mirka_t pisze:Jek pisze: Odmówiłaś wydania Brzydzi - u mnie leczenie miałaby zapewnione. ...
Odmówiłam wydania kotki osobie, której nie ufam.
U Ciebie nie miałaby domu, nie miałaby leczenia.
JEDNAK KRYSZTAŁOWA KULA

U ciebie ma i dom i leczenie - hipokryzja przemieszana z jadem aż kapie z twoich postów....
mirka_t pisze:(....)Dalia na co ta kasa jest "wyciągana"? Co się z nią dzieje?
Na wykładzinę, na drzwi, na .....( tu wpisz cokolwiek). A miała być/powinna być na potrzeby kotów, które przetrzymujesz. Starczyłoby pewnie na zabieg Brzydzi i Płoszki.
mirka_t pisze:(....)
Nie wiem czy ds Kitka udźwignie ciężar opieki nad nim. Tego nigdy nie wiem wydając kota. Zawsze otrzymuję tylko zapewnienia, że ds będzie dbał o kota. Brak mi jednak Twojej kryształowej kuli, więc pewności nie mam.
TO W KOŃCU MASZ TĄ KULĘ CZY NIE?
Skoro wiesz że Brzydzia nie miałaby u mnie domu ani leczenia a kolejnego kota specjalnej troski oddajesz nie mając pewności czy DS udźwignie ciężar jego utrzymania i opieki weterynaryjnej - a właściwie wiedząc że jej nie udźwignie. Czy ty wogóle wiesz na co się porywasz? Co robisz tym zwierzakom? LIczba kotów u ciebie przekracza czterokrotnie liczbę kotów które dzisiaj znajdowały się w bydgoskim schronisku. Ale ty nadal masz czelność uważać się za rzetelny DT, dobry DT. Jedyne co umiesz to czytać i odpowiadać wybiórczo oraz obrażać innych. Aha, mijać się z prawdą też umiesz. Doskonale.....