Alisia pisze:Ineczko czy mogę wkleić swoje wierszydło? Niestety nie tak piękne jak twoje
Wklejaj, ocenimy

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Alisia pisze:Ineczko czy mogę wkleić swoje wierszydło? Niestety nie tak piękne jak twoje
Ciepła pisze:witaj Ineczko ,Duża i Chłopaki
MaryLux pisze:Ciepła pisze:witaj Ineczko ,Duża i Chłopaki
Ciociu, uważasz MNIE za chłopaka?chchchchuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!
Kulka
Ciepła pisze:MaryLux pisze:Ciepła pisze:witaj Ineczko ,Duża i Chłopaki
Ciociu, uważasz MNIE za chłopaka?chchchchuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!
Kulka
opsssprzepraszam Kulko za te fapa
![]()
MaryLux pisze:Niebo błękitne wyjrzało
z chmur szarych ciężkiej gęstwiny
ptak w drzewach cicho zaśpiewał
kot swojej szukał rodziny
Anioł przebiegał ulice
na ucztę koty zwoływał
zbiegła się kocia rodzina
i wciąż ktoś nowy przybywał
Inka
Hannah12 pisze::ok: ja tak skromnie powiem
MaryLux pisze:Niebo błękitne wyjrzało
z chmur szarych ciężkiej gęstwiny
ptak w drzewach cicho zaśpiewał
kot swojej szukał rodziny
Anioł przebiegał ulice
na ucztę koty zwoływał
zbiegła się kocia rodzina
i wciąż ktoś nowy przybywał
Inka
vega013 pisze:MaryLux pisze:Niebo błękitne wyjrzało
z chmur szarych ciężkiej gęstwiny
ptak w drzewach cicho zaśpiewał
kot swojej szukał rodziny
Anioł przebiegał ulice
na ucztę koty zwoływał
zbiegła się kocia rodzina
i wciąż ktoś nowy przybywał
Inka
Ineczko, płakałam po kłuju, ale Duża przeczytała mi Twój śliczny wierszyk i teraz się uśmiecham. Kotki są razem i ładnie jedzą swoje pychotki. Ale fajnie![]()
Gabi przeszczęśliwa, że kotki mają Anioła, który dba o nie i karmi pysznym jedzonkiem
MaryLux pisze:vega013 pisze:MaryLux pisze:Niebo błękitne wyjrzało
z chmur szarych ciężkiej gęstwiny
ptak w drzewach cicho zaśpiewał
kot swojej szukał rodziny
Anioł przebiegał ulice
na ucztę koty zwoływał
zbiegła się kocia rodzina
i wciąż ktoś nowy przybywał
Inka
Ineczko, płakałam po kłuju, ale Duża przeczytała mi Twój śliczny wierszyk i teraz się uśmiecham. Kotki są razem i ładnie jedzą swoje pychotki. Ale fajnie![]()
Gabi przeszczęśliwa, że kotki mają Anioła, który dba o nie i karmi pysznym jedzonkiem
Gabiniu, kuja dostałaś? Dlaczego? Co się stało?
Inka przestraszona
vega013 pisze:
Ineczko, zwymiotowałam suchym, to pojadłam mokre. Mokre też zwróciłam, a Duża od razu zadzwoniła do Dużego, że trzeba do naszej wetki. Duży zapakował mnie do transportera i pojechaliśmy. Miałam trochę podwyższoną temperaturę, więc dostałam serię kłujów z antybiotykiem. Najgorsze, że następnego dnia już się czułam bardzo dobrze, a kłuje musiałam dostać do końca serii. Nasza Duża jest zupełnie zwariowana. Sprawdza, chodzi za nami, do kuwet zagląda. Mówię Ci, czasami trudno z nią wytrzymać.
Gabi niezadowolona z postępowania Dużej
Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter, Majestic-12 [Bot], nfd i 183 gości