Tasia i Tycia - część pierwsza i z pewnością nie ostatnia

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw kwi 07, 2011 16:25 Re: Tasia i Tycia - zdjęcie wszechczasów str. 62

pozytywka pisze:
Pasibrzucha pisze:Koty i tak nie są takie tragiczne. Nasz stary, rodzinny pies zawsze ochoczo chciał partycypować. :roll:

:ryk:
no i rzeczywiście mozna było subtelnie :)


:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Najpiękniejszą muzyką przed snem jest mruczenie szczęśliwego kota...

solangelica

Avatar użytkownika
 
Posty: 5123
Od: Wto paź 28, 2008 23:10
Lokalizacja: Silesia

Post » Czw kwi 07, 2011 16:30 Re: Tasia i Tycia - nieplanowane dokocenie

jasdor pisze:Pasibrzucho, czy jesteś zalogowana na Domowych Tygrysach? To zdjęcie aż się prosi, żeby je na konkurs miesiąca zgłosić.
Jak się zgodzisz - to wstawię - z opisem, bo jest boski :mrgreen:
Kiedyś juz wygrałyśmy z jedną taką rudą - też nie moją :1luvu:

o własnie :ok:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw kwi 07, 2011 16:33 Re: Tasia i Tycia - zdjęcie wszechczasów str. 62

wybaczcie, że nawiedzam Was, ale zwiedziona tytułem przybyłam zobaczyć zdjęcie wszechczasów i nie podaruję sobie jak nie pogratuluję autorce :king: Pasibrzucha, normalnie ukłony biję.. guru moje jesteś :mrgreen:
Obrazek

Aktualnie - Kacper, Benuś, Songo, Myszka i pies Antonio!

catawba

 
Posty: 6184
Od: Czw kwi 26, 2007 9:28
Lokalizacja: Zalasewo k. Poznania

Post » Czw kwi 07, 2011 16:36 Re: Tasia i Tycia - zdjęcie wszechczasów str. 62

catawba pisze:wybaczcie, że nawiedzam Was, ale zwiedziona tytułem przybyłam zobaczyć zdjęcie wszechczasów i nie podaruję sobie jak nie pogratuluję autorce :king: Pasibrzucha, normalnie ukłony biję.. guru moje jesteś :mrgreen:

Pokraśniałam z dumy :mrgreen: Ja tu tylko cykam, po prostu modeli mam świetnych...
Dziękuję, wpadaj częściej :)

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 07, 2011 16:42 Re: Tasia i Tycia - zdjęcie wszechczasów str. 62

catawba pisze:wybaczcie, że nawiedzam Was, ale zwiedziona tytułem przybyłam zobaczyć zdjęcie wszechczasów i nie podaruję sobie jak nie pogratuluję autorce :king: Pasibrzucha, normalnie ukłony biję.. guru moje jesteś :mrgreen:

To było z przednią łapką, teraz czekamy na takie z tylną w powietrzu, mam tu na myśli Chucka Norrisa z półobrotu. :mrgreen:

_namida_

 
Posty: 2410
Od: Pon mar 22, 2010 16:36

Post » Czw kwi 07, 2011 16:45 Re: Tasia i Tycia - zdjęcie wszechczasów str. 62

Założyłam sobie konto na Domowych Tygrysach, ale czuję się tam zagubiona jak dziecko we mgle - gdzie ten wątek z konkursem na zdjęcie miesiąca, o którym jasdor wspominała, ma ktoś może pojęcie? :)

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 07, 2011 16:56 Re: Tasia i Tycia - zdjęcie wszechczasów str. 62

Pasibrzucha pisze:pozytywka napisał(a):
Pasibrzucho, wymyśliłaś coś, jak odizolować dzieci od obrazków, na które jeszcze za wcześnie? :D
Nie macie drzwi do przedpokoju?

Mamy kawalerkę z aneksem kuchennym, jedyne drzwi, jakie mamy, to do łazienki - tam ich nie zamknę, bo darcie mordek, jakie nam zafundują, będzie równie (o ile nie bardziej) rozpraszające :twisted:

Jeszcze, hmm, wrócę bo temat był pasjonujący :twisted:
No więc - w czym problem? Wy idźcie do łazienki :lol:
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33301
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw kwi 07, 2011 17:00 Re: Tasia i Tycia - zdjęcie wszechczasów str. 62

A widziałaś ten filmik? :twisted: http://www.youtube.com/watch?v=BjmUvr_NLB8
Myślisz, że da się cokolwiek w takich warunkach? :twisted:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 07, 2011 17:01 Re: Tasia i Tycia - zdjęcie wszechczasów str. 62

jozefina1970 pisze:
Pasibrzucha pisze:pozytywka napisał(a):
Pasibrzucho, wymyśliłaś coś, jak odizolować dzieci od obrazków, na które jeszcze za wcześnie? :D
Nie macie drzwi do przedpokoju?

Mamy kawalerkę z aneksem kuchennym, jedyne drzwi, jakie mamy, to do łazienki - tam ich nie zamknę, bo darcie mordek, jakie nam zafundują, będzie równie (o ile nie bardziej) rozpraszające :twisted:

Jeszcze, hmm, wrócę bo temat był pasjonujący :twisted:
No więc - w czym problem? Wy idźcie do łazienki :lol:

Józefina!!!! Jesteś genialna. Biję czołem!
:ok:
:ryk:

Pasibrzucho, macie wannę?

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 07, 2011 17:08 Re: Tasia i Tycia - zdjęcie wszechczasów str. 62

Mądralińska pozytywko, odsyłam do mojego posta powyżej, tuż nad Twoim :twisted:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw kwi 07, 2011 18:00 Re: Tasia i Tycia - zdjęcie wszechczasów str. 62

:ryk: mam takie same dziurki w drzwiach od łazienki i kibelka i tak samo widuję w nich zainteresowane łapki :twisted:

A co do Twego problemu Pasibrzucho... znam go z autopsji :lol: i powiem Ci tak: z czasem im się znudzi :lol: przynajmniej u nas tak było. A początki były rozbrajające, bo Frejce tylko oczy wystawały w jakimś miejscu, takie przerażone, pewnie myślała że kogoś mordują :twisted: a Konan jak to Konan, on zaniepokojony nową sytuacją, spontanicznie wpadał do nas, zagladał tu i ówdzie, siadał czasem obok i zdziwiony patrzył, albo pacał łapką, albo smyrał nochalem :ryk: teraz niczym stary znudzony kocur jak widzi co się dzieje, to odwraca się i idzie spać :mrgreen:
Obrazek

Obrazek

shalom

 
Posty: 6820
Od: Pon wrz 06, 2010 22:14
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 07, 2011 18:03 Re: Tasia i Tycia - zdjęcie wszechczasów str. 62

Pasibrzucha pisze:A widziałaś ten filmik? :twisted: http://www.youtube.com/watch?v=BjmUvr_NLB8
Myślisz, że da się cokolwiek w takich warunkach? :twisted:

Widziałam, faktycznie :ryk: :ryk: :ryk: nie da się wiele bo: nikt nie podgląda, fakt. Ale rechot ze śmiechu w sytuacji romantyczno - intymnej wysoce niewskazany :-)
pozytywka pisze:Józefina!!!! Jesteś genialna. Biję czołem!
:ok:
:ryk:

Pasibrzucho, macie wannę?

Dziękuję :lol:
Ale widzisz - też się nie da - trzeba sobie pokój w hotelu wynająć (jak w Japonii, no)
Puszeńko

jozefina1970

Avatar użytkownika
 
Posty: 33301
Od: Nie maja 09, 2010 12:46
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw kwi 07, 2011 18:04 Re: Tasia i Tycia - zdjęcie wszechczasów str. 62

Był kiedyś na Koci Łapci cały wątek na ten temat. Najlepiej zapamiętałam psa, który radośnie uczestniczył w swawolach wylizując panu pośladki :mrgreen:
Obrazek
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa. J. Tuwim

babajaga

 
Posty: 9158
Od: Wto mar 18, 2008 15:30
Lokalizacja: Będzin

Post » Czw kwi 07, 2011 18:06 Re: Tasia i Tycia - zdjęcie wszechczasów str. 62

babajaga pisze:Był kiedyś na Koci Łapci cały wątek na ten temat. Najlepiej zapamiętałam psa, który radośnie uczestniczył w swawolach wylizując panu pośladki :mrgreen:

8O
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw kwi 07, 2011 18:14 Re: Tasia i Tycia - zdjęcie wszechczasów str. 62

babajaga pisze:Był kiedyś na Koci Łapci cały wątek na ten temat. Najlepiej zapamiętałam psa, który radośnie uczestniczył w swawolach wylizując panu pośladki :mrgreen:

Wyobraźnia mi pohulała :lol: :lol: :lol:

Pozytywko, wannę mam, ale nie bardzo widzę zastosowanie w tej sytuacji. Mam kotom kąpiel z bąbelkami zaproponować, żeby miały zajęcie na TEN czas? :twisted:

Pasibrzucha

 
Posty: 4561
Od: Sob lis 06, 2010 10:32
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], Google [Bot], pibon i 38 gości