Saya i Yoshi. Aaa diably dwa...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 03, 2011 18:11 Re: Saya i Yoshi, czyli troll i smok ;)

A ja szybka jestem i juz dojrzalam :D

Agor-ia

 
Posty: 4619
Od: Czw lip 29, 2010 13:40
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie kwi 03, 2011 18:12 Re: Saya i Yoshi, czyli troll i smok ;)

:D :ok:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Nie kwi 03, 2011 19:09 Re: Saya i Yoshi, czyli troll i smok ;)

Agor-ia pisze:A jest tak samo rozpuszczona, jak piekna ... :ryk:
Ale ma niezwykla wiez z kazdym z domownikow i jest niesamowicie rozbrajajaca :D

edit: Cindy, widze, ze Ty tez z Gdyni :D a przynajmniej czesciowo, badz duchowo ;)



Tak - ja jestem rodowita Gdynianka, ( tylko ze wyemigrowalalm dawno temu) ale sercem zawsze w mojej ukochanej, rodzimej Gdyni...
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4798
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie kwi 17, 2011 15:41 Re: Saya i Yoshi, czyli troll i smok ;)

Wiem, regularnosc i czestotliwosc moich wpisow pozostawia wiele do zyczenia :lol:
Ale teraz sie to zmieni, bo bedziemy miec tymczasa ;) wiec bede na biezaco przekazywac informacje :kotek:
A u moich kotow wlasciwie wszystko "po staremu" ;) Czekamy na zamowienie z zooplusa z Taste of the Wild i zobaczymy jak ich ksiazece mosci zareaguja na bezzbozowke ;) Futro sie sypie, bo zrzucaja zimowe odzienie, wiec szczotka tez w zamowieniu leci i bedziemy bawic sie w kociego fryzjera :D

Bede miec tutaj kolorowo z tymczasem, tricolorka, czarnuch i buranio :mrgreen:

Agor-ia

 
Posty: 4619
Od: Czw lip 29, 2010 13:40
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie kwi 17, 2011 18:07 Re: Saya i Yoshi, czyli troll i smok ;)

:ok:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon kwi 18, 2011 9:53 Re: Saya i Yoshi, czyli troll i smok ;)

Yoshiemu sie cos zegar popindzielil, bo zamiast zaczynac dzien z budzikiem mojej mamy - to jest o 6ej - to przychodzi do mnie pomiedzy 4:50 a 5:30 i tak marudzi, ze ma mozliwosci, by go zignorowac... :roll:
Rano wiariaty tak biegaly ze soba, ze az w ktoryms momencie sie napuszyly i lataly dwie takie puchate kule z palmami do gory :lol:
teraz Yoshi znowu jeczyduszy, wiec pancia rzuca mi chrupki, co by mogl obudzic w sobie lwa czy innego dzikiego kota i zapolowac, a Saya lezy na polce drapaka i tylko wodzi oczkami za biegajacym Yoshim...
Oczywiscie zapomnialam kupic mu w zooplusie tej zabawki do napelniania zarciem.
O, znowu zaczely sie gonic...

Agor-ia

 
Posty: 4619
Od: Czw lip 29, 2010 13:40
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto kwi 19, 2011 17:19 Re: Saya i Yoshi, czyli troll i smok ;)

No, wreszcie przyszla paczka :D
Yoshi bez marudzenia zezarl kilka podanych mu pod pychol chrupkow TOTW. Ba ! Nawet zaczal warczec przy konsumowaniu. Prawdziwy smak dzikosci :lol:
Saya, jak to ona, najpierw powachala, powachala i poszla. Chociaz wachala nawet z zainteresowaniem - bo przeciez z reki panci zawsze dobre rzeczy sie dostaje.
Pozniej polazla do michy to zerkalam, czy bedzie probowala wybierac samego Royala i probowala :lol: Ale sila rzeczy wszamala wymieszana karme, wiec mysle, ze bez problemu zaczelismy wcinanie lepsiejszego suchego ;) Cieszy mnie to, bo martwilam sie, ze TOTW bedzie nadawal sie tylko do tego, by odwrocic sie do niego ogonem :mrgreen:

Te wariaty sa wyczulone na kazda zmiane w otoczeniu, na kanapie lezaly wyprane ciuchy to chodzily naookolo wachajac, a jak Saya zobaczyla wystajacy kaptur z takim jakby futro-misiem to napuszyla ogon a przez grzbiet taki irokez jej stanal i normalnie przymierzala sie do polowania :ryk:

Agor-ia

 
Posty: 4619
Od: Czw lip 29, 2010 13:40
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt kwi 22, 2011 23:37 Re: Saya i Yoshi, czyli troll i smok ;)

Agor-ia pisze:Wiem, regularnosc i czestotliwosc moich wpisow pozostawia wiele do zyczenia :lol:
Ale teraz sie to zmieni, bo bedziemy miec tymczasa ;) wiec bede na biezaco przekazywac informacje :kotek:

Bede miec tutaj kolorowo z tymczasem, tricolorka, czarnuch i buranio :mrgreen:


???? 8O Czemu ja nic o nowym kocie nie wiem ????? :ok: :ryk: :1luvu: :kotek:
Obrazek

BinaDina85

 
Posty: 217
Od: Śro kwi 14, 2010 21:38
Lokalizacja: Gdynia - Obłuże

Post » Sob kwi 23, 2011 18:54 Re: Saya i Yoshi, czyli troll i smok ;)

A jakos nie rozglaszalam tej wiesci ;) jak juz by byl u mnie to od razu bym pisala ;)

Koty zadziwiaja kazdego dnia :)
O Sayi myslalysmy, ze jest zupelnie niemuzykalnym kotem, bo ani muzyka taneczna lat 80'ych i wspolczesna, ktorej slucha moja mama, ani stary (i nie tylko) dobry rock i metal, ktorego slucham ja, do niej nie przemawialy... Jak tylko muzyka byla wlaczona gdzies to szla sobie do drugiego pokoju, albo na pralke...
I tak wczoraj mama wlaczyla plyte Chris'a de Burgh "Moonfleet and other stories" - spokojna, irlandzko-klasyczna muzyka... I Saya najpierw nastawila uszy, po czym wskoczyla na kanape, ulozyla sie wygodnie i sluchala 8O
Widac kazdy kot tez ma swoj gust muzyczny, bo Yoshi nie przejawial zadnego zainteresowania tymi dzwiekami, za to zawsze przy mnie siedzi jak wlaczam swoje gitarowe napieprzando :lol:

A dzisiaj kotki dwa siedzialy sobie na parapecie pod moja obserwacja, bo okno bylo uchylone i nagle Saya bach ! w szybe i az srutnela z parapetu - przygladam sie, o co chodzi, no ale nic nie widze... Po chwili spod rolety wyszla wielgachna osa 8O
Sama sie przestraszylam jak cholera, z owadow to ja tylko biedronki i motylki... No i do tego wystraszylam sie, by nie uzarlo to cholerstwo futer moich. Yoshi jak zobaczyl latajacego potwora to spierdzielil w dluga :ryk: Odwazniacha :ryk:
Za to Saya dostala szalu 8O Rzucila sie na rolete jak dzika, jak podeszlam to jeszcze bardziej atakowala i zachowywala sie tak, jakby chciala mnie oslaniac, wzielam ja na rece i do boju ruszyla moja mamuska :lol: co by ose wywalic, a Saya na reku sie wykrecala i wyrywala we wszystkie strony. Nawet sie nie napuszyla, a zawsze to robi jak sie boi, zachowywala sie normalnie tak, jakby bronila :o


Pomeczylam dzisiaj koty troche zdjeciami, Yoshi niewdzieczny model niestety ma malo fotek i slabe, musze poprzebierac...
Sayunia tez nie chciala z poczatku usiedziec przed aparatem, ale w koncu sie udalo ;)
Pozniej wybiore i pozmniejszam wiecej fotek, teraz wstawiam pynioch mojej kochanej walecznej kotuchy :mrgreen:

Obrazek

Agor-ia

 
Posty: 4619
Od: Czw lip 29, 2010 13:40
Lokalizacja: Gdynia

Post » Sob kwi 23, 2011 19:10 Re: Saya i Yoshi, czyli troll i smok ;)

Obrazek
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Czw kwi 28, 2011 17:49 Re: Saya i Yoshi, czyli troll i smok ;)

Mamuska sie opindziela, wiec za laptopem siadlam ja, Saya.
Miala moje zdjecia pokazac a tu myszka.
Dlatego biore sprawy w swoje lapki i sama sie zaprezentuje.

Tak sie wyleguje na praleczce. Zdjecie nie jest zbyt ladne, ale za to ja jestem ladna za dwoje, nawet w tym malo korzystnym swietle.

Obrazek

Tutaj sie przeciagam po spanku.

Obrazek

A teraz... Akcja obserwacja

Obrazek

Piekne widoki i swieze powietrze...

Obrazek

Czy to mucha ?!

Obrazek


Mam nadzieje, ze sie podobalo.
Mamuska moja twierdzi, ze brzuszek mi obwisl, czym bardzo mnie urazila.
Nie wierzcie jej, bo to z zazdrosci takie glupoty glosi.
Ja swoje wiem, figure mam bardzo zgrabna, a mamusce pokrzywka w ogon.
Chociaz nigdy nie widzialam mamy ogona.
Dziwny stwor.

Agor-ia

 
Posty: 4619
Od: Czw lip 29, 2010 13:40
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw kwi 28, 2011 17:58 Re: Saya i Yoshi, czyli troll i smok ;)

Saya sie zareklamowala a ja to co ?! Kompa okupuje teraz ja, Yoshi. Nie dajcie sie zwiesc, to ja tutaj trzese chalupa. Ale sie nie wychylam, zeby nie namierzyli mojego handlu kocimietka.

Jestem panisko, na wierzchu mam wszystko !
Obrazek

Czego ?!

Obrazek

Ale... dostane przysmaczka ? Mamo ?

Obrazek


Agor-ia

 
Posty: 4619
Od: Czw lip 29, 2010 13:40
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw kwi 28, 2011 18:01 Re: Saya i Yoshi, czyli troll i smok ;)

O nie ! Juz moja w tym glowa, zeby Yoshi nie mial ostatniego slowa!

Tak sie zmeczylam nadzorowaniem terenu
Az mi sie oczy zamykaly, o !
Obrazek

Podziwiac i rozczulac sie !
Saya

Agor-ia

 
Posty: 4619
Od: Czw lip 29, 2010 13:40
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw kwi 28, 2011 18:37 Re: Saya i Yoshi, czyli troll i smok ;) fotki 14str ;)

:1luvu: piękne oba, jeden ładniejszy od drugiego ;) a Yoshi jest ogromniasty kocurro ;)
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw kwi 28, 2011 18:53 Re: Saya i Yoshi, czyli troll i smok ;) fotki 14str ;)

A no, duzy jest i ciezki ;) Zreszta, Saya tez swoje wazy... Lubia jak sie je trzyma na raczkach przy oknie i tak po chwili to juz mi te raczki opadaja :P

Agor-ia

 
Posty: 4619
Od: Czw lip 29, 2010 13:40
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 297 gości