Przygody Kitka&Alienika - kity jadą do stolicy :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 18, 2004 14:15

Sigrid, to naprawdę da się rozwiązać... Mnie w W-wie pomagają bliskie koleżanki, wcale nie rodzina (choć takowa w W-wie jest), byłoby gorzej, gdyby twoj TZ byl zle nastawiony, ale tak... :roll:
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 18, 2004 14:21

Misiu, znasz moje zdanie :wink:
Bądź dzielna i nie rezygnuj z Aliena.
Forumowicze na pewno pomogą :D
ObrazekObrazek

nefri

 
Posty: 343
Od: Sob lut 28, 2004 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 18, 2004 14:31

no chyba ze Sigrid sie boi ze ktos z forum (pod pretekstem opieki) zakosi jej rudzielca i wszelki slad po nim zaginie... 8) :wink:
Obrazek

Anusia

 
Posty: 3763
Od: Pon sie 25, 2003 15:45
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro sie 18, 2004 14:52

Anusia pisze:no chyba ze Sigrid sie boi ze ktos z forum (pod pretekstem opieki) zakosi jej rudzielca i wszelki slad po nim zaginie... 8) :wink:


:ok: bardzo mozliwe ze tak jest, ja gdybym mieszkala w krakowie to......ale nie powiem, bo moze mnie jeszcze tam zawieje i sie wyda :roll: :wink: :twisted:

ara

 
Posty: 3709
Od: Czw sie 14, 2003 14:58
Lokalizacja: Londyn

Post » Śro sie 18, 2004 15:35

Nie jest tak źle, rudy potrafi skutecznie dać się we znaki i tak naprawdę tylko Pańcia z nim wytrzyma ;). Bo jesteśmy tacy sami. Złośliwi, kapryśni, uparci, rozrabiamy w nocy i nie potrafimy się dobudzić w dzień.

Podjęłam decyzję. Biorę Alienika bo go chcę. Co więcej Alienik potrzebuje domku. Gdyby chodziło o kupno rasowego kotka - mogłabym się zastanawiać, czy dobrze robię. Ale Alienikowi i tak będzie lepiej u mnie. Najwyżej zostanę więźniem własnego domu ;)

Sigrid

 
Posty: 6644
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Śro sie 18, 2004 15:47

:dance: :dance2: :dance:
ale sie ciesze :balony:
juz sie nie moge doczekac pierwszych relacji :!:

SUUUUUUUUPER!!!!!

za Alienika :piwa:

i za Kitka :piwa:
ObrazekObrazek

nefri

 
Posty: 343
Od: Sob lut 28, 2004 19:07
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 18, 2004 15:48

To teraz na spokojnie opiszę całą historię od początku.

Wiecie, że przede wszystkim chciałam norwega, dość uparcie. Prawdę mówiąc naprawdę biednego kota nie widziałam nigdy w życiu, bo te podwórzowe, które mi mignęły przed oczami nie były zakatarzone ani chude, ludzie je dokarmiali.
Dopiero nad morzem...

To była taka mała łaciata bida pod kioskiem. Wróciliśmy się z TŻtem, żeby kiciaka pomiziać i wtedy zobaczyliśmy dokładniej :cry: Nie miał ogonka, nie wiem jak go stracił. Oczy zaropiałe. Brudny. Ładny. I czyjś :? Dokarmiany i to obficie.

Po tym wszystkim postanowiliśmy, że weźmiemy teraz kota, który będzie tego potrzebował. Mieliśmy w planach schronisko, kiedy zacznę pracować i stać nas będzie na ewentualne leczenie. Trochę popłakiwałam z żalu za swoim niespełnionym marzeniem o norwegu, ale coś mi mówiło, że ta decyzja jest słuszna.

Teraz TŻ pojechał do rodziny, ja się mam uczyć, więc pusty dom jest mi na rękę.
Do znajomego TŻta przyszła jakaś kobieta. Na budowie jej domu okociła się koteczka. Cztery kociaki. Jednego sobie zostawia, dla reszty szuka domu. TŻ pojechał kociki obejrzeć i jeden maluch natychmiast wyszedł z koszyczka i wdrapał się mu na kolana. Jak go nie wziąć, no jak?

Taka jest historia Alienika, niewiadomej płci. jeśli będzie dziewczynką będzie miał na imię Patti. Jeśli chłopczykiem - pomyślimy.

Sigrid

 
Posty: 6644
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Śro sie 18, 2004 17:24

Gratuluję serdecznie!! :1luvu: Sama teraz już wiem jaka to fajna rzecz się dokocić :lol:

Skoro Patti dla dziewczynki to dla chłopca może Patyk? ;)
Obrazek

Pandorka

 
Posty: 886
Od: Nie kwi 11, 2004 15:11
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 18, 2004 17:29

Sigrid :D

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57403
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Śro sie 18, 2004 19:37

Pandorka pisze:Gratuluję serdecznie!! :1luvu: Sama teraz już wiem jaka to fajna rzecz się dokocić :lol:

Skoro Patti dla dziewczynki to dla chłopca może Patyk? ;)

Albo Patryk :wink:

Gratulacje, Sigrid, tak się cieszę :D
Kto ma koty, ten ma kłaki.
Trufelka & Merci & Wuzetek alias Pączusie Dwa i Sucharek

Fairy 20.12.15 :( Kocurra 24.01.2019 :( Skierka 6.10.2022 :( Mori 20.07.2023 :( Banshee 8.06.2024 :(

Petroniusz

 
Posty: 3178
Od: Wto sty 13, 2004 12:22
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 19, 2004 7:01

:D
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87958
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Czw sie 19, 2004 10:23

Tak doczytuję i smutno bardzo zaczęło mi się robić ale - nie!!!! Szczęśliwe zakończenie :D
(a może teściowa zakocha się w maleńtasie :roll: - wkońcu to jej syn znalazł kociątko :wink: )
Dobrze robisz. Miałabyś poczucie niespełnienia gdybyś zrezygnowała z drugiego kota jeżeli czujecie taką potrzebę.
Niecierpliwie przytupuję czekając na pyszne relacje :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 19, 2004 12:17

Gratuluje decyzji, Sigrid. A w kwesti opieki na kociambrami, hm, w której części Krakowa mieszkasz?

eela

 
Posty: 1535
Od: Wto lip 13, 2004 10:47
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 20, 2004 9:14

Sigrid, to już dziś prawda? :D

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 20, 2004 10:20

Tak. Wieczorkiem :)

Sigrid

 
Posty: 6644
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 63 gości