Panterki: Bonifacy i Filutek! Wesołego Alleluja!:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw mar 31, 2011 18:10 Re: Panterki: Bonifacy i Filutek! Trochę sentymentalnie.

Ekhem :mrgreen:

Rachelinka

 
Posty: 3265
Od: Czw wrz 13, 2007 22:21
Lokalizacja: Pabianice k. Łodzi

Post » Czw mar 31, 2011 18:15 Re: Panterki: Bonifacy i Filutek! Trochę sentymentalnie.

:kotek: :kotek: :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt kwi 01, 2011 8:08 Re: Panterki: Bonifacy i Filutek! Trochę sentymentalnie.

ObrazekKotulki i Duza. :mrgreen:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pt kwi 01, 2011 15:48 Re: Panterki: Bonifacy i Filutek! Trochę sentymentalnie.

Witamy serdecznie.
Właśnie czarne półdiable weneckie przestraszyło miejscową"kulturalną młodzież, kwiat naszej przyszłości". Stali pod balkonem, pruli.....buzie, a Boni wykonał malowniczy skok pod sufit siatki. Miny bezcenne :ryk:

Rachelinka

 
Posty: 3265
Od: Czw wrz 13, 2007 22:21
Lokalizacja: Pabianice k. Łodzi

Post » Pt kwi 01, 2011 16:02 Re: Panterki: Bonifacy i Filutek! Trochę sentymentalnie.

Ha! :mrgreen: :lol:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob kwi 02, 2011 7:12 Re: Panterki: Bonifacy i Filutek! Trochę sentymentalnie.

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob kwi 02, 2011 8:46 Re: Panterki: Bonifacy i Filutek! Trochę sentymentalnie.

Dziekujemy Kretkom :mrgreen:
Zaraz dokonczymy leniuchowanie i bierzemy sie za porzadki :D
Boni wylazł na klatke jak zwykle, po czym zwiał, bo cos zaszuralo :twisted:

Rachelinka

 
Posty: 3265
Od: Czw wrz 13, 2007 22:21
Lokalizacja: Pabianice k. Łodzi

Post » Sob kwi 02, 2011 8:53 Re: Panterki: Bonifacy i Filutek! Trochę sentymentalnie.

Obrazek
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob kwi 02, 2011 9:06 Re: Panterki: Bonifacy i Filutek! Trochę sentymentalnie.

Dzien dobry Danusiom, Bazylkom i spółce :lol:
Sprzątacie?

Rachelinka

 
Posty: 3265
Od: Czw wrz 13, 2007 22:21
Lokalizacja: Pabianice k. Łodzi

Post » Sob kwi 02, 2011 9:26 Re: Panterki: Bonifacy i Filutek! Trochę sentymentalnie.

Rachelinka pisze:Dzien dobry Danusiom, Bazylkom i spółce :lol:
Sprzątacie?


nie :lol:
ciasto będziemy piec :wink:
Obrazek

Danusia

 
Posty: 119538
Od: Pon kwi 02, 2007 11:56
Lokalizacja: Opole

Post » Sob kwi 02, 2011 9:47 Re: Panterki: Bonifacy i Filutek! Trochę sentymentalnie.

Danusia pisze:
Rachelinka pisze:Dzien dobry Danusiom, Bazylkom i spółce :lol:
Sprzątacie?


nie :lol:
ciasto będziemy piec :wink:

Ha, a y juz zapelnilismy 1 worek o pojemnosci 120 litrow :mrgreen:

Rachelinka

 
Posty: 3265
Od: Czw wrz 13, 2007 22:21
Lokalizacja: Pabianice k. Łodzi

Post » Sob kwi 02, 2011 9:57 Re: Panterki: Bonifacy i Filutek! Trochę sentymentalnie.

Boni, a gdzie zwiewasz na klatce.
u nas jak wyskoczę i coś mnie przestraszy to często biegnę na wyższe pietra.
Duzi muszą mnie gonić.
Wczoraj jak wracali to tez wyskoczyłem na klatkę, ale piętro wyżej pies wychodził na spacer.
To ja w nogi i do domu myk.
Haker

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Sob kwi 02, 2011 10:21 Re: Panterki: Bonifacy i Filutek! Trochę sentymentalnie.

Ja zwiewam do domu, bo ja jestem odważny jak cicho jest.
Ale kiedyś Duzi nie zauwazyli, że wyszedłem, bo na klatce zgasło swiatlo,
a w przedpokoju był półmrok. Ja sie przeskradałem na zewnątrz.
Zorientowali się po 3 godzinach jak Duża z kursu na autko wróciła. Tak mówili.
I podobno szukali mnie z moimi kolegami piesami, bo oni zawsze mnie weszą i mnie lubią,
i mowili, że płakali i strasznie sie martwili, bo juz zimno było i lał deszcz.
W tym deszczu mnie do 1 w nocy szukali, a wiesz co sie stało na prawdę?
Jak wyskoczyłem na klatkę i chciałem juz uciekać do domu,to zobaczyłem zamkniete drzwi.
I wtedy szybko schowałem się w taką dziurę. Duza mówi, że to jakies coś co gaz liczy i tam zasnąłem.
Słyszałem jak Duża woła, ale bałem się wyjść.
I dopiero wychyliłem się stamtąd jak już Duzi wracali w środku nocy.
Duży zobaczył mój ukurzony łebek. Złapał i już nie puscił i wróciliśmy do domu.
Duża powiedziała, że najpierw mnie ukocha, a potem z futra oskubie, bo sie bała,ze coś mi się stało.
Teraz się już z tego śmieje, żę pół osiedla obszukała, a ja metr od domku spałem.
B
.



PS. Teraz Gamoń tez ucieka, najgorzej jak drzwi do piwnicy uchylone :evil:

Rachelinka

 
Posty: 3265
Od: Czw wrz 13, 2007 22:21
Lokalizacja: Pabianice k. Łodzi

Post » Sob kwi 02, 2011 11:04 Re: Panterki: Bonifacy i Filutek! Trochę sentymentalnie.

Nasz tez lubi ucikac, zwiewa do góry, a tam przejście do drugiej klatki.
Z ziwea tam bo na 10 pietrze w jednym mieszkaniu sa 2 koty i w drugim mieszczącym sie na łączniki jest jeden kot.
Zawsze siedzi na wycieraczce jednego z tych mieszkań.
A jaka ma zabawę, jak ucieka czeka aż sie wdrapiemy na podest i dale czmych na kolejny.
Dobrze że na 7 pietrze mieszkamy.
Potem na niesiemy go na ręce do domu.
Duża

Haker1

 
Posty: 4016
Od: Pt lis 20, 2009 17:35

Post » Sob kwi 02, 2011 11:10 Re: Panterki: Bonifacy i Filutek! Trochę sentymentalnie.

Moj Gamon zwiewa na parterze, wiec zawsze strach ze drzwi wyjsciowe otwarte lub te do piwnicy.
Widac, ze to z ciekawosci, ale strach wygrywa na szczescie :twisted:

Rachelinka

 
Posty: 3265
Od: Czw wrz 13, 2007 22:21
Lokalizacja: Pabianice k. Łodzi

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 67 gości