Zaginęłam: Zelda...... i znalazłam się :)))))))))!!!!!

Krzysiekbolo pisze:
ASK@ pisze:jak poszukiwania?
Moze porosić o banerek do wątku?Tylko za diabła strony nie mogę odszukac.

Nieustające kciuki dla Was!

zrobię banerek

super, dzięki! :ok:

idę karmę, latarkę i walerianę przygotować na poszukiwania Zeldy.

Zeldo!

No pomoz sie odnalezc, kocino, prosze!

BartekBohdan pisze:idę karmę, latarkę i walerianę przygotować na poszukiwania Zeldy.

Jak w Krakowie tak wieje jak u nas, to marne szanse na znalezienie Zeldy :cry:

Koty wystraszone i pochowane

No, wieje niestety

I zimno jak pierun!

daggie pisze:No, wieje niestety I zimno jak pierun!

Nieważne... nie odpuszczać! To moje motto

Kod: Zaznacz cały: [url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=126169][img]http://miau5.republika.pl/zelda.gif[/img][/url]

za powodzenie!

Krzysiekbolo pisze:
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=126169][img]http://miau5.republika.pl/zelda.gif[/img][/url]

za powodzenie!

Piękny banerek!!!!!1 :ok:

dziękuję

A myślałeś o ulotkach do skrzynek? To nie są duże koszty. Mnóstwo bloków, euroskrzynki, kolportacja nie powinna być trudna.

W poniedziałek odbieram z drukarni

Tak trochę z innej beczki, ale związane z pomocą dla Kociaków:

Moja żona prowadzi firmę i sklep internetowy z designerskim artykułami dla dzieci. Mogłaby przekazywać jakąś część zysku z każdego sprzedanego produktu na konkretne kociaki. Początkowo padła propozycja schroniska, ale pieniądze mogą się rozmyć i wcale nie jest pewne, czy trafią do tych potrzebujących najbardziej... lepiej więc wspomagać poszczególne koty. Byłaby tylko kwestia umieszczenia banera z informacją i oczywiście na stronie firmowej żony informacja z odnośnikiem kota (kotów), który akurat jest wspomagany. Co o tym forumowe towarzystwo sądzi?

Rozmówię się z nią rano, bo jestem teraz padnięty. Za Zeldą chodziłem dziś krótko, bo wiatr i deszcz były takie, że i tak żaden kot nie wysunąłby nosa z kryjówki.

BartekBohdan pisze:Moja żona prowadzi firmę i sklep internetowy z designerskim artykułami dla dzieci. Mogłaby przekazywać jakąś część zysku z każdego sprzedanego produktu na konkretne kociaki. Początkowo padła propozycja schroniska, ale pieniądze mogą się rozmyć i wcale nie jest pewne, czy trafią do tych potrzebujących najbardziej... lepiej więc wspomagać poszczególne koty. Byłaby tylko kwestia umieszczenia banera z informacją i oczywiście na stronie firmowej żony informacja z odnośnikiem kota (kotów), który akurat jest wspomagany. Co o tym forumowe towarzystwo sądzi?

To jest bardzo fajne i koty będą wdzięczne. Ale niech Zelda najpierw wróci.
Szybko, Zelduś, wracaj do domu, na dworze jest okropnie!

Mocno, mocno kibicujemy poszukiwaniom Zeldy :ok:

Kiedy czytam Twój watek powraca mój osobisty koszmar z poszukiwań (ubiegłorocznego lata) mojego durnego kocura, którego ciekawośc pognała w świat - szczęsliwe zakończenie nastapiło po 27 dniach. Ten miesiąc poszukiwań był całkowicie wyjęty z mojego zyciorysu, nie potrafiłam myslec o niczym innym - a sierpień był burzliwy i deszczowy...
Ponieważ robisz wszystko co i ja robiłam - pozostaje nam trzymać mocno zacisnięte kciuki za równie pomyślne odnalezienie wedrowniczki...
Trzymajcie się i nie poddawajcie.

Absolutnie zero poddawania. Choćbym miał cały Kraków przetrzepać, znajdę ukochaną Zeldkę!

Ale jak to się w ogóle stało, że ona zniknęła?

Wymknęła się przy otwieraniu drzwi, czy przez balkon?

Zaginęłam: Zelda...... i znalazłam się :)))))))))!!!!!

Kto przegląda forum