Duszek686 pisze:Cameo - 1,5 m-ca to faktycznie za krótko, by karma mogła zadziałać...
Wiem, bo mój Laki miał straszne problemy z jelitami i trawieniem, miał permanentną biegunkę nie dającą się w żaden sposób leczyć, często też wymiotował. Pomogła karma.
Jadł wyłącznie sensitivity control RC i jadł to ponad pół roku. Wyłącznie. Miał momenty strajku - bo już mu chyba ta karma rosła w pyszczku, ale byliśmy nieugięci... Poprawiało sie bardzo powoli, po ok. 3 m-cach już bylo całkiem dobrze. Po pół roku zaczęliśmy mu podawać tez inne karmy - ale nadal jada SC. I na razie, odpukać, jest dobrze.
Takie sprawy jak alergie czy nietolerancje pokarmowe - są niestety uciążliwe, ale wymagają dużo cierpliwości i konsekwencji. Wtedy jest szansa, że się uda coś poprawić...
Ale Torina nie chce jeść TEJ karmy. Nie chce i już. Na siłę wpychać nie będę, bo to nie o tym w tym przecież chodzi. Tamtego Hillsa (z/d) jadła z ogromnym apetytem i myślę że mogłaby na nim pozostać. Sorry, ale forum nie będzie wybierało mojemu kotu karmy.
Wiecie dlaczego nie chcę tutaj pisać? no to myślę że znacie już odp.