
Ja nasze okna osiatkowałam prawie sama, to nie jest aż takie trudne, wystarczy znać się mniej więcej na użytkowaniu wiertarki, śrubokrętu i takera

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
morelowa pisze: A mnie to NIKT NIC NIE poradzi???
morelowa pisze:Amika6 - jaki ładny rysunek mi zrobiłaś ! No, własnie - taka woliera.Ale żeby sie nikt nie przyczepił, mogłaby być np nie przymocowana do niczego, tylko na wcisk . A zamiast rurek - za radą Lidki - bambus, który z siecia wygląda mmmm... b. ekologicznie i 'cieplutko'. tylko to pewnie drożej![]()
Idę sie orientowac w cenach. Nie teraz , nie.
Ja umowy nie czytałam... i pewnie nikt by się nie przyczepił, ale to okno po prawej stronie balkonu [patrząc stąd] to sąsiadka, która doniesie jak wbiję gwóźdź i wtedy sie zorientuja - musze uważać.
A oknem to się nie przejmuję - mogą być firanki, siatki na komary, to może być siatka na koty
Gnommer pisze:Ja właśnie zaczynam walkę z deweloperem o zamocowanie siatki. Niestety w umowie o zarządzaniu budynku jest paragraf, że potrzebuję zezwolenia na jakąkolwiek modyfikację elewacji.
Zamierzam pojechać do dewelopera ze zdjęciami siatek, oraz opiniami (m.in. z tego forum) na temat tego jak widać siatkę i nie wychodzić, dopóki nie dostanę zgody.
Będę relacjonował, napisze jakich argumentów użyłem- może się komuś przyda.
Siatkę ma wykonać Axon, niby sam bym sobie z tym poradził, ale deweloper łatwiej się zgodzi jak instalację wykonaja profesjonaliści...
Femka pisze:Pewnie mnie rozszarpiecie na strzępy, ale mam pytanie z gatunku baaardzo podstawowych, które pewnie było tysiąc razy omawiane wzdłuż i wszerz. Wątku nie śledziłam na bieżąco, bo nie był mi potrzebny (forumowi spece zrobili z mojego balkonu twierdzę). Ale teraz się wyprowadziłam na wieś, nie mam jeszcze zabezpieczenia ogrodzenia, a chciałabym zacząć otwierać okna nie tylko wtedy, gdy pokój zamknięty.
W zooplus znalazłam takie coś:
http://www.zooplus.pl/shop/zwierzeta/ak ... _kot/31941
Dodam, że nie chodzi o ochronę kota przed wypadnięciem (jakieś półtora metra w najwyższym miejscu), tylko żeby mi zarazy zapchlone nie pobiegły na koniec działki i nie wyszły za siatkę.
rybcie pisze:![]()
![]()
Super sprawa: zastanawiałam się już kiedyś, jak to jest rozmawiać z developerem. Znaczy blok jest nowy i wszyscy się zachwycają, patrzą, podziwiają, więc tym bardziej ciężko przemycić zabezp. okna. Jestem bardzo ciekawa efektów rozmowy i będę wdzięczna za informacje jak Ci poszło. Trzymam kciuki
![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Maniek19 i 54 gości