» Wto kwi 05, 2011 11:48
Re: KOCIA ARKA NOEGO! BŁAGAMY tdt/dt/ds dla TOSI I MISIA! :(:(:(
Na razie skleciłam odpowiedź do p. Ferenca, który sie do mnie w lutym odezwał, a który jest przewodniczącym Komisji Gospodarki Komunalnej, Rozwoju Miasta, Planowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska. Przeczytajcie, o uwagi proszę, jak to wizicie. Myslę, że po modyfikacji wysłałabym też do przewodniczącego rady. A może by podobne żądanie o konkretną odpowiedx władz miasta zamieścić gdzieś na radomszczańskich witrynach?
Szanowny Panie,
W lutym przesłałam do Pana informacji kopię listu skierowanego do Przewodniczącego Rady Miejskiej p. Jacka Gębicza oraz radnych Rady Miasta Radomsko zawierającego prośbę o pomoc w znalezieniu nowego lokalu dla Radomszczańskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. List podpisany był przez ponad sto osób z Wrocławia – wolontariuszy i osób zainteresowanych problemem.
Ponieważ był Pan uprzejmy odpowiedzieć, pozwalam sobie napisać, jak obecnie wygląda sytuacja RTOZ.
Piszę do Pana w imieniu osób, które od dłuższego czasu pomagają RTOZ, korzystając z wirtyny internetowej Forum Miau. Wspieramy RTOZ nie tylko pomocą materialną, lecz także przy prowadzeniu akcji adopcyjnych, ponieważ bardzo dobrze znamy osoby zaangażowane w Radomsku w działalność RTOZ, a przede wszystkim znamy efekty tej pracy. Setki odłowionych i przekazanych do przytuliska RTOZ kotów, wyleczonych, wysterylizowanych i wyadoptowanych. Trudno przecenić wkład Towarzystwa w ograniczenie populacji bezdomnych zwierząt w Radomsku i okolicy.
1 kwietnia 2011 r. Towarzystwo straciło lokal, w którym prowadziło przytulisko dla bezdomnych zwierząt. Pozostały jeszcze koty, którym nie udało się znaleźć nowych domów mimo szerokiej akcji adopcyjnej. Koty te zostały rozwiezione po znajomych i przyjaciołach Towarzystwa, nie tylko w Radomsku, ale także w innych miastach.
W obecnej sytuacji Towarzystwo nie ma możliwości skutecznego działania.
W naszych listach i prośbach podkreślaliśmy znaczenie Towarzystwa dla rozwiązywania problemu bezdomnych i wałęsających się zwierząt, podkreślimy aspekt edukacyjny działalności Towarzystwa, a także fakt iż Towarzystwo utrzymywało się samo dzięki bezpłatnej pracy wielu wolontariuszy - nie tylko z Radomska.
Zwracaliśmy uwagę, że jest to organizacja pożytku publicznego, poprzez którą w rzeczywistości realizuje się idea obywatelskiego, samoorganizującego się społeczeństwa i że władze miasta, powołane przez obywateli, obywatelską inicjatywę winny hołubić i wspierać.
Próby zainteresowania władz miasta sprawami RTOZ wzbudziły szeroką dyskusję na forum witryny Radomsko24.pl, gdzie mieszkańcy miasta wyrażali opinie dotyczące problemu bezdomności i opieki nad bezdomnymi zwierzętami w Radomsku, w tym także dyskusję o schronisku dla bezdomnych zwierząt w Radomsku, które niestety jest niewydolne.
RTOZ nie przyjmuje opłat za opiekę nad bezdomnym zwierzęciem, wolontariusze nie pobierają pensji, sami oddają swój czas, pracę i pieniądze, aby wykonać potrzebną i sensowną prace, a przy okazji w dużym stopniu wyręczając miasto z nałożonych na nie ustawowo obowiązków.
Szanowny Panie, co jeszcze musimy powiedzieć i zrobić, aby władze miasta udzieliły RTOZ pomocy? Czy doczekamy się tylko odpowiedzi, iż sprawy zostaną rozpatrzone w przyszłości, a koty można oddać do schroniska.
Uprzejmie prosimy o konkretną dpowiedź, co Rada Miasta oraz Komisja Gospodarki Komunalnej, Rozwoju Miasta, Planowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska zrobiły w celu udzielania Radomszczańskiemu Towarzystwu Opieki nad Zwierzętami pomocy w znalezieniu lokalu na prowadzenie przytuliska dla bezdomnych zwierząt.
