Zapytaj Pana czy lubi pythonki?
bo to może być agent z dołu.
wytestuj go.
zrób mu Test Rorschacha, dodatkowo test apercepcji tematycznej Murraya, i na koniec, gdy już będziemy wiedzieli czy kochał mamę i czy sąsiadka w młodości go nie molestowała widokiem bielizny to powal go zwykłym MMPI,.
Jak to przejdzie to zapytaj go o katechizm i czy będzie wychowywał kotka na prawdziwego patriotę.
Jak to wszystko przejdzie pozytywnie to zapytaj cichutko, nieśmiało, tak po prostu, jakby od niechcenia: " Czy kocha Pan kotecki?" I tu na pewno wpadnie.
Bo my znamy takich co to niby kotki a tak naprawdę to chcą Shrekusiowi z miski niedojedzonego maluszka zabrać....
A ogólnie to zazdroszczę . jestem na pigułach i nici z piwa.
i niechaj. a co mi tam:

za powodzenie.