Wielki kot Kapitan Bryś - szuka swojego portu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 10, 2011 21:22 Re: Brynio burasek FELV .. stracił TDT..straci też piwicę POMOCY

Marzenia a ty skąd byś jechała?
Bo ja troszki mam daleko (Łomianki), ale może poprosiłabym TZa, żeby mnie podwiózł.

Choć ja siła zupełnie niefachowa :oops:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Nie kwi 10, 2011 21:26 Re: Brynio burasek FELV .. stracił TDT..straci też piwicę POMOCY

meksykanka pisze:Marzenia a ty skąd byś jechała?
Bo ja troszki mam daleko (Łomianki), ale może poprosiłabym TZa, żeby mnie podwiózł.

Choć ja siła zupełnie niefachowa :oops:


To jesteśmy niemal sąsiadkami, bo mieszkam na Bielanach. Ale będę jechała z centrum więc pewnie wsiądę w 508 czy coś w tym stylu... :wink:

Zastanówcie się o co chcecie się dowiedziec, czyli co mam sprawdzić na wizycie PA. Oczywiście mam swój scenariusz i swoje kwestie, ale to jest wizyta dla waszego kota więc pomyślcie i napiszcie.
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie kwi 10, 2011 21:27 Re: Brynio burasek FELV .. stracił TDT..straci też piwicę POMOCY

Szalony Kot pisze:Teraz słuchajcie:
- powiemy pani, że to kot białaczkowy
- że pewnie swego czasu będzie wymagał podania interferonu i podamy koszty
- że może żyć krócej, ale będzie kochał tylko bardziej :mrgreen:
Na ile mamy mówić i problemach z kuwetą?

W gruncie rzeczy kot nie jest ani szczepiony, ani odrobaczany chyba, prawda..?


Ja bym powiedziała, ze pierwszy test wskazuje na białaczkę, ale badanie trzeba powtórzyć - i jakie warto. Że zdarza mu się załatwiać poza kuwetą i warto zrobić mu badanie krwi i moczu oraz pokesperymentować z kuwetą. To ile kot będzie żył to tylko Bóg raczy wiedzieć...
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Nie kwi 10, 2011 21:28 Re: Brynio burasek FELV .. stracił TDT..straci też piwicę POMOCY

Szalony Kot pisze:Na ile mamy mówić i problemach z kuwetą?

W gruncie rzeczy kot nie jest ani szczepiony, ani odrobaczany chyba, prawda..?


Z tego co zrozumiałem z głównego wątku to Bryś miał przejściowe problemy z kuwetą ale generalnie z niej korzysta. Natomiast wyczytałem, że był odrobaczany, odpchlony i wykastrowany i tak napisałem w ogłoszeniu. O szczepieniach nigdzie nie było mowy.

Adam
aburacze
 

Post » Nie kwi 10, 2011 21:47 Re: Brynio burasek FELV .. stracił TDT..straci też piwicę POMOCY

Mam nadzieję, że Basia coś zasugeruje.
Wg. tego co Basia mi mówiła to Pani miała kota chorego na nowotwór i coś jeszcze (nie wiem co), że bardzo dobre wrażenie zrobiła przez telefon, osoby kociolubnej i świadomej...

Jeśli Basia się nie odezwie spróbuję jąjutro jakoś złaopać :mrgreen: zadzwonię czy cuś.
Jutro też potwierdzę czy zdąże na wizytę
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon kwi 11, 2011 8:39 Re: Brynio burasek FELV .. stracił TDT..straci też piwicę POMOCY

Bryniu oby się udało, :ok: trzymam mocno!!
Obrazek [b] Futrzak i Miszczu

KrufkaMała

 
Posty: 355
Od: Pon lis 16, 2009 21:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon kwi 11, 2011 9:11 Re: Brynio burasek FELV .. stracił TDT..straci też piwicę POMOCY

Marzeniu, to co - mam się człapać i robić za tłum na wizycie p-adopcyjnej?
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon kwi 11, 2011 9:21 Re: Brynio burasek FELV .. stracił TDT..straci też piwicę POMOCY

Jak uważasz.... zgłosiła się jeszcze do mnie na pw JustinekWarszawa - jest z Tarchomina, więc pewnie pójdziemy razem, nie wiem na ile Szalony Kot się dołączy... Może wystarczy nas , co?
Tylko ja muszę mieć PEWNE info o Bryniu, więc proszę, napisz jeszcze raz: czy jest kastrowany, odrobaczony, zaszczepiony, kiedy miał zrobiony test na białaczkę.
No i czy macie jakieś ze swojej strony szczególne rzeczy do sprawdzenia, na co mam zwrócić uwagę podczas wizyty..
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon kwi 11, 2011 9:25 Re: Brynio burasek FELV .. stracił TDT..straci też piwicę POMOCY

OK - to ja dzwonię do Basi i uzgodnię z nią wszystkie dane o Brysiu i zaraz napiszę.
Skoro jedzie fachowa siła :1luvu: to nie będę robić tłumu.
Dam znać o Brysiuniu
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon kwi 11, 2011 9:37 Re: Brynio burasek FELV .. stracił TDT..straci też piwicę POMOCY

No to teraz nic tylko ogromne
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :1luvu:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon kwi 11, 2011 9:49 Re: Brynio burasek FELV .. stracił TDT..straci też piwicę POMOCY

Rozmawiałam z Basią.

Co do Brysia - jest wykastrowany, odrobaczany był w schronisku, nie był zaszczepiony, badania na białaczkę zrobiono 1 kwietnia w piątek - tylko paskowe...
Teraz z kuwetą OK -Basia nie ma jakichś specjalnych życzeń. Wierzy w wasze kompetencje... i znajomość rzeczy. :lol:
Skomentowała także, że rzeczywiście wielkim tłumem to już nie ma sensu iść, żeby Pani nie przestraszyć. (to ja już się nie pcham)

Jakby co - to kotki jechałyby w weekend nie wiem jeszcze sob. czy niedz., to nie zależy ode mnie.

Dzięki wielkie.

Z długowłosym i jego domkiem byłby chyba większy problem - napiszę w oddzielnym poście.
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

Post » Pon kwi 11, 2011 9:52 Re: Brynio burasek FELV .. stracił TDT..straci też piwicę POMOCY

Masz na myśli Makarego?
Też postaram się umówić w tygodniu, ale dopiero będę dzownić dzisiaj wieczorem jak zobaczę jak się moje zawodowe sprawy ułożą.
Trzeba jak najszybciej sprawdzać domy, abyście mogły brać kolejne tymczasy. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon kwi 11, 2011 10:03 Re: Brynio burasek FELV .. stracił TDT..straci też piwicę POMOCY

A dlaczego Brynio miał ropbiony test? tak sprawdzająco czy chorował bądź choruje i to było wskazaniem?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon kwi 11, 2011 10:05 Re: Brynio burasek FELV .. stracił TDT..straci też piwicę POMOCY

O ile pamietam, test był sprawdzajacy
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Pon kwi 11, 2011 10:29 Re: Brynio burasek FELV .. stracił TDT..straci też piwicę POMOCY

Test był sprawdzający. Po prostu Bryś miał jechać do DT do Krakowa do Fundacji... to dziewczyny po południu zawiozły obu delikwentów B i M na kastrację i badania. Bryś wygląda i wyglądał tak kwitnąco, że były w szoku... a potem już wiecie... fundacja odmówiła wzięcia Brysia... schronisko proponowało uśpienie..... :( :(

Brynio bez wpadki kuwetkowej natomiast długowłosy Makary

- dziś w nocy zaliczył kolejną podłogową wpadkę, dlatego teraz został w łazience jak ludziów nie ma w domu - kuweta to chyba nadal dla niego nowość.... i wymaga cierpliwości, fakt został jeszcze oprawoie tydzień a on coraz lepiej się sprawuje
- brak mu kłów,
- jest starszy od Brysia
- sierść nie wygląda jeszcze zbyt okazale, na razie jest wypłochowaty, trzeba dbać, czesać, itd...
- Basia mówi, że Makarego sama odrobaczyła, ma powiększony brzuszek, mówi, że może przyzdałyby mu się dodatkowe badania????
Przyszły domek Makarego chyba mniej doświadczony i dlatego Basia bardziej się o to miejsce obawia...

Ja też przypadkowo rozrabiam na tym wątku.
W Szczytnie będę po raz pierwszy po kosmacze.

:1luvu:
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazek

meksykanka

 
Posty: 6532
Od: Wto mar 08, 2011 1:13
Lokalizacja: Prawie Wa-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Jura, Patrykpoz, puszatek i 35 gości