Salem (alejkum), Szczerbaty i bywalcy

[magdaradek]

ależ atrakcje miał Salem!!!!
ale urósł

[jozefina1970]

Salem
Ooo, jak zazdroszczę spacerów w szeleczkach... Szkoda, że moja maupa nie chce...

[Muriel]

Rośnie bardzo szybko! We wszystkie strony Przy ważeniu do narkozy ponad 3 tyg temu ważył 3,3kg. Jak przyjechał do mnie to 2,8. Tempo ma niezłe....

[magdaradek]

Rośnie bardzo szybko! We wszystkie strony Przy ważeniu do narkozy ponad 3 tyg temu ważył 3,3kg. Jak przyjechał do mnie to 2,8. Tempo ma niezłe....

ale wiesz, Marta - on się trochę też wyciągnął. Już nie jest grubiutkim kompakcikiem, tylko fajnym, dobrze wyglądającym kotem

[Muriel]

Salem
Ooo, jak zazdroszczę spacerów w szeleczkach... Szkoda, że moja maupa nie chce...

Szkolę Salema codziennie na balkonie (Asia_Siunia mi poradziła). Jak zakładam to gryzie szeleczki, ale jak tylko otworze drzwi balkonu ciekawość bierze górę!

[JaEwka]

Aaaaa "mój" Salem vel Tadzio ma wątek i mi Magda dopiero teraz mówi

(Tadeo ze schronu wyciągał mój tż i był u nas przez tydzień zanim pojechał do Magdy )

[jozefina1970]

Szkolę Salema codziennie na balkonie (Asia_Siunia mi poradziła). Jak zakładam to gryzie szeleczki, ale jak tylko otworze drzwi balkonu ciekawość bierze górę!

Mru z trudem pozwala sobie tylko obrożę założyć a na obroży nie zaryzykuję wzięcia jej na podwórko - szeleczkom powiedziała stanowcze nie może na cztery ręce jakoś dało by radę ale na dwie odpada
Salem ach Salem - jaki z Ciebie piękny kot
Mrusielda zachwycona

[magdaradek]

Aaaaa "mój" Salem vel Tadzio ma wątek i mi Magda dopiero teraz mówi

(Tadeo ze schronu wyciągał mój tż i był u nas przez tydzień zanim pojechał do Magdy )

tak! tak! tak! to dzięki Cioci JaEwka i TŻtowi Cioci, Tadzio trafił do mnie, a później do Torunia i został Salemem

[Muriel]

Magda, pocieszasz mnie, dzięki Ten kochany żarłok wcina wszystko co tylko jadalne. Ostatnio rzucał się na brokuły. Aż wystraszona pobiegłam do komputera szukać listy produktów trujących dla kota. Na szczęście brokuła nie znalazłam tam.

[Muriel]

Aaaaa "mój" Salem vel Tadzio ma wątek i mi Magda dopiero teraz mówi

(Tadeo ze schronu wyciągał mój tż i był u nas przez tydzień zanim pojechał do Magdy )

ooooo, to ja Wam kochani zawdzięczam moje szczęście Dzięęęęęękuuujęęęę!!!

[MaryLux]

Miaudobry
Inka

[JaEwka]

To my dziękujemy tobie i Magdzie

Ale akcja była niezła tż musiał zerwać się o 6 na nogi i o 7 być w schronisku i czekał biedak 2 godziny do wydawania zwierząt (ostatnio jeden pan czekał od 5 rano Ale na szczęście był bardzo fajny i kotek znalazł fajny domek - z relacji opeikunki kotów )

Ale i tak przed tż była już jedna babka (nawet podejrzewam jaka ale jak usłyszała do której ma czekać to się zniechęciła) i tak Tadeo vel Salem trafił do nas a później historia znana

Edit: tak dla wyjaśnienia - akcja taka była dlatego, że obawialiśmy się że Salem może trafić do kogoś kto chciałby jego geny rozprowadzać jako że był niekastrowany, lub nawet gdzieś sprzedać.

[Asia_Siunia]

Stwierdzam stanowczo, że Salem jest nie tylko duży ciałem ale i duchem. Miał zapędy natłuc Zulusowi . To kot który niczego się nie boi i potrafi spacyfikować każdy twór stojący mu na przeszkodzie. Jeszcze takiego odważniaka to ja w życiu nie widziałam


PS....Muriel przyznaj się jak mamę zaatakował i później na ciebie naskoczył ...

[JaEwka]

Oo a co z niego taki wojownik

Ale wyrósł normlanie pięknie jak Muriel będzie chciała to moge wieczorem wstawić fotki jak Salem był u mnie

[MaryLux]

To aż strach pomyśleć, czym mogłoby się skończyć spotkanie Salema z wojowniczą Inką.