Bo ja troszki mam daleko (Łomianki), ale może poprosiłabym TZa, żeby mnie podwiózł.
Choć ja siła zupełnie niefachowa

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
meksykanka pisze:Marzenia a ty skąd byś jechała?
Bo ja troszki mam daleko (Łomianki), ale może poprosiłabym TZa, żeby mnie podwiózł.
Choć ja siła zupełnie niefachowa
Szalony Kot pisze:Teraz słuchajcie:
- powiemy pani, że to kot białaczkowy
- że pewnie swego czasu będzie wymagał podania interferonu i podamy koszty
- że może żyć krócej, ale będzie kochał tylko bardziej![]()
Na ile mamy mówić i problemach z kuwetą?
W gruncie rzeczy kot nie jest ani szczepiony, ani odrobaczany chyba, prawda..?
Szalony Kot pisze:Na ile mamy mówić i problemach z kuwetą?
W gruncie rzeczy kot nie jest ani szczepiony, ani odrobaczany chyba, prawda..?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Jura, Patrykpoz, puszatek i 39 gości