torzyk7 pisze:nie ma za co dziękować cieszymy się że kociaki dobrze zniosły podróż, one są naprawdę kochanei zasługują na wszystko co najlepsze
Jak wszystkie Koty świata

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
torzyk7 pisze:nie ma za co dziękować cieszymy się że kociaki dobrze zniosły podróż, one są naprawdę kochanei zasługują na wszystko co najlepsze
Catnaperka pisze:Jak wszystkie Koty świata
Czesc
one nadal najlepiej sie czuja w swoim kontenerku, ktory stoi przy gorącym kaloryferze; podjadły i przytulone do siebie próbują zrozumieć co się dzieje; białasek wyszedl pierwszy z kontenerka na jedzonko. Dzisiaj i jutro nic nie robie. Odnajde tego okuliste kociego i zamówię wizytę. Reszta chyba jest oki, chociaz Bulinka oddycha dość głebko...co może jest pozostałościa po przebytym przeziębieniu...nie znam za dużo szczegółów ale spróbuje sie jeszcze dowiedzieć. Tak czy siak ,maja pomieszczenie czyste, ciche i ciepłe do swojej dyzspozycji))
pa pa
Hania
Elutka pisze:Fajnie że Pani Hania chce kociaki do weta zawieźć i sfinansowaćCzy chodzi o tę klinikę okulistyczną - http://www.garncarz.pl ? W każdym razie gdyby potrzebowała jednak jakiejś pomocy finansowej to ja cały czas jestem gotowa sie dorzucić. Mieszkam w Warszawie więc jakby co to dajcie znać tutaj albo na maila. A poza tym to myślę też o tym że gdyby Pani Hania nie mogła już dłużej Bulinków mieć u siebie to mogę je przejąć na trochę (albo i na zawsze...) Jedyna moja obawa to to że mam już u siebie 3 "wesołe dziewczynki" i nie wiem co one by na to powiedziały. 5 kotów to już cała kociarnia ale mam koleżankę która tyle ma i jest ok, wszyscy zadowoleni i szczęśliwi. Na razie jednak się zastanawiam bo może znajdzie się ktoś chętny kto ma mniej liczne towarzystwo. Zobaczymy. Cały czas będę tu zaglądać. One są takie miziaste że nie mogę się napatrzeć
![]()
![]()
Elutka pisze:Fajnie że Pani Hania chce kociaki do weta zawieźć i sfinansowaćCzy chodzi o tę klinikę okulistyczną - www.garncarz.pl ? W każdym razie gdyby potrzebowała jednak jakiejś pomocy finansowej to ja cały czas jestem gotowa sie dorzucić. Mieszkam w Warszawie więc jakby co to dajcie znać tutaj albo na maila. A poza tym to myślę też o tym że gdyby Pani Hania nie mogła już dłużej Bulinków mieć u siebie to mogę je przejąć na trochę (albo i na zawsze...) Jedyna moja obawa to to że mam już u siebie 3 "wesołe dziewczynki" i nie wiem co one by na to powiedziały. 5 kotów to już cała kociarnia ale mam koleżankę która tyle ma i jest ok, wszyscy zadowoleni i szczęśliwi. Na razie jednak się zastanawiam bo może znajdzie się ktoś chętny kto ma mniej liczne towarzystwo. Zobaczymy. Cały czas będę tu zaglądać. One są takie miziaste że nie mogę się napatrzeć
![]()
![]()
Arcana pisze:Elutka, jestes supermj_liberian_girl - gratulacje. Bez Ciebie nikt by o Trzciance nawet nie slyszal.
Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, Google [Bot], puszatek i 90 gości