K-ów, KOCIARNIA ZALANA!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon kwi 11, 2011 20:24 Re: K-ów, nasi weci dbają aby się nam nie nudziło ...

ametyst55 pisze:Klikamy :!: http://www.organizacjepozytku.info/2/ jest 539 głosów


542

Przed nami tylko dwoch "przeciwników"
Jeszcze 32 głosy :ok: :ok: i pierwsza strona ...

Poproszę nie kliknięty link
Chce przykleić w pewne miejsce ...
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Pon kwi 11, 2011 20:38 Re: K-ów, nasi weci dbają aby się nam nie nudziło ...

z tego co wiem, to na tą chwilę maluchy trafiły do jakiejś pani na ul. Drukarskiej. kontakt od Tweety
Andrzej mówi tylko, że pani lekko przerażona czterema sztukami, chętnie by po dwa podzieliła.

Nie wiem tylko, że one formalnie AFN czy TOZ, czy co?
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Pon kwi 11, 2011 20:38 Re: K-ów, nasi weci dbają aby się nam nie nudziło ...

ametyst55 pisze:Klikamy :!: http://www.organizacjepozytku.info/2/ jest 539 głosów

544 :ok:

wiewiur

 
Posty: 1492
Od: Sob cze 26, 2010 13:08
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon kwi 11, 2011 20:52 Re: K-ów, nasi weci dbają aby się nam nie nudziło ...

kosma_shiva pisze:z tego co wiem, to na tą chwilę maluchy trafiły do jakiejś pani na ul. Drukarskiej. kontakt od Tweety
Andrzej mówi tylko, że pani lekko przerażona czterema sztukami, chętnie by po dwa podzieliła.

Nie wiem tylko, że one formalnie AFN czy TOZ, czy co?

To dobrze. ja już wprawdzie zaczęłam negocjacje z panią Małgosią. Powiedziała, ze jeżeli od niej ma zależeć, czy mają być uśpione, to je przyjmie, ale oznacza to piekło w domu na Święta, a wolałaby tego uniknąć. Ucieszyła się, jak zadzwoniłąm, że nie musi ich brać.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 11, 2011 21:06 Re: K-ów, nasi weci dbają aby się nam nie nudziło ...

wiewiur pisze:
ametyst55 pisze:Klikamy :!: http://www.organizacjepozytku.info/2/ jest 539 głosów

544 :ok:


554 :ok: Jeszcze 21 .... :ok:
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Pon kwi 11, 2011 21:13 Re: K-ów, nasi weci dbają aby się nam nie nudziło ...

Byłam w kociarni, wypieściłam wszystkie swobodne koty i wyniosłam na sobie jakieś kilo sierści :D
Odebrałam fanty swoje i galos, bardzo dziękuję Cammi, edit f, Akimie,Milu, mjs za zostawienie. Mam jeden problem - wszystkie ubrania wyrzuciłam na jeden stos i dopiero potem odkryłam zielony sweterek - komu go poderwałam i jak go zwrócić?

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 11, 2011 21:39 Re: K-ów, nasi weci dbają aby się nam nie nudziło ...

jej siostra pisze:Byłam w kociarni, wypieściłam wszystkie swobodne koty i wyniosłam na sobie jakieś kilo sierści :D
Odebrałam fanty swoje i galos, bardzo dziękuję Cammi, edit f, Akimie,Milu, mjs za zostawienie. Mam jeden problem - wszystkie ubrania wyrzuciłam na jeden stos i dopiero potem odkryłam zielony sweterek - komu go poderwałam i jak go zwrócić?



Był na Kocimskiej? A jaki? Bo może mój :roll:

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Pon kwi 11, 2011 21:43 Re: K-ów, nasi weci dbają aby się nam nie nudziło ...

queen_ink pisze:
jej siostra pisze:Byłam w kociarni, wypieściłam wszystkie swobodne koty i wyniosłam na sobie jakieś kilo sierści :D
Odebrałam fanty swoje i galos, bardzo dziękuję Cammi, edit f, Akimie,Milu, mjs za zostawienie. Mam jeden problem - wszystkie ubrania wyrzuciłam na jeden stos i dopiero potem odkryłam zielony sweterek - komu go poderwałam i jak go zwrócić?



Był na Kocimskiej? A jaki? Bo może mój :roll:

Był w zapakowanej torbie - od Milu alko od Akimy. Mały rozmiar, ciemna zieleń, trójkątne wycięcie z przodu.

jej siostra

 
Posty: 4454
Od: Nie cze 27, 2010 11:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 11, 2011 21:44 Re: K-ów, nasi weci dbają aby się nam nie nudziło ...

zapisuję

Rumi.

 
Posty: 111
Od: Sob lut 05, 2011 22:29
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 11, 2011 21:54 Re: K-ów, nasi weci dbają aby się nam nie nudziło ...

jej siostra pisze:
queen_ink pisze:
jej siostra pisze:Byłam w kociarni, wypieściłam wszystkie swobodne koty i wyniosłam na sobie jakieś kilo sierści :D
Odebrałam fanty swoje i galos, bardzo dziękuję Cammi, edit f, Akimie,Milu, mjs za zostawienie. Mam jeden problem - wszystkie ubrania wyrzuciłam na jeden stos i dopiero potem odkryłam zielony sweterek - komu go poderwałam i jak go zwrócić?



Był na Kocimskiej? A jaki? Bo może mój :roll:

Był w zapakowanej torbie - od Milu alko od Akimy. Mały rozmiar, ciemna zieleń, trójkątne wycięcie z przodu.



A to nie mój.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Pon kwi 11, 2011 23:13 Re: K-ów, nasi weci dbają aby się nam nie nudziło ...

Etiopia pisze:
wiewiur pisze:
ametyst55 pisze:Klikamy :!: http://www.organizacjepozytku.info/2/ jest 539 głosów

544 :ok:


554 :ok: Jeszcze 21 .... :ok:


żeby być na pierwszej stronie trzeba mieć 603 głosy czyli brakuje 43.

Maluchy na szybko wrzuciliśmy do p. Izy, która ma Isminę. Jutro się okaże czy sobie z nimi radzi czy nie i może ktoś ze dwa by przejął. Trzeba je karmić więc ktoś kto jest w domu. Nic więcej nie wiem, bo za dużo się dzisiaj działo a chcieliśmy dzisiaj skończyć ten pieprzony remont. W każdym bądź razie dla zilustrowania sytuacji w trzech słowach to Abart jest ciężko chory a Robert jest właśnie w Wadowicach po kotkę, która się rozpruła po operacji usuwania guzów i jedzie z nią do KV ....

poprawka, wiezie też sunię, która też jest po operacji i też się wypatroszyła.

A jak się dostałam do szafy to okazało się, że dziecko wyrosło z tej koszuli, w której ma iść jutro na egzaminy. Ja pier...., co za dzień :evil:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 11, 2011 23:46 Re: K-ów, nasi weci dbają aby się nam nie nudziło ...

Tweety pisze:
żeby być na pierwszej stronie trzeba mieć 603 głosy czyli brakuje 43.

Maluchy na szybko wrzuciliśmy do p. Izy, która ma Isminę. Jutro się okaże czy sobie z nimi radzi czy nie i może ktoś ze dwa by przejął. Trzeba je karmić więc ktoś kto jest w domu. Nic więcej nie wiem, bo za dużo się dzisiaj działo a chcieliśmy dzisiaj skończyć ten pieprzony remont. W każdym bądź razie dla zilustrowania sytuacji w trzech słowach to Abart jest ciężko chory a Robert jest właśnie w Wadowicach po kotkę, która się rozpruła po operacji usuwania guzów i jedzie z nią do KV ....

poprawka, wiezie też sunię, która też jest po operacji i też się wypatroszyła.

A jak się dostałam do szafy to okazało się, że dziecko wyrosło z tej koszuli, w której ma iść jutro na egzaminy. Ja pier...., co za dzień :evil:

Może trzeba weta z Wadowic wysłać na doszkalający kurs kroju i szycia. Z naciskiem na "szycia" :mrgreen:

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 11, 2011 23:49 Re: K-ów, nasi weci dbają aby się nam nie nudziło ...

Tosza pisze:
Tweety pisze:
żeby być na pierwszej stronie trzeba mieć 603 głosy czyli brakuje 43.

Maluchy na szybko wrzuciliśmy do p. Izy, która ma Isminę. Jutro się okaże czy sobie z nimi radzi czy nie i może ktoś ze dwa by przejął. Trzeba je karmić więc ktoś kto jest w domu. Nic więcej nie wiem, bo za dużo się dzisiaj działo a chcieliśmy dzisiaj skończyć ten pieprzony remont. W każdym bądź razie dla zilustrowania sytuacji w trzech słowach to Abart jest ciężko chory a Robert jest właśnie w Wadowicach po kotkę, która się rozpruła po operacji usuwania guzów i jedzie z nią do KV ....

poprawka, wiezie też sunię, która też jest po operacji i też się wypatroszyła.

A jak się dostałam do szafy to okazało się, że dziecko wyrosło z tej koszuli, w której ma iść jutro na egzaminy. Ja pier...., co za dzień :evil:

Może trzeba weta z Wadowic wysłać na doszkalający kurs kroju i szycia. Z naciskiem na "szycia" :mrgreen:


ale to krakowski doktor zszywał :roll:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 11, 2011 23:50 Re: K-ów, nasi weci dbają aby się nam nie nudziło ...

Co ile trzeba karmić 3tyg. kocięta?
Nie pracuję, jestem w domu...

nic nie obiecuję, muszę to obgadać z rodziną.
03.07.2010 ['] Prezes. Kocham Cię.
26.11.2020 ['] Murziłka
12.05.2022 ['] Tiger
22.03.2024 ['] NW SP Dongalas Glitne DSM


Dom bez kota jest jak człowiek bez duszy... Nie ma w nim życia.

Prawdziwa miłość nie potrzebuje słów. Albo milczy. Albo MRUCZY!

wistra

 
Posty: 9377
Od: Nie paź 08, 2006 17:11
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon kwi 11, 2011 23:59 Re: K-ów, nasi weci dbają aby się nam nie nudziło ...

wistra pisze:Co ile trzeba karmić 3tyg. kocięta?
Nie pracuję, jestem w domu...

nic nie obiecuję, muszę to obgadać z rodziną.


co 3-4 godziny, w nocy już raczej śpią cały czas. Jeszcze z tydzień, 10 dni i będą same zajadać

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], HerbertPrade, puszatek, Silverblue i 138 gości