gosiaa pisze:Asia, zadam Twoje ulubione pytanie
Gdzie są ogłoszenia

Wiedziałam
Gosiu, w przyszłym tygodniu napiszę ogłoszenie i ruszamy z poszukiwaniem domku najlepszego na świecie.
Ale nie będzie łatwo

Smużka tak się u mnie zasiedziała, trafiła na bardzo trudny czas - choroba i śmierć najdroższej mojej Kellusi, przegrana walka o życie słodkiego Tymonka, powódź... Nie miałam sił na kolejny stres, tym razem związany z szukaniem dobrego domu (a to zawsze jest potworny stres

).
Smużka odnalazła się u mnie wspaniale, myśli, że jest wreszcie u siebie. A ja zamartwiam się jak ta delikatna koteńka zniesie kolejną zmianę
Jeśli zgłosi się cudowny człowiek dla Smuzi to spróbujemy. Już się boję
A póki co, bardzo dokładnie zabezpieczam śmieci, bo kota rozpruwa wszystkie

Worki z karmą dla piesów trzymam w łazience, bo to jedyne miejsce, do którego panienka nie ma dostępu. Gdy tylko się do nich dorwie, rozdrapuje opakowanie

A w kocich miskach pełno

No cóż, siła przyzwyczajenia
Człowiek, który pokocha Smuzię musi być naprawdę wyrozumiały

Ale nie kochać jej nie sposób!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ciągle się zamartwiam, że coś przegapiam, że kicia ma jakieś niedobory i dlatego tak rzuca się na inne jedzenie, na śmieci. Ale wszystkie wyniki badań w normie, jedzonko ma zróżnicowane, dodatkowo olej z łososia, tauryna. No nie wiem, pewnie jak zwykle histeryzuję