kamari pisze:ulvhedinn pisze:Jeżeli kot by przyjechał do mnie, to od razu mówię- na awaryjny DT (chyba, że będzie zachowywał czystość w sprzyjających warunkach), więc będzie trzeba mu czegoś szukać. i po drugie-w tej chwili nie stac mnie finansowo na utrzymywanie kolejnego futra.....
będziemy szukać i zbierać pieniądze. Taki kot wcale nie jest taki kłopotliwy, jakby się to wydawało, jest dużo sposobów, żeby i jemu i sobie ułatwić życie.
Cały czas to piszę..
ulv, dzięki Ci..

Wiesz za co..

A ja zapytam byłe Puchatkowo czy zechcą pomóc..
