Aniołki Duszka ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto kwi 05, 2011 17:37 Re: Aniołki Duszka :)

Jutro, Madzia, jutro... :oops: :lol:
Dziś tylko Laki :mrgreen:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23791
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 05, 2011 20:19 Re: Aniołki Duszka :)

Dzień przebiegł w miarę spokojnie - nie licząc moich żałosnych prób zrobienia porządku na balkonie :roll:
Udało się... połowicznie...
W myśl zasady, że aby przyzwoicie posprzątać - najpierw trzeba zrobić bałagan - dziś udało mi się zrobić tylko ten ... bałagan... :roll:
Jednak i tak jestem zadowolona.
W dwóch wielkich doniczkach rośnie sobie piękna lawenda, a w dwóch kolejnych - świeżutka, pachnąca i zielona - kocimiętka :mrgreen:
Ubiegłoroczne uprawy jakoś wykiełkować ponownie nie zechciały, więc zaopatrzyłam się w nowe... Na piątek zamówiłam tymianek, oregano, meliskę i miętę.
Będzie cudnie pachniało :ok:
Podłoga na balkonie - po moich ogrodniczych wyczynach - wymaga gruntownego mycia, ale kto by się tam przejmował takimi drobiazgami... :wink:
Koty asystowały przy przesadzaniu i próbowały pomagać... :twisted:
Laki pożerał zeszłoroczne, uschnięte pędy kocimiętki,
Miki patrzyła z zainteresowaniem co się dzieje i sprawdzała, czy nowe roślinki ładnie pachną,

Karmel........
.........grzebał w doniczkach i tarzał się w ziemi :twisted: :twisted: :twisted:

Ale i tak było miło :wink: :D
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23791
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto kwi 05, 2011 20:54 Re: Aniołki Duszka :)

Anetka, pokaż fotki nowych roślinek balkonowych :)
Fajnie masz, bo masz balkon na południe, roślinki to bardzo lubią :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 06, 2011 14:21 Re: Aniołki Duszka :)

no to niezapomnianej imprezki :piwa:
Obrazek
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 06, 2011 19:53 Re: Aniołki Duszka :)

:ryk:
Aż takiej nie było :lol:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23791
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 06, 2011 20:03 Re: Aniołki Duszka :)

Anetko wszystkiego naj, naj, naj, naj :birthday: :balony: :birthday: :torte:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 06, 2011 20:29 Re: Aniołki Duszka :)

Dzięki :oops: :D
Trochę mnie zawstydzacie...
Ja nigdy nie pamiętam o żadnych tego typu uroczystościach...
Niezawodnym "rodzinnym przypominaczem" jest moja Mama - ona zawsze wie wszystko...
Ostatnio sobie uświadomiłam, że jedyne daty jakie doskonale pamiętam ( poza datą urodzin mojej mamy i tż-eta) - to daty przybycia do mnie każdego z moich kotów :lol:
I zaczęłam się zastanawiać, czy ze mną aby wszystko jest w porządku... :roll:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23791
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 06, 2011 20:38 Re: Aniołki Duszka :)

W jak najlepszym porządku :ok:
Pycha kroczy przed upadkiem. A za upadkiem kroczy śmieszność... :mrgreen:

WarKotka

Avatar użytkownika
 
Posty: 19066
Od: Pt lip 31, 2009 20:39
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro kwi 06, 2011 20:50 Re: Aniołki Duszka :)

Wszystkiego naj:)
muszę się wprosić na oglądanie drapaka i jego użytkowników:)
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Śro kwi 06, 2011 22:28 Re: Aniołki Duszka :)

sto lat sto lat dla Solenizantki :mrgreen:

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro kwi 06, 2011 22:38 Re: Aniołki Duszka :)

Wszystkiego naaaaaj lepszego Anetko!
Obrazek
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 07, 2011 8:29 Re: Aniołki Duszka :)

I od nas wszystkiego najlepszego :torte:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 07, 2011 22:02 Re: Aniołki Duszka :)

Dzięki Kochani :)
Po świętowaniu trzeba niestety wrócić do rzeczywistości, a ta ostatnio jest dość pracowita...
O świątecznych porządkach na razie nie mam co marzyć...
Koty jakby miały mniejszy apetyt... Każdy zostawia coś w misce... Nawet Karmel... 8O
Ten ostatni jednak po chwili wraca - i dojada resztki...
Laki i Miki wyglądają dobrze, Karmel jest chudy :roll: choć je najwięcej z nich...
Patrząc jednak na jego wyczyny wieczorami na drapaku - chyba nie powinno mnie to dziwić... :roll: :lol:

Madzia... Ty to już sto lat przychodzisz i dojść nie możesz :twisted: Zapraszam :mrgreen:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23791
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 08, 2011 8:31 Re: Aniołki Duszka :)

Wszystkiego najlepszego, spóźnione ale szczere :mrgreen: :piwa: :piwa: :piwa: :ok: :ok: :ok: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon kwi 11, 2011 15:24 Re: Aniołki Duszka :)

Dzięki.

Wczoraj przeżyłam chwile grozy...

Stary drapak wynieśliśmy do małego pokoju. Stał blisko pawlacza, który nie ma drzwi, ale Karmel wskakiwał z drapaka na pawlacz i tam się bunkrował pod sufitem, więc drapak został przesunięty bliżej okna - tak, aby nie można się było z niego na pawlacz dostać...
Wczoraj ok. 23 sprzątam kuwety w małym pokoju, Miki siedzi na starym drapaku i duma...
Duma intensywnie i gapi sie na pawlacz...
Mówię: " MIKI NIE!!!" a Miki w tym momencie zrobiła skok na pawlacz... 8O
Do przeskoczenia miała jakieś 2 - 2,5 metra w bok i z metr w górę.
Oczywiście nie wyrobiła...
Zaczepiła się o pawlacz łapkami, ale nie utrzymała sie i spadła, po drodze obijając się o drukarkę i kant sosnowej komody... :(
Uciekła i schowała się pod łóżko...
Pół nocy nie spałam.
Rano przyszla normalnie na śniadanie, zjadła wszystko z apetytem.
Nie wymiotuje, nie kuleje, nie miauczy...
Chyba nic sie jej nie stało...
Ale i tak się martwię...

Nie wiem... może trzeba by pokazać ją wetowi?
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23791
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: luty-1 i 85 gości