urazowców pojawiało się (lub nie) w okresie trzech miesięcy - pierwsze oznaki w około trzecim tygodniu. Józio więc może naprawdę dobrze rokować :kotek: I tego mu życzymy. Trzymamy ksiuki :1luvu:
Każdy kotek zostawia odcisk
swojej łapki w twoim sercu[

Figaro52

 
Posty: 1892
Od: Śro lip 22, 2009 5:09
Lokalizacja: WROCŁAW

Post » Śro kwi 13, 2011 9:11 Re: rudzielec z brakiem czucia w łapce-już wDT zbiera na leczeni

oj trzymamy :ok:
Obrazek Obrazek Obrazek

lanua

 
Posty: 1246
Od: Pt lis 06, 2009 9:29
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bells, kangaroocomp, Szymkowa i 795 gości