Torina. Wielka Osobowość w Wielkim Serca Domu:)))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 08, 2011 22:24 Re: Torina i Fela. O dwóch takich. Toriś jedzie do domku:)))

ktos czeka na Torinke? :1luvu: super, moze wreszcie znajdzie kicia swoje miejsce na ziemi :)
Glaski dla niej i dla Feli :)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt kwi 08, 2011 22:26 Re: Torina i Fela. O dwóch takich. Toriś jedzie do domku:)))

Cameo pisze:Gdzie zignorowałam Wasze rady? możesz mi to przypomnieć? Może dlatego, że bo ja stosuję się tylko i wyłącznie do rad wetów?


Cytaty zajęłyby zbyt dużo stron.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 08, 2011 22:58 Re: Torina i Fela. O dwóch takich. Toriś jedzie do domku:)))

Ach, no tak.

Felusia. Zabieg odbył się dokładnie 03.03 :) po dwóch godzinach, odebrałam wybudzonego już kotka. Kotek wyglądał tak, i wszystkim nam go było żal.

Obrazek Obrazek

Teraz prezentuje się tak. Ładnie schudła na RC dla grubasów (dostaje mniejsze porcje, ale kilka razy dziennie). Uwielbia być głaskana, ale ma humory, i czasami potrafi pacnąć ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Fela szuka domu.
Ostatnio edytowano Pt kwi 08, 2011 23:26 przez Cameo, łącznie edytowano 1 raz

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt kwi 08, 2011 23:19 Re: Torina i Fela. O dwóch takich. Toriś jedzie do domku:)))

ale miala sliczne ubranko :ok: :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Sob kwi 09, 2011 9:48 Re: Torina i Fela. O dwóch takich. Toriś jedzie do domku:)))

Cameo pisze:I vice versa :mrgreen: Wasz DT od początku nie wzbudził mojego zaufania (z kilku powodów). Ja nie mam sobie nic do zarzucenia :mrgreen:

Tak BTW - kiedy rozliczycie się z tej kasy, którą otrzymaliście/otrzymujecie (???) na koty? :twisted: :twisted: :twisted:


Dobre pytanie. :twisted:

Cameo pisze:Obrazek


Koty atakują. :lol:

Senioor

 
Posty: 275
Od: Nie sie 16, 2009 9:39

Post » Sob kwi 09, 2011 10:22 Re: Torina i Fela. O dwóch takich. Toriś jedzie do domku:)))

Senioor pisze:
Cameo pisze:I vice versa :mrgreen: Wasz DT od początku nie wzbudził mojego zaufania (z kilku powodów). Ja nie mam sobie nic do zarzucenia :mrgreen:

Tak BTW - kiedy rozliczycie się z tej kasy, którą otrzymaliście/otrzymujecie (???) na koty? :twisted: :twisted: :twisted:


Dobre pytanie. :twisted:


To było do mnie czy koło mnie :mrgreen:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Sob kwi 09, 2011 10:26 Re: O dwóch takich, co skradły serce... Torina & Felicja.

Ekhmmm a z jakiej kasy mamy się rozliczać?? Z tej, którą dostajemy za naszą pracę?? Bo wiesz, jak ktoś chodzi do pracy to otrzymuje pieniądze, i te pieniądze wydajemy na nasze koty ich karmę i ich leczenie - i sorry, ale z własnych pieniędzy nie będę ci się rozliczać
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 09, 2011 10:28 Re: O dwóch takich, co skradły serce... Torina & Felicja.

Ale wasze rozliczenia i sposoby wydawania pieniędzy chętnie poczytamy :mrgreen:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Sob kwi 09, 2011 10:31 Re: O dwóch takich, co skradły serce... Torina & Felicja.

a co mi tam, rozlicze się :ok:

kiche_wilczyca pisze:
Wpływy z fundacji - 0zł
wpływy z datkow - 0zł
wpływy z bazarków - 0zł
wydatki - bliżej nie określone
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob kwi 09, 2011 10:31 Re: O dwóch takich, co skradły serce... Torina & Felicja.

Uparłam się i znajdę ten cytat choćbym miała przewertować wszystkie części wątku SB :twisted:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Sob kwi 09, 2011 10:32 Re: O dwóch takich, co skradły serce... Torina & Felicja.

Satyr77 pisze:Ale wasze rozliczenia i sposoby wydawania pieniędzy chętnie poczytamy :mrgreen:


:arrow: viewtopic.php?f=1&t=116177&start=0

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Sob kwi 09, 2011 10:36 Re: O dwóch takich, co skradły serce... Torina & Felicja.

Ponieważ tak chętnie nas rozliczasz, to poprosimy o twoje rozliczenia.
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Sob kwi 09, 2011 10:37 Re: O dwóch takich, co skradły serce... Torina & Felicja.

Satyr77 pisze:Ponieważ tak chętnie nas rozliczasz, to poprosimy o twoje rozliczenia.


Masz problem z czytaniem ze zrozumieniem???

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Sob kwi 09, 2011 10:51 Re: O dwóch takich, co skradły serce... Torina & Felicja.

Nie mam problemów :mrgreen:
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Sob kwi 09, 2011 13:33 Re: O dwóch takich, co skradły serce... Torina & Felicja.

Ja chcialabym zebyscie przestali sie bez sensu przepychac, bo w tej chwili mam wrazenie ze nie chodzi o dobro kotow a wzajemne animozje.

Rozumiem zlosc Ingi czy Sis bo sledze ten watek i faktycznie w pewnej chwili mialam wrazenie ze Kamila ma pretensje do wolontariuszek z łodzi ze dostał jej sie kot taki a nie inny, ale jak Inga napisala zawsze trzeba liczyc sie z ryzykiem ze kot bedzie: agresywny, bialaczkowy, fivowy, alergiczny, z grzybem, sikajacy, robiacy kupe tam gdzie nie trzeba itd... odpowiednie skreslic.
Kamila, wybralas sobie Torine, nikt Ci jej na sile nie wcisnal, trzeba teraz pogodzic sie z tym faktem i niestety zwalczac problem. Sama mialam Layle ktora musiala byc na Royal SC. Bylo ciezko utrzymac kota na tej tylko karmie, szczegolnie ze mialam i swoje koty, dalam rade, jadly zamykane w roznych pokojach, dostepna byla tylko sucha zalecana dla Layli. Bylo to konieczne. Probowalam roznych dla biegunkowych, ta najbardziej przypasowala i trzeba bylo stosowac.
Konsekwencja jest najwazniejsza.
Dziewczyny radza Ci dobrze, dla dobra kota, znaja sie na rzeczy, warto ich posluchac a nie strzelac fochy. Prawda jest Kamilka ze masz tendencje do obrazania sie, czasem reagujesz agreywnie na rady, ale pozytywna krytyka jest dobra rzecza i dobrze jak ktos napisze wprost a Ty wyciagniesz wnioski, niz gdyby mieli Cie za plecami obgadywac. To tyle do Kamili.

Nie zgodze sie natomiast ze Kamila jest zlym domem tymczasowym. Moze nie zawsze potrafi znalezc dobry dom, moze nie ma intuicji.
Kamila nigdy nie narazila na zagrozenie smierci zadnego kota ( nie liczymy jednego wypadku poniewaz to byl nieszczesliwy zbieg okolicznosci). Sama wydalam jej kota do Dt, wspaniale go poprowadzila, wyleczyla za swoje pieniadze, nie chciala ani grosza od nas mimo iz chcialysmy jej dac, znalazla bardzo dobry dom staly. Mialam caly czas telefoniczne informacje o kocie. Wszystkie decyzje i zabiegi byly konsultowane ze mna mimo iz wcale tego od niej nie wymagalam.
Dziwie sie opluwaniu jej domu, koty sa na dobrych karmach, okna zabezpieczone, wydaje na weterynarzy. Nie jest zlym DT, osobiscie widywalam duzo gorsze i takich na forum jest pelno. Ja osobiscie wydalabym jej ze spokojnym sumieniem kota na DT, tylko chcialabym porozmawiac z przyszlym domem stalym, bo czasem moze nie miec tego nosa. Ale mysle ze zycie jeszcze ja nauczy.

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Jacex123, Wojtek i 79 gości