
Uploaded with ImageShack.us
Świntuch Aleks się rozkraczył



Uploaded with ImageShack.us
A to Tituś z malutką Uszi jeszcze u nas, przy okazji u Uszi wszystko dobrze wybieram się w odwiedziny to zrobię zdjęcia
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Tak czasami bywaSzkaradzia, to jeden z tych tymczasów, które złamały mi serce
ale swiadomie jej nie zostawię, bo to byłoby świnstwo wobec tych wszystkich, którym nie dam wtedy tymczasu
mam tylko nadzieję, ze los nie zdecyduje za mnie i że znajdę dom idealny dla szkaradnego persa z wadą serca :wink]
mamaja4 pisze:Tak czasami bywaSzkaradzia, to jeden z tych tymczasów, które złamały mi serce
ale swiadomie jej nie zostawię, bo to byłoby świnstwo wobec tych wszystkich, którym nie dam wtedy tymczasu
mam tylko nadzieję, ze los nie zdecyduje za mnie i że znajdę dom idealny dla szkaradnego persa z wadą serca :wink],gdzie ,u kogo, bedzie jej lepiej ,kogo pokocha bardziej?
puskas pisze:Chyba znalazłam przyczynę - u nas jest teraz remont dachu i wczoraj panowie robotnicy przenieśli się akurat pod nasze okna (mieszkamy w mansardzie) przez pół dnia jet hałas rumor i krzyki majstrów, dziś rano przyuważyłam że Titko lata od okna do okna na ugiętych łapkach i warczyto pewnie dlatego wieczorem agresją odreagowywał. Dziś w ciągu dnia było spokojnie (tzn. nikt nikogo nie atakował ale zdenerwowani byli wszyscy), ale kotki są wystraszone, chowają się po kątach, tak mi ich szkoda, jak im ulżyć? Mało co dziś zjadły, na dodatek Aleksandros zaczął kichać
Aż się boję co będzie wieczorem...
Czy Feliway można dostać w sklepie? Przez neta idzie 2-3 dni a ja wolałabym go mieć już, bo ten remont pewnie jeszcze potrwa
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], grubysnake, lucjan123 i 85 gości