Mała Bejbi od początku choruje

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 12, 2011 12:33 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Z tego co mówiła koleżanka, lecznica jest dobrze zaopatrzona w sprzęt, więc nie wiem czy myślisz o tej samej przychodni. Wet podobno świetny, więc i krew pewnie musi umieć pobrać, tym bardziej, że koleżanka ma dużo kotów i często robi im testy. Prawie wszystkie lecznice mogą wysyłac krew do Niemiec . Ale Czasem kot nie współpracuje - i tu piszę o mojej Szurce, zdemolowała gabinet w łódzkiej Sowie, trzech wetów nie mogło jej utrzymać. Zmiana weta niewiele pomogła ( jeśli idzie o pobieranie krwi) tak więc co roku Szurka dostaje glupiego jasia i wykonywany jest komplet badań.
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 12, 2011 12:39 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Vailet, masz pw.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56109
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto kwi 12, 2011 12:51 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Szura-najmysi mama pisze:Z tego co mówiła koleżanka, przychodnia jest dobrze zaopatrzona w sprzęt. Więc nie wiem, czy myślisz o tej samej lecznicy.Ten wet musi umiec pobierać krew, bo ona robi tam testy swoim kotom, ale kot też musi współpracować z wetem. Pisze tu z własnego doświadczenia - moja Szura przenigdy nie da sobie pobrać krwi, zdemolowała gabinet w łodzkiej Sowie. Zmiana weta nie pomogła.Zawsze dostaje głupiego jasia. Inne moje koty pozwalają sobie bezproblemowo pobierać krew do badań i testów.

Bejbi wogóle nie chce współpracować z nikim.Już trzech wetów jej pobierało i jest tak samo.Boję się dać głupiego jasia bo ona z tym oddechem ma problemy.Po drugie nie znając wyników mogłabym krzywdę jej zrobić.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto kwi 12, 2011 12:54 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Nie, w przypadku Twojej kici to raczej wykluczone!

Szura to zdrowa 5 kg kotka, Pisałam tylko, że bywaja koty ktorym i cudotwórca nie pobierze krwi na żywca!
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 12, 2011 13:15 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Może uda mi się wkleić zdjęcia z Allegro,zanim ją kupiłam (są w małym formacie,chyba celowo)
[url=http://naforum.zapodaj.net/9e0ee7971fee.jpg.html][img]
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/9e0ee7971fee.jpg[/img][/url]Obrazek

ObrazekObrazek
Na jednym,gdzie jej rodzeństwo link mi wyszedł.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto kwi 12, 2011 14:59 Re: Mała Bejbi od początku choruje

zaznaczam

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Wto kwi 12, 2011 15:11 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Alez to kruszynka byla..
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto kwi 12, 2011 15:23 Re: Mała Bejbi od początku choruje

kalair pisze:Alez to kruszynka byla..

Niby tak,myślałam że waży 200 gram,a się okazało 500 gram.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto kwi 12, 2011 15:55 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Teraz trzeba ją wyleczyć.Tak się zastanawiam, czy ten test na FIP jest potrzebny.Trochę poczytałam i mam wątpliwości.Chyba jakieś inne badania by się przydały i właściwe leczenie.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56109
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto kwi 12, 2011 16:03 Re: Mała Bejbi od początku choruje

ewar pisze:Teraz trzeba ją wyleczyć.Tak się zastanawiam, czy ten test na FIP jest potrzebny.Trochę poczytałam i mam wątpliwości.Chyba jakieś inne badania by się przydały i właściwe leczenie.

Jak wrócę z wynikami to napiszę co tam wyszło.
Obrazek ,

vailet

 
Posty: 12680
Od: Śro sty 05, 2011 22:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto kwi 12, 2011 16:07 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Czekamy.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56109
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto kwi 12, 2011 16:16 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Temat postu: Wysłany: Pią Lis 19, 2004 21:38


Dołączenie: Wto Lis 16, 2004 15:06
Posty: 8342
Miejscowość: Bydgoszcz
BYDGOSZCZ

Pozwolę sobie dodać...
Przychodnia "Wyżyny" - ul.Siedleckiego 6, dr Michał Połulich
tel.371-30-68

Kompetentny, kocha zwierzęta i znosi bez mrugnięcia oka rozliczne pytania dociekliwego właściciela. Potrafi zadzwonić i spytać jak się czuje kot np. po szczepieniu
Jest ponadto konkurencyjny cenowo.

Przyjmuje nawet w niedziele (2 godz.), uznaje wizyty domowe.
Specjalność - kardiologia, żona - okulistyka. Ale nie boi się niczego...

Miłego leczenia!

DeLimiter napisał(a):
Również polecam!
Byłem kilkanaście razy w tej lecznicy z moim bardzo chorym kotkiem i bardzo wysoko oceniam fachowość, efektywność i podejście do zwierząt lekarzy z tej przychodni.

Pozdraiwm
DeLimiter

02.2009 jomi20 napisał(a):
Polecam przychodnię weterynaryjną Wyżyny. Przyjmuje tam 4 lekarzy, mają niezbędny sprzęt. Szefem jest dr Poulich ale jego akurat nie polecam. Mam wrażenie, że prowadzenie spraw administracyjnych za bardzo go absorbuje i powoduje "nadwrażliwość". Polecam dr Surawskiego - świetne podejście do kotów, duży spokój i kompetencja.
kota7 napisał(a):
Popieram. Znakomity lekarz z pasją, otwarty, nie idący na łatwiznę, współpracujący z opiekunem i IMO mający wszelkie zadatki na bycie wetem naprawdę znakomitym.

walpurgiarm napisał(a):
Dla mnie rewelacja. Przemili ludzie, ze zrozumieniem wysluchuja najdziwniejszych pytan, zero zniecierpliwienia. Super atmosfera. I przede wszystkim 100% kompetencji i zyczliwe podejscie do pacjentow:)
Pozwolę sobie dodać...
Przychodnia "Wyżyny" - ul.Siedleckiego 6, dr Michał Połulich
tel.371-30-68

Kompetentny, kocha zwierzęta i znosi bez mrugnięcia oka rozliczne pytania dociekliwego właściciela. Potrafi zadzwonić i spytać jak się czuje kot np. po szczepieniu
Jest ponadto konkurencyjny cenowo.

Przyjmuje nawet w niedziele (2 godz.), uznaje wizyty domowe.
Specjalność - kardiologia, żona - okulistyka. Ale nie boi się niczego...

Miłego leczenia!

DeLimiter napisał(a):
Również polecam!
Byłem kilkanaście razy w tej lecznicy z moim bardzo chorym kotkiem i bardzo wysoko oceniam fachowość, efektywność i podejście do zwierząt lekarzy z tej przychodni.

Pozdraiwm
DeLimiter

11.2009 prrrszalona napisał(a):
Ja również polecam, leczyłam u nich moje koty + koty znajomych + znajdki. pracują tam znakomici lekarze, którzy do zwierząt podchodzą z wielkim sercem, a do dociekliwych właścicieli z dużą cierpliwością
Ostatnio zmienili adres, w tej chwili Lecznica mieści się przy ulicy Modrakowej tuż za Kauflandem, dokładnie między Modrakową a Chabrową.

03.2011 Matahari napisał(a):
polecam, niedawno otwarty gabinet weterynaryjny doktora Bartka Babińskiego, mieści się przy kładce na ul. Wojska Poskiego, dokładny adres ul.Siedleckiego 6
jak dla mnie to świetny lekarz z właściwym podejściem i do pacjentów i do właścicieli... i nie będę ukrywać, ceny ma też przyzwoite... naprawdę polecam...

Saraa

 
Posty: 609
Od: Śro kwi 13, 2005 15:46
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto kwi 12, 2011 16:26 Re: Mała Bejbi od początku choruje

O, proszę.Warto posłuchać dobrych rad.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56109
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Wto kwi 12, 2011 16:28 Re: Mała Bejbi od początku choruje

http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/ar ... /312556966
Mówi się, że Bydgoszcz to ciemnogród weterynaryjny ( na pewno nie do końca słusznie, bo mamy b. dobrych chirurgów) i jeździ się do Torunia do dr.Krawczyka. Są zapisy na określony dzień i godzinę.
Edytowałam, bo link się nie otwierał, teraz działa.
Ostatnio edytowano Wto kwi 12, 2011 18:49 przez Saraa, łącznie edytowano 3 razy

Saraa

 
Posty: 609
Od: Śro kwi 13, 2005 15:46
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto kwi 12, 2011 18:32 Re: Mała Bejbi od początku choruje

Ile napisałaś, że ważyła jak ją zabrałaś od tego pożal sie Boże "hodowcy" 500g :?: :!: :|


0,5 kg ważą u mnie kocieta jak mają przecietnie 24-26 dni!!!!
Ale one wtedy dopiero dostają pierwszy stały pokarm w ilościach śladowych :!:
Ona już jadła sama?!

Mnie też wydaje sie, że nie ma co robić jej testów. Ona chyba za młoda. Będą nie miarodajne.
Obrazek
PRAWDZIWE NEVY NIE MAJĄ W RODOWODZIE SOMALIJCZYKÓW!!!

NASZ WĄT: viewtopic.php?f=1&t=145040&start=780

Szura-najmysi mama

 
Posty: 10072
Od: Pon sty 22, 2007 19:46
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 63 gości