Legnica ....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 11, 2011 19:20 Re: Legnica

A ja dzisiaj nie dałam rady z żadnym z kotusiów do weta się wybrać.
Jakiś czas temu,idąc przez ciemny przed pokój,przydzwoniłam małym palcem u nogi we framugę drzwi,bo się takie jedno futro na samym progu rozłożyło.Myślałam że samo przejdzie,ale nie przeszło.Kazano mi dziś fotkę palucha zrobić i do lekarza pójść.Złamania nie ma,ale opuchlizna się zrobiła i bolało już na tyle mocno że zmotywowałam się do spędzenia całego po południa na izbie przyjęć.
Koszmar jakiś.
Legnica
 

Post » Pon kwi 11, 2011 20:13 Re: Legnica

Bardzo współczuję. :? (Zwłaszcza tej izby przyjęć :twisted:, jedyną taką, którą dobrze zapamiętałam - w sensie pozytywnie - to szpital w Trzebnicy, reszta ekhm.... )

Kciuki za domek są. :ok: Myślę, że to dobry znak, fajnie, że są tacy ludzie. :kotek: Fela jest jakaś taka spokojna (chociaż też różki czasami pokaże :twisted: ), że nigdy bym nie pomyślała o czymś takim, jak zabezpieczenie śmietnika. 8O :) Ale jak widać ludzie kombinują i dobrze. :)

rebellia1

 
Posty: 668
Od: Sob wrz 09, 2006 20:10
Lokalizacja: zDolny Śląsk

Post » Pon kwi 11, 2011 20:51 Re: Legnica

Zuza niestety,ale była karmiona ludzkim jedzeniem,z poczatku miauczała,prosiła,patrzyła w oczy i pilnowała domowników przy talerzach.
Teraz,zachowuje się,jak ktoś uzależniony w ostatnim stadium "głodu",wskakuje wprost do lodówki,próbuje ukraść to co mam na widelcu,w czasie gotowania nie można byłoby jej do kuchni wpuszczać,bo nic ją ogień pod garnkiem nie obchodzi.
Nie wiem czy jej kiedykolwiek przejdzie,mam nadzieję że choć trochę-tak-.Dla tego kwestię karmienia kota ludzkim jedzeniem chciałabym mieć w przypadku Zuzi wyjaśnioną.
Legnica
 

Post » Pon kwi 11, 2011 22:00 Re: Legnica.Prosba do wprawionych w szyciu :)str.97

Wyjaśniam dopisek w tytule:


To co dzika kotka potrafi zrobić z kaftanem posterylkowym,można określić jednym słowem-sito-.A koszt takiego zniszczonego ubranka to 20zł.
Mam świetnie nadający sie na kaftany materiał,cieniutka,chłonna,ciagliwa bawełenka(to ta różowa w jaskółki :roll: )ale pojęcia o uszyciu kaftana bladego nawet nie posiadam,zbyt cenny jest to materiał bo trudno dostępny,więc szkoda zmarnowac na szycie metodą prób i błędów,bo pewnie cały bym pociachała,zanim pół kaftana by mi wyszło.
Może ktoś mógłby pomóc?
Nie wiem ile z tego kawałka sztuk wyjdzie,więc zaproponuję może tak:za trzy uszyte czwarty dla szyjącej osoby?
Nici,dodatki jesli jakieś trzeba dokupię.
Legnica
 

Post » Wto kwi 12, 2011 10:04 Re: Legnica.Prosba do wprawionych w szyciu :)str.97

Oj aż mnie samej palec zabolał też czasami tak się uderze :? kciuki za domek dla Zuzanki i dla reszty ferajny też :ok: :ok: :ok: i miziaki :1luvu:

inuś76

 
Posty: 245
Od: Czw paź 22, 2009 8:57

Post » Wto kwi 12, 2011 11:50 Re: Legnica.Prosba do wprawionych w szyciu :)str.97

Jesteśmy po wizycie,Carmen wyjęła sobie szef i w związku z tym będzie paradować w kaftanie aż do wygojenia.Z jej oczkami wciąż jest problem,zmienia się to zaczerwienienie,ale nie wydaje mi się aby było mniejsze.
Wydzielina z ucha Zuzy została bardzo dokładnie i gruntownie przebadana,znaleziono aż jedno,całe świerzbowe jajo.Zastrzyk zapodano,za tydzień powtórka.
Carmen żywi nieodpartą ochotę zamordowania Kasi,zupełnie nie wiem dla czego,w związku z powyższym muszę ją odizolować w kuchni razem z Chanel,o ile Chanel da radę tak afront przeżyć.
Pisałam Wam już że wolę kocurki? 8)
Legnica
 

Post » Wto kwi 12, 2011 12:35 Re: Legnica.Prosba do wprawionych w szyciu :)str.97

Carmen w transporterze znów się cała zaśliniła,a na koniec nawet wymiotowała.Straaaasznie przeżywa wynoszenie z domu.
Za to Bayerowi poprzestawiało się coś w tym jego małym rozumku,kiedy go odsuwam,żeby akurat teraz nie pchał mi się na kolana,to mnie gryzie 8O

a najgorsze jest to,ze nie mogę ponarzekać ze go w poprzednim domu tak rozpuscili :smokin:
Legnica
 

Post » Wto kwi 12, 2011 13:39 Re: Legnica.Prosba do wprawionych w szyciu :)str.97

Porąbaną sytuację mam.
Chanel zasikała budkę w kuchni.Nie lubi kotów,więc jest sama.Carmen nie lubi kotów,poza tym pała żądza krwi na widok Kaśki,najprawdopodobniej też zamieszka w kuchni.
Trochę ogłoszeń Chanel jeszcze kursuje po internecie,nie będę wznawiać.Chce jej podać krople Bacha,bo jak tak będzie się zachowywać w nowym domu,to może wylecieć z hukiem,albo znów obrywać po pysiu.Carmen ciachnięta,gdyby nie jej problem z oczętami,mogłaby pójść do adopcji.Kaśkę można niby ogłaszać,ale na dzień dzisiejszy,to ja mogę jedynie napisać ze jest zdrowa tylko lubi się drapać :| bez sensu normalnie.
Harry,taki kochany,bez problemowy,to znów nikt go nie chce :?
Za to Zuzia niby ma zainteresowanie,ale ślimaczy się dogadywanie szczegółów adopcji,że aż mnie zaczyna to denerwować.
Pochmurno za oknem i wietrznie,chyba mnie chandra nachodzi...
Legnica
 

Post » Wto kwi 12, 2011 17:08 Re: Legnica.Prosba do wprawionych w szyciu :)str.97

Obrazek
Obrazek
Legnica
 

Post » Wto kwi 12, 2011 17:11 Re: Legnica.Prosba do wprawionych w szyciu :)str.97

Podoba Wam się wypłoszek miniaturka mix bengala ?

Obrazek
Obrazek

nadal ran szarpanych brak :mrgreen:
Legnica
 

Post » Wto kwi 12, 2011 17:18 Re: Legnica.Prosba do wprawionych w szyciu :)str.97

Nie znudziły się Wam jeszcze fotki tej dwójki?

Obrazek
Obrazek
Legnica
 

Post » Wto kwi 12, 2011 19:25 Re: Legnica.Prosba do wprawionych w szyciu :)str.97

Nakrapiana Kaśka z długimi zgrabnymi łapkami :mrgreen:

Willow_

 
Posty: 3180
Od: Nie maja 23, 2010 18:06

Post » Wto kwi 12, 2011 19:31 Re: Legnica.Prosba do wprawionych w szyciu :)str.97

Legnica pisze:Obrazek
Obrazek

Witam :) a co to za śliczny Piracik ?i Wiewiór :D

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Wto kwi 12, 2011 19:39 Re: Legnica.Prosba do wprawionych w szyciu :)str.97

Wiewiór to chyba chodzi o Księciunia vel Świętą Krówkę vel Foresta (dorobił się chłopak tytułów)

A piracik,to chyba chodzi o :Kubę vel rehabilitanta vel upierdliwca niepospolitego .

:mrgreen:
Legnica
 

Post » Wto kwi 12, 2011 19:41 Re: Legnica.Prosba do wprawionych w szyciu :)str.97

To teraz poszukam na wątku ich historii :ok:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus i 443 gości