OTW3-PILNIE DT dla 2rudziczek+2szylek ok.2m-ce!s.100

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Czw mar 31, 2011 17:27 Re: OTW3-Kajka już nie nowa! Kolejna bieda :(

O jesooo!-Asia,Ty mnie zawsze rozbroisz tymi opisami!
Oczyma duszy widzę dracego ryjka kota po drugiej stronie drzwi-zawsze po drugiej stronie tej strony,po której kotecek chce być! :ryk:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt kwi 01, 2011 9:47 Re: OTW3-Kajka już nie nowa! Kolejna bieda :(

U nas nocka spokojna była. Dzikunki nie w komplecie się stawiły. CK był ! Nawet głodny mocno kawaler.Miłość spala kalorie. Kota coraz mniej tylko łepina wielka.

Kajka udaje,ze drzwi nie są otwarte. Czasem uchylam jak sprzątam bo to suwanie mnie denerwuje.Jak na nią patrzę to kawał koci zrobiła się.
Bure wykazało inicjatywe i głaskane na leżaka jadło chrupeczki. To się nazywa podwórkowe wychowanie :mrgreen:
Dziewczyny nie buczą na siebie. Każda ignoruje obecność innej. No, nie wiem czy to obie dziewczyny. Ale jakoś tak do Burej mi pasuje. Kocia wczoraj w mojej obecności do kuwety polazła. To biedny dzieciak.Bardzo,bardzo wystraszony.
Nasz cholernik Wojcio polazł wczoraj do nich. W jednym tylko zamiarze. Podrażnić sie i pozłościć. Kajka głupielok dała się na to nabrać. Wojcio wedy chodzi po pokoju, patrzy ofierze prosto w oczy, ociera się o meble, wącha, chrumka coś tam sobie pod nosem. Włazi i złazi z mebli, zagląda w każdą dziurę...Ma cały rytuał postępowania. A wszystko ku swojej uciesze. Jestem przekonana,ze sprawia mu wielką frajdę takie złoszczenie i straszenie nówek. Robi to celowo. Z każdym nowym kotem. On nawet nie zjeży się.
Taki sygnał,patrz kto tu rządzi :mrgreen: Z podkreśleniem,ze ten pan od lodówki to MÓJ PAN!!! Bo Wojcio (tego na codzień nie robi) jak zobaczy wtedy TZ to ociera sie o nogi, przymila i czaruje go. A wszystko z bacznym uważaniem na przybłyndę.

Dostałam wieści z domków Tulinka,Poli, Majki, Mani,Kiri i Pingusi. Oraz od Z&T.Wszystko u dzieciaków ok.
Razem z Agneską dostałyśmy wieści od Justysia i Marketa. Markus nazywa sie teraz Rudolf. Prawda,ze oryginalnie :wink: Chłopaki ok. Justyś urokliwy nieśmiałek przełamuje ciągle lody. W ciemnościach nocy jest miziakiem i okazuje miłość swym Dużym!Rudolfik cwaniak spod sklepu , doskonale daje sobie radę. Okazał się kotem wodnym ,któremu branie prysznica nie jest straszne. Dzięki temu odmoczył sobie i fundnął nowy naskórek na odmrożonych opuszkach. Moze Aga wstawi fotki :-)
A ja wczoraj Kostusia widziałam :1luvu: I insze Agneskowe gadzinki także :lol: . Maluszek łązienkowy kochany jest bardzo :1luvu: .To taki ludziowy dzieciak.I taki samotny :cry:
Ostatnio edytowano Pt kwi 01, 2011 12:08 przez ASK@, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56028
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Pt kwi 01, 2011 11:31 Re: OTW3-Kajka już nie nowa! Kolejna bieda :(

Kostusia widziałaś... <ikonka zazdrości>

Cudnie, że dzieciaki mają się dobrze! :1luvu:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt kwi 01, 2011 12:05 Re: OTW3-Kajka już nie nowa! Kolejna bieda :(

Market-Rudolf z Justysiem:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Przystojniaki, prawda? :1luvu: :1luvu:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pt kwi 01, 2011 18:29 Re: OTW3-czekając na miłość! Markuś i Justyś w DS-foty:(

prawda :1luvu: przystojniaczki :D

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Pt kwi 01, 2011 20:06 Re: OTW3-czekając na miłość! Markuś i Justyś w DS-foty:(

Przystojniaki, że hej! :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob kwi 02, 2011 17:52 Re: OTW3-czekając na miłość! Markuś i Justyś w DS-foty:(

Cały dzień gary, gary i takie tam jeszcze ciekawsze zajęcia. Nasz ulubiony gulasz w gęstym wyjątkowo zdrowym sosie :wink: wyszedł ok. Prawie ok. Bo w chęci dogodzenia sobie i domownikom przesadziłam z mąka i jest budyń o smaku gulaszu z całymi kawałkami mięsa :mrgreen: Jednak jest dobra strona takiej konsystencji. Nie spływa po kluchach :lol:

Kajka wycałowana i utulona przez TZ została przeniesiona oficjalnie do pokoju. Zamelinowała się za łóżkiem. Potem szybko zamelinowała się na łóżku. 8O Leży jak na swoim i teraz na mojej pościeli sierść gubi :mrgreen: Sorki, na swojej pościeli. Buczy na Biankę. Widać ten typ tak ma. Bo pingwiny zawsze na nią warczą. Bianeczka jak gremlin wygląda z położonymi na boki uszkami i okrągłymi oczami wpatrzonymi z wyrzutem na nas. Znów w oswajaniu mamy krok do tyłu. Zaś w laniu płynami ustrojowymi :wink: mamy krok do przodu. Równowaga musi być.

Mała w klatce to 100% chyba ciężarnej dziewuni. Nie pcha się na zewnątrz. Woli swoje kraty i swoja podusię. Jest spokojna bardzo. Ożywia się i warczy tylko przy próbach wyjęcia jej z klatki. To wyjątkowo zadowolony kot. Cela ma wysoki standard, kuchnia też dobra i wiezień nie protestuje.

Reszta kociarstwa śpi, śpi i śpi...
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56028
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie kwi 03, 2011 18:54 Re: OTW3-Iwunia w kochającym DS:-)) A ja głupia płaczę :(

Co ja czytam???Iwi ma DS? to cudownie,Asiu,przytulam cię mocno,mocno,najmocniej :1luvu:

J.D.

 
Posty: 5241
Od: Nie maja 23, 2010 13:24
Lokalizacja: Sokółka,podlaskie

Post » Nie kwi 03, 2011 19:00 Re: OTW3-Iwunia w kochającym DS:-)) A ja głupia płaczę :(

Asiunia!-ale się cieszę!-i wcale Ci sie nie dziwię,że płaczesz!
Tyle razem przeszłyście,przywiązałaś się do Iwusi,ale przecież o tym marzyłas,tego chciałas dla Niej-ma własny ,kochający domek i niech bedzie już na zawsze zdrowa i szczęsliwa! :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Nie kwi 03, 2011 19:01 Re: OTW3-Iwunia w kochającym DS:-)) A ja głupia płaczę :(

Zawieźliśmy Iwunię do jej domku. Domku, który o nią ze mną walczył i czekał. Domku co nie przestraszył sie "wybrakowanego" kota. Duzi poszli do weta i wypytali o wszystko.Pani weterynarz potwierdziła każde moje słowo. O mojej koloryzacji i dramaturgii zdarzeń łaskawie jej nie wspomnieli :mrgreen: Bo moim celem było wystraszenie potencjalnych chętnych tylko w jednym celu. Nie chciałam jej oddać. Bardzo, bardzo nie chciałam. Iwunia też nie chciała wejść do kontenerka. Źle się jej kojarzył. Z bólem i strachem. Taki los jej zgotowaliśmy. Skiperek był ok.

Mała ma 2 dużych przebywających dużo w domu. Pani am być z nią do piątku.Za towarzysza ma 4 letniego biało-srebrnego kota. I piesunię.
Nie była mocno przestraszona.Głaskana wyszła ze skiperka i zwiedziła mieszkanie na ugiętych nóżkach. Nie zjeżona z postawionymi uszyskami.Psa ofuczała (ale bez paniki) z kotem dała sobie buzi.Kocio nie agresywny tylko zaciekawiony. Stracił 4 tygodnie temu towarzysza.Kot miał 17 lat.

Tak ciężko było mi odjeżdżać. Strasznie ciężko.Moja wycyckana dziewczynka.Moje miziadło i kochanie. Wycałowałam na pożegnanie oczki i nosio tak jak lubi. Pomruczała do mnie i pogadała jak to ona. Wyszłam ,a teraz pęka mi serce. Głupia blondi i histeryczka ze mnie. Masochistka :mrgreen:

Znów od TZ usłyszałam,ze powinnam zająć się innym sposobem pomagania zwierząt jak mam tak płakać .Bo on też ma już dość oddawania naszych kotów. Bo ma za miękki tyłek na to. Tak, pewnie najwyższa pora to zrobić.Zawiesić frajerowski neon na kołku i wyciągnąć baterie. Nich zgaśnie. Tylko wtedy nie było by u nas takiej cudnej Iwuni :1luvu:

Kochani trzymajcie kciuki za małą. Nich nie tęskni i będzie najszczęśliwszym kotem na świecie. Ma do tego prawo większe niż ustawa kocia przewiduje.Ale najważniejsze ,niech nie tęskni :!:

Edit: dzięki dziewczyny.Jak pisłam tego posta to wy sie akurat wpisałyście jako pierwsze :wink:
tak tego chciałam Domku dla mojej dziewczynki. Ale serce nie sługa i boli.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56028
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie kwi 03, 2011 19:07 Re: OTW3-Iwunia w kochającym DS:-)) A ja głupia płaczę :(

Nie rycz, gupia!
Albo rycz... Razem sobie poryczymy, będzie nam raźniej. A potem przywdziejesz swój zawodowy neon i pójdziesz jakąś inną drogą niż zwykle. Albo jakoś tak... :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 03, 2011 20:16 Re: OTW3-Iwunia w kochającym DS:-)) A ja głupia płaczę :(

Iwuniu :1luvu: :1luvu:
Asiu ,dla Ciebie :1luvu: :1luvu:

iwona66

Avatar użytkownika
 
Posty: 10969
Od: Pt paź 23, 2009 15:40
Lokalizacja: warszawa - wołomin i jeszcze dalej :)

Post » Nie kwi 03, 2011 20:25 Re: OTW3-Iwunia w kochającym DS:-)) A ja głupia płaczę :(

Za Iwunię :ok: ... i za Ciebie :ok: - tak to już jest, jak napchamy kota do pełna emocjami, troską, staraniami i przywiązaniem, to ... trzeba go oddawać. Cieszyć się z dobrego domku i płakać, że go nie ma u nas. Ale potem ... przychodzi to, co najlepsze - foty rozwalonych na własnych włościach, bezczelnych, utuczonych kotów - i wtedy wiemy, że dobrze zrobiliśmy.

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie kwi 03, 2011 21:35 Re: OTW3-Iwunia w kochającym DS:-)) A ja głupia płaczę :(

Trzymam mocno :ok: za Iwunię :1luvu:

ASK, trzymaj się,wszystko będzie dobrze :1luvu:
Obrazek

renatab

 
Posty: 4157
Od: Pt paź 08, 2010 19:58
Lokalizacja: Warszawa / Wola

Post » Pon kwi 04, 2011 5:18 Re: OTW3-Iwunia w kochającym DS:-)) A ja głupia płaczę :(

wszystkim dziękuje za dobre słowo :1luvu:
dziś obudziłam sie po 3 rano,tak jak Iwunia przychodziła na mocno poranne ploty.Cała gadanina zmierzała do jednego,mam wstać i dać jesć mizernemu zwierzakowi :mrgreen: Zrobiło mi się strasznie smutno.Była u nas 5 m-cy od 2 listopada. Moja kochana dziewunia.Bądź szczęśliwa dzieciaku :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56028
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka- i 41 gości