Ciepła pisze:Myszolandia pisze:Oj ,żebyś wiedziała Asiu,ja też o swojej nie mogę zapomnieć,chociaż minęły 26 XII 23 lata jak jej nie ma,nigdy nie zapomnę tego widoku jak ją znalazłam nieprzytomną leżącą między drzwiami a skrzynką na drzewo
Dla mnie była matką i ojcem w jednej osobie
Sylwus ile razy ja dostałam od swojej szmatą za brojenie,ale wychowywała mnie i siostre i kazde wakacje spędzałam u niej..
do dzis wszystko pamiętam..
a ja od swojej dostawałam zawsze miotłą,a jak do szkoły chodziła na wywiadówki i coś niehalo było,to takie kary miałam,że aż mogło się odechcieć wszystkiego,tak samo potem ciotka robiła.Wtedy jeszcze gówniara,wkurzałam się,czasem na złość robiłam,ale po latach jak dorastałam widziałam ,że to wszystko tylko na dobre mi powychodzi