Torina. Wielka Osobowość w Wielkim Serca Domu:)))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 07, 2011 19:48 Re: Torina i Fela. O dwóch takich. Toriś jedzie do domku:)))

uffff... dobrze, ze to tylko tluszczak....

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw kwi 07, 2011 19:49 Re: Torina i Fela. O dwóch takich. Toriś jedzie do domku:)))

Już nie ma :D wycięty.

Torina ok - właśnie pałaszuje puchę "Cosma" z kurczakiem. Ale u mojej Salki stwierdzono Eozynofilowe zapalenie dziąseł :roll: Oby zęby ocalały, bo jeśli nadal będą się paprać, to wyrywamy :(

Jutro odrobaczamy stado.

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Czw kwi 07, 2011 19:56 Re: Torina i Fela. O dwóch takich. Toriś jedzie do domku:)))

Torina jeszcze u Ciebie, Cameo??

wspaniale, ze juz po tłuszczaku!!! :D :D :ok: :ok:

a z tymi ząbkami to ciezka sprawa, duzo kotow teraz ma z tym problemy... :(

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw kwi 07, 2011 20:26 Re: Torina i Fela. O dwóch takich. Toriś jedzie do domku:)))

ale cosma to nie jest karma hypoalergiczna - dlaczego Torina nie jest na diecie dla alergikow?

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pt kwi 08, 2011 10:35 Re: Torina i Fela. O dwóch takich. Toriś jedzie do domku:)))

Sis pisze:ale cosma to nie jest karma hypoalergiczna - dlaczego Torina nie jest na diecie dla alergikow?


Sis, jesteś twarda jak Roman Bratny. Podziwiam. 8)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 08, 2011 10:54 Re: Torina i Fela. O dwóch takich. Toriś jedzie do domku:)))

chciałaś powiedzieć upierdliwa :twisted: :lol:

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pt kwi 08, 2011 15:16 Re: Torina i Fela. O dwóch takich. Toriś jedzie do domku:)))

Georg-inia pisze:
Sis pisze:ale cosma to nie jest karma hypoalergiczna - dlaczego Torina nie jest na diecie dla alergikow?


Sis, jesteś twarda jak Roman Bratny. Podziwiam. 8)


Karma skończyła się dwa dni temu.

Georg-inia - masz pecha 8) :D

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt kwi 08, 2011 19:08 Re: Torina i Fela. O dwóch takich. Toriś jedzie do domku:)))

Cameo pisze:
Georg-inia pisze:
Sis pisze:ale cosma to nie jest karma hypoalergiczna - dlaczego Torina nie jest na diecie dla alergikow?


Sis, jesteś twarda jak Roman Bratny. Podziwiam. 8)


Karma skończyła się dwa dni temu.

Georg-inia - masz pecha 8) :D


nie bardzo rozumiem Twoją uciechę, ale to normalne w przypadku Toriny, jej problemów zdrowotnych i tego, że karma "się skończyła"
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 08, 2011 19:18 Re: Torina i Fela. O dwóch takich. Toriś jedzie do domku:)))

A ja już kompletnie nie rozumiem o co Ci chodzi :|

Przyjmij do wiadomości, że nie kupię karmy która:

a) nie pomaga kotu (dostawała 1,5 miesiąca - zero poprawy, nawet minimalnej)
b) nie jest "zjadliwa" - nawet Fela żarłok, nie chciała jej tknąć

Muszę poszukać innej karmy dla alergików (Torina jest w tej chwili na rybnym Orijenie, i zostanie na nim, dopóki nie znajdę odpowiedniej karmy).

EOT z mojej strony. Wracam do nauki ;)

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt kwi 08, 2011 20:00 Re: Torina i Fela. O dwóch takich. Toriś jedzie do domku:)))

szkoda, Cameo... bo wszyscy próbowali pomóc...

1,5mies. to stanowczo za mało na stwierdzenie, że karma nie pomaga, tym bardziej, że w tym czasie Torina jadła też inne rzeczy i to wcale nie hypoalergiczne.

Są alergicy pokarmowi "skazani" na karmę hypo na całe życie.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Pt kwi 08, 2011 20:38 Re: Torina i Fela. O dwóch takich. Toriś jedzie do domku:)))

Cameo zmień lekarza, albo chociaż leki, może pomoże. (...) uwierz, że gdybyśmy nie mieli Miśki, natychmiast byśmy Torinę od ciebie zabrali :evil:

Usunięcie treści obraźliwych. E.
Obrazek

Satyr77

 
Posty: 7920
Od: Pt lip 31, 2009 12:06
Lokalizacja: Óć

Post » Pt kwi 08, 2011 20:54 Re: Torina i Fela. O dwóch takich. Toriś jedzie do domku:)))

Satyr77 pisze:Cameo zmień lekarza, albo chociaż leki, może pomoże. (...) I tylko kota żal i uwierz, że gdybyśmy nie mieli Miśki, natychmiast byśmy Torinę od ciebie zabrali :evil:


Zacytuję, coby nie znikneło.

Senioor

 
Posty: 275
Od: Nie sie 16, 2009 9:39

Post » Pt kwi 08, 2011 20:57 Re: Torina i Fela. O dwóch takich. Toriś jedzie do domku:)))

Cameo - 1,5 m-ca to faktycznie za krótko, by karma mogła zadziałać...
Wiem, bo mój Laki miał straszne problemy z jelitami i trawieniem, miał permanentną biegunkę nie dającą się w żaden sposób leczyć, często też wymiotował. Pomogła karma.
Jadł wyłącznie sensitivity control RC i jadł to ponad pół roku. Wyłącznie. Miał momenty strajku - bo już mu chyba ta karma rosła w pyszczku, ale byliśmy nieugięci... Poprawiało sie bardzo powoli, po ok. 3 m-cach już bylo całkiem dobrze. Po pół roku zaczęliśmy mu podawać tez inne karmy - ale nadal jada SC. I na razie, odpukać, jest dobrze.
Takie sprawy jak alergie czy nietolerancje pokarmowe - są niestety uciążliwe, ale wymagają dużo cierpliwości i konsekwencji. Wtedy jest szansa, że się uda coś poprawić...
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 08, 2011 20:58 Re: Torina i Fela. O dwóch takich. Toriś jedzie do domku:)))

Nie spoko, już zgłosiłam.

A panu Rudzińskiemu mogę napisać tylko jedno: nawet gdyby mógł przygarnąć Torinę, to i tak by jej ode mnie nie dostał.

Leków nie biorę - chyba że przeciwbólowe :ryk: Mogę odstawić jedynie colę - jestem od niej uzależniona :lol:

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

Post » Pt kwi 08, 2011 20:59 Re: Torina i Fela. O dwóch takich. Toriś jedzie do domku:)))

skoro karma kotu nie pomagała, to czemu Torina była nią karmiona i karma "właśnie się skończyła"?
A skoro nie była "zjadliwa" a Torina ją dostawała, tzn. że co? kot nie jadł przez 1,5 m-ca?
Takich niekonsekwencji mogę wykazać bardzo dużo, choćby z pw od Ciebie.

Zrobiłaś kiedyś na wątku "podsumowanie" życia Toriny u Ciebie. Poprosiłaś o rady...

No więc już mam dość ukrywania się i przyklaskiwania Twoim działaniom w sprawie Toriny. Mam również dość wałkowania tego tematu prywatnie, z Tobą na pw i w gronie innych wolontariuszy. Każdy próbował Ci pomóc, podpowiedzieć jakieś rozwiązania. Każdy - na Twoje czasem obelżywe, a czasem po prostu idiotyczne odpowiedzi - zagryzał zęby i próbował znów i znów. Dla dobra kotki. Ale się nie da. Jesteś jak beton. Niby prosisz o jakiekolwiek rady, ale potem całkowicie je ignorujesz i robisz swoje.
Kiedy już nie masz argumentów (chociaż też nie wiem, czy zdajesz sobie z tego sprawę, czy to po prostu odruch bezwarunkowy) proponujesz szyderczo przejęcie Toriny do dt rozmówcy. Otóż nie. Nie wzięłam Toriny ze schroniska, bo zdawałam sobie sprawę z tego, że nie dam rady zapewnić jej choćby kawałka warunków, które powinna mieć zapewnione. Ty ją wzięłaś, wszyscy mieli nadzieję, że to świadomy czyn. Być może nie zdawałaś sobie sprawy z tego, jak problemowym kotem może być Torina, ale zawsze może wyjść coś, czego się nie spodziewamy. Ale ja to przewidziałam, i staram się przewidywać w każdym przypadku decyzji o tymczasie - Ty nie.

Rozumiem, chociaż sama tak nie robię, że pod wpływem emocji dałaś kotce dt, a potem problem Cię przerósł. Ale czemu nie pozwalasz pomóc sobie i kotce - tego nie rozumiem. Nie spodziewaj się, że ktoś nagle zabierze Torinę do siebie. Bo gdyby mógł świadomie to zrobić - z pewnością zrobiłby to wcześniej, od razu ze schroniska.

I żeby nie było wątpliwości - zanim Cameo po raz kolejny zamknie wątek i zacznie odchodzić z forum - uważam, że Cameo nie jest odpowiedzialnym domem tymczasowym. Pomogła wielu kotom, nie zaprzeczam. Ale jest niedojrzała, nie umie przyjąć nie tylko krytyki, ale nawet najdrobniejszej rady, chociaż chwilę wcześniej sama o nią prosi. Wymieniłam z Cameo wiele pw, starałam się dzielić swoją wiedzą i doświadczeniem - podobnie jak wielu innych, bez skutku.

I nie napiszę, że "tylko kota żal". Bo to jest jasne.
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: marivel i 98 gości