Wariatkowo 9. I tymczasy ;) B&B s. 60, 84, Baśka s. 89 :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob kwi 09, 2011 11:45 Re: Wariatkowo 9. I tymczasy ;)

OKI pisze:Czyli co? Robię konkurs ofert na Czarcika? :twisted:
Bo wczoraj porobiłam im ogłoszenia :mrgreen:
I wieczorem dostałam smsa następującej treści:
"Witam serdecznie. W jakim wieku jest olga i czarcik?"
8O :mrgreen: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Zgodnie z prawdą odpisałam:
"Witam serdecznie. Olga 40 lat, Czarcik ma ok. 8-9 miesięcy. Pozdrawiam, Olga"
:mrgreen: :twisted:


:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35645
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob kwi 09, 2011 12:38 Re: Wariatkowo 9. I tymczasy ;)

Olga, ale jeśli Ty idziesz do adopcji, to znaczy, że Twoje wszystkie inne koty z Tobą czy zostawiasz w spadku JoKotowi? :twisted:
Bo ja się piszę na Taćkę jak coś :mrgreen:

I trzymam mocno kciuki za adopcje :ok: :ok: :ok:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Sob kwi 09, 2011 12:57 Re: Wariatkowo 9. I tymczasy ;)

Caragh pisze::ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Aha! I Bry! :twisted:

Bry :D

Alisia pisze:O!

O! 8)

alix76 pisze:Pretendujesz do tytułu Mistrza Łapanek Domowych :twisted: ?

To będzie łatwizna - Czart wszędzie wejdzie za żarciem, a Czort za wędką :twisted:
Łowienie kotów na wędkę - słyszał to kto? :mrgreen:


Marzenia11 pisze:
OKI pisze:Czyli co? Robię konkurs ofert na Czarcika? :twisted:
Bo wczoraj porobiłam im ogłoszenia :mrgreen:
I wieczorem dostałam smsa następującej treści:
"Witam serdecznie. W jakim wieku jest olga i czarcik?"
8O :mrgreen: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Zgodnie z prawdą odpisałam:
"Witam serdecznie. Olga 40 lat, Czarcik ma ok. 8-9 miesięcy. Pozdrawiam, Olga"
:mrgreen: :twisted:


:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

Taki sms po paru piwach to naprawdę coś :mrgreen: :ryk:


Szalony Kot pisze:Olga, ale jeśli Ty idziesz do adopcji, to znaczy, że Twoje wszystkie inne koty z Tobą czy zostawiasz w spadku JoKotowi? :twisted:
Bo ja się piszę na Taćkę jak coś :mrgreen:

I trzymam mocno kciuki za adopcje :ok: :ok: :ok:

Ale wiesz, że Tać tylko w dwupaku z Delicją? :twisted:
Ale ona jest wiesz - Czarna Dziura Znikająca :lol:
Oczywiście znikła dziś też - na widok transportera kot się zdematerializował :twisted:

Delicja już w zasadzie dobrze, ale jeszcze 2 zastrzyki dostała. Bo to Delicja jest :roll: :roll: :roll:

Aha, Czorcik kicha :evil: Bo jutro ma być okazem zdrowia, pewnie dlatego :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa


Post » Sob kwi 09, 2011 13:05 Re: Wariatkowo 9. I tymczasy ;)

Szalony Kot pisze:Bo koty to złośliwe bestie :mrgreen:

To eufemizm :twisted:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 09, 2011 15:09 Re: Wariatkowo 9. I tymczasy ;)

święta prawda a nie eufemizm. :mrgreen:

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Sob kwi 09, 2011 15:14 Re: Wariatkowo 9. I tymczasy ;)

Pan od Brzdąca nadciąga :kotek:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 09, 2011 15:17 Re: Wariatkowo 9. I tymczasy ;)

OKI pisze:Pan od Brzdąca nadciąga :kotek:




Bry :D

Kciuki za wizytę i kichającego Brzdąca :mrgreen: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

renatab

 
Posty: 4157
Od: Pt paź 08, 2010 19:58
Lokalizacja: Warszawa / Wola

Post » Sob kwi 09, 2011 15:23 Re: Wariatkowo 9. I tymczasy ;)

To nie Brzdąc kicha, tylko Czorcik :wink:
Brzdąc i tak w razie co, to idzie do domu po świętach :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 09, 2011 15:36 Re: Wariatkowo 9. I tymczasy ;)

Zapytaj Pana czy lubi pythonki?


bo to może być agent z dołu.

wytestuj go.

zrób mu Test Rorschacha, dodatkowo test apercepcji tematycznej Murraya, i na koniec, gdy już będziemy wiedzieli czy kochał mamę i czy sąsiadka w młodości go nie molestowała widokiem bielizny to powal go zwykłym MMPI,.

Jak to przejdzie to zapytaj go o katechizm i czy będzie wychowywał kotka na prawdziwego patriotę.
Jak to wszystko przejdzie pozytywnie to zapytaj cichutko, nieśmiało, tak po prostu, jakby od niechcenia: " Czy kocha Pan kotecki?" I tu na pewno wpadnie.

Bo my znamy takich co to niby kotki a tak naprawdę to chcą Shrekusiowi z miski niedojedzonego maluszka zabrać....


A ogólnie to zazdroszczę . jestem na pigułach i nici z piwa.

i niechaj. a co mi tam: :ok: za powodzenie.

salvadoredali67

 
Posty: 2391
Od: Śro wrz 22, 2010 17:21

Post » Sob kwi 09, 2011 16:09 Re: Wariatkowo 9. I tymczasy ;)

Bardzo fajni ludzie :lol:
Przyszedł pan z dwoma synami w wieku nastoletnim, chłopaki z odpowiednim podejściem, widać, że wychowani ze zwierzętami :ok:
Brzdąc oczywiście dał popis pt. "Boję się! boję się! Ludzie to samo zuo!" :twisted: Ale udało mu się zachować i nie używać argumentów pazurzasto-zębowych :piwa:
Szelma za to dała popis pt. "Mnie, mnie weźcie, ja jestem miła, sympatyczna i kochana!" :kotek: Niedoczekanie :twisted:

No i już wiem, co się stało ostatnio z Mamuśką, bo teraz miałam powtórkę z rozrywki - zapadka od klamki nie zawsze zaskakuje i drzwi odbijają, jak nie są zamknięte z klamki :roll: Tym razem nogę dały Dameska, Czort i Mamyszka :oops: Dwie pierwsze błyskiem się wróciły przerażone i dopiero się zorientowałam, co się stało :oops:
Na szczęście chłopaki wypatrzyli Mamyszę, która dała nogę do piwnicy i zatrzymała się w korytarzyku przed zamkniętymi drzwiami :roll: Oczyma duszy już widziałam łapankę klatkową w klatkę łapkę :roll: A tymczasem Mamysz pozwoliła bez najmniejszej szarpaniny wziąć się na ręce, wtuliła we mnie cała spanikowana i chętnie wróciła do domu 8O Pierwszy raz tak się pozwoliła wziąć na łapki :roll:
Najwyraźniej żadna nie chciała wybrać wolności :roll:
Muszę zreperować lub wymienić tę klamkę, ale na razie wiem, na co zwracać uwagę.

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 09, 2011 16:11 Re: Wariatkowo 9. I tymczasy ;)

Dobra, jestem :twisted:

Alisia

 
Posty: 779
Od: Wto lut 15, 2011 20:16
Lokalizacja: Warszawa/Wola

Post » Sob kwi 09, 2011 16:12 Re: Wariatkowo 9. I tymczasy ;)

Auć :strach:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 09, 2011 16:13 Re: Wariatkowo 9. I tymczasy ;)

Co? 8O
Ja nie gryzę! :lol: (No, chyba :twisted: )

Alisia

 
Posty: 779
Od: Wto lut 15, 2011 20:16
Lokalizacja: Warszawa/Wola

Post » Sob kwi 09, 2011 16:15 Re: Wariatkowo 9. I tymczasy ;)

Aha, państwo mają jeszcze jednego kocurka zaproponowanego, więc mają dać znać jak najszybciej, czy się decydują. Brzdąc im się bardzo podobał, ale boję się, że znajdzie się większy miziak, o co nietrudno :roll: A szkoda, bo panowie mi się bardzo podobali - najbardziej są przejęci tym, czy ich kotka się dogada z młodzieżą i czy nie zrobi krzywdy.

Alisia pisze:Co? 8O
Ja nie gryzę! :lol: (No, chyba :twisted: )

Nawet przy zastrzykach? :mrgreen:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas i 700 gości