Hospicjum 'J&j'. ZAMYKAMY.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 08, 2011 22:52 Re: Hospicjum 'J&j'.

marikita pisze:Od paru dni czuję niechęć do miau. I mam wrażenie, że takie forum, na którym administracja aprobuje prześladowanie kogoś, a potem go w końcu wyrzuca... to już nie moje forum. No cóż...

Miałam ciężki tydzień: zapieprz w pracy i "w kotach", zarejestrowałam gdzieś w przelocie bana Mirki, byłam w szoku, nie zdążyłam nawet wyrazić swojej opini w watku, który chyba w 2 dni przekroczył 100 stron, nadal jestem w szoku. Uważam, że ban Mirki jest bardzo niesprawiedliwy.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob kwi 09, 2011 7:06 Re: Hospicjum 'J&j'.

mpacz78 pisze:
marikita pisze:Od paru dni czuję niechęć do miau. I mam wrażenie, że takie forum, na którym administracja aprobuje prześladowanie kogoś, a potem go w końcu wyrzuca... to już nie moje forum. No cóż...

Miałam ciężki tydzień: zapieprz w pracy i "w kotach", zarejestrowałam gdzieś w przelocie bana Mirki, byłam w szoku, nie zdążyłam nawet wyrazić swojej opini w watku, który chyba w 2 dni przekroczył 100 stron, nadal jestem w szoku. Uważam, że ban Mirki jest bardzo niesprawiedliwy.


Cóż, w sprawiedliwość to ja już dawno nie wierzę... Skoro hodowców pasjonują takie tematy, jak operacje plastyczne załomków w kocich ogonach (sic!), i gotowi są skazać kota - i tak już okaleczonego na skutek licznych wad genetycznych - na długotrwałe cierpienie, żeby na wystawie 'ładnie wyglądał'?! ...A tu, tu, na Kotach, nam (mnie również) chodzi po prostu o życie... Gdzie miejsce na sprawiedliwość......

*

Agn, mam nadzieję, że u Ciebie mniej już wiucha?

Zajrzałam do jakichś wiadomości - i z lekka mnie przytchnęło, bo w Wawce nie dało się tego wiatru specjalnie odczuć. - Ostrzegają, żeby uprzątnąć np. balkony, bo jak wiuchnie porządnie, to graty (np. doniczki z kwiatkami) mogą rąbnąć w szyby. No, i spaść komuś na łeb :mrgreen:

Spokojnego dnia, Agn :1luvu:
Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Sławomir Mrożek

marikita

 
Posty: 1601
Od: Śro kwi 08, 2009 12:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 09, 2011 8:15 Re: Hospicjum 'J&j'.

Jak przeczytałam Twojego posta, Marikita, to nawet chciałam napisać, że już się uspokoiło za oknem. Ale odrobina zwłoki wystarczyła, by się przekonać, że byłaby to nieprawda. :mrgreen:

Koty zjadły śniadanie i teraz... śpią. 8O

Tylko ja muszę zasuwać, żeby to wszystko zorganizować na weekend. :roll:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob kwi 09, 2011 8:18 Re: Hospicjum 'J&j'.

Buzi dla Rottenka :1luvu: 8)
I kciuki dla Grendela :ok:
A dla Ciebie :arrow: spokojnego dnia.
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob kwi 09, 2011 8:54 Re: Hospicjum 'J&j'.

I ja życzę spokojnego! :D
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob kwi 09, 2011 12:50 Re: Hospicjum 'J&j'.

U nas ciągle wieje, lodowaty wiatr, brr, za oknem niby słonecznie, ale na dworze nieprzyjemnie.
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob kwi 09, 2011 20:37 Re: Hospicjum 'J&j'.

Uhh rwie się dziś ten internet..wszystko przez wiatr..
Czytam, że jakieś spotkanko się montuje..weźcie mnie też, mnie też :D dobre ciasta piec potrafię, one nastrój podnoszą :P

A dla zgrai Agn życzymy z Pamirkiem dobrej, spokojnej niedzielki!! :ok: :ok:

ahnija

 
Posty: 267
Od: Pt lip 16, 2010 14:02

Post » Sob kwi 09, 2011 20:40 Re: Hospicjum 'J&j'.

Ciasto :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Sprawne Łapy Fizjoterapia Zwierząt http://sprawnelapy.pl/
Fundacja KOT http://fundacjakot.pl/

justyna p

 
Posty: 3869
Od: Pon paź 18, 2010 19:45
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob kwi 09, 2011 20:47 Re: Hospicjum 'J&j'.

anhija z nieba nam spadłaś z tym ciastem :mrgreen: ja antytalent do ciast za to łasuch pierwsza klasa :wink:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

Post » Sob kwi 09, 2011 21:13 Re: Hospicjum 'J&j'.

:P no to się pochwalę, w lodówce właśnie stoi przygotowany sernik na zimno z czekoladą(nie z pudełka, samodzielny :D ) ale już potencjalnych chętnych na pożarcie mam.

To na kiedy ciacho?? hihi ostatnio też fajny popełniłam murzynek z nutą cynamonową i figami..

ahnija

 
Posty: 267
Od: Pt lip 16, 2010 14:02

Post » Sob kwi 09, 2011 21:20 Re: Hospicjum 'J&j'.

Ja to bym poprosiła szarlotkę :1luvu:
Z kruszonką :1luvu:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Sob kwi 09, 2011 21:34 Re: Hospicjum 'J&j'.

Ciasto. :mrgreen:
Wiesz, Ahnija, możemy machnąć jakieś takie mniejsze spotkanko - dla wprawy, co byś przećwiczyła jakieś nowe wypieki... :mrgreen:

Wiem, gdzie Rotten ma guziczek, który powoduje ataki padaczkowe. :roll: Siedziałam właśnie dłuższą chwilę z nim w łazience - czyściliśmy uszy, wyczesywaliśmy tę namiastkę futra, którą jeszcze posiada. Guziczek padaczkowy jest u nasady ogona. Kurcze no. Wreszcie `pers`, który uwielbia czesanie i pozwala się oporządzić dokumentnie, a nie można go czesać, bo dostaje ataku. :? Do bani to wszystko.

Grendel z kolei musi mieć rozmaitość jeśli chodzi o jedzenie. Gdy dostaje na każdy posiłek co innego, to nawet i trzy razy dziennie po odrobinie zje. A jak się jeszcze nieco go ponamawia, to zjada oszałamiającą ilość ok. dwóch dużych łyżek. :roll: Też do bani.

Tofu swędzi nadmiar fosforu. Płukanie idzie nam tak sobie - Tofu się niecierpliwi i wierci i wydziera. jak jest niepodłączony, to potrafi spać w budce na drapaku spokojnie przez dłuższy czas, jak go podłączę, to natychmiast przestaje mu się podobać stacjonowanie w jednym miejscu. Trzymany na rękach, czy zamknięty w transporterku nie chce usiedzieć w miejscu. Podłączamy się częściej i na krócej. Do bani. Też.

A tak poza tym - wszystko oki. 8)
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie kwi 10, 2011 10:40 Re: Hospicjum 'J&j'.

Dzień dobry. Zastałam tu kogoś :?: 8)
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie kwi 10, 2011 11:35 Re: Hospicjum 'J&j'.

pixie65 pisze:Dzień dobry. Zastałam tu kogoś :?: 8)


Nie-e. Wszyscy są gdzie indziej. :mrgreen:
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie kwi 10, 2011 11:40 Re: Hospicjum 'J&j'.

Tak myślałam :wink:
To ja też lecę miłego dnia życząc :ok:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 106 gości