rybcie pisze:kurcze, skąd takie pogorszenie?. Poprzednie badania były raptem 3 tygodnie temu. A Patusia czuje się gorzej? Widać jakieś zmiany?
pogorszenie nie jest jakieś duże, ale jest
żadne parametry się nie polepszyły niestety
Patek nie wygląda dobrze, ale w mojej ocenie nie jest też chyba gorzej. Ale boję się, że skoro nie jest lepiej a my już robimy wszystko to...
Wyniki morfologii gorsze, ale za dobre na EPO. Walczymy więc dalej. Szykujemy się do zamówienia Azodylu ze Stanów, może uda się zbić trochę mocznik. I udało nam się zdobyć kilka tabletek Renagelu, więc jest nadzieja, że zbijemy trochę fosfor, ale chwilowo bo nie starczy nam tabletek by podawać to cudo na stałe

A my z Julkiem się trzymamy, choć małemu spieszno na świat ciągle. Albo też chce żebym poznała wszystkie oddziały patologii ciąży w Matce Polce


Momentami trudno nam to wszystko ogarnąć, niech już będzie lepiej, proszę...