Dom Ani część 1 - nieczynne z powodu że zamknięte

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto mar 29, 2011 7:19 Dom Ani część 1 - nieczynne z powodu że zamknięte

1 marca 2010r. edit_f założyła ten wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=108397&start=0
Jedna z koteczek-bohaterek tego wątku na fotce poniżej.
Przy okazji zagadka: Znajdź szczegół(y) różniące oba zdjęcia Dory:

Obrazek

Leoś pochodzi z Nowej Huty. Nie jest jednak zakapiorem a słodką ofermą :)

Obrazek

Czemu nie znalazłam o nim wzmianki na żadnym wątku w okresie adopcyjnym? :twisted:

26 listopada 2010r. przyjechały do mnie.
Dora jako kłębek przerażony, znieruchomiały wewnątrz wersalki, odmawiający jedzenia.
Edit_f codziennie przyjeżdżała karmić bidulkę strzykawką. A mnie uspokajała, choć pewnie sama była w ciężkim stresie.

Po kilku dniach Dora zaskoczyła i zaczęła sama jeść. Od tej pory z każdym dniem robi postępy.
Wprawdzie to Leon pozostaje jej najbliższym przyjacielem, ale bardzo lubi przychodzić do mnie na głaskanie, przy wyczesywaniu rękawicą rozpłaszcza się jak dywanik, a rano wskakuje mi na piersi i chucha mi w nos na znak, że pora jeść.

Początkowo koty budziły mnie do karmienia o 4 rano, ale wkrótce miałam tego dość.
Wyglądało to mniej więcej tak (tyle że z podwójnym efektem):

http://www.youtube.com/watch?v=w0ffwDYo00Q&feature=related

Ooooooooooooo, nie!!!! Dość tego, koty! Duża spać musi! Odwracałam się na drugi bok i drzemałam dalej.
Te mądrale szybko pojęły w czym rzecz: zrozumiały, że sygnałem do jedzenia jest budzik :)

Bardzo się lubią, choć tak się różnią. Dorcia jest sprawniejsza fizycznie, jej bezgłośne wskakiwanie nawet na spore wysokości wciąż budzi moje zdumienie. Leoś tez osiąga wyznaczone cele, ale najpierw długo wpatruje się w punkt docelowy, potem przymierza się sprężynując nogami w końcu z łomotem odbija się, skacze i ląduje :)

Dora je niewiele ale ma wyraźne preferencje. Z miseczki skubnie po jednym kilkanaście ziarenek i odchodzi. Ale za 10 minut jest już przy mnie i miauka. Wyciągam (schowaną w szafie) miseczkę, ona znowu parę ziarenek dziabnie i tak kilka razy.

Leoś je zachłannie, nabiera rozwarta paszczą jak koparka. W mig wszystko znika z miski a on jest gotowy do kradzieży żarełka Dory.

Skłonności do podkradania nasiliły się w nim, gdy zaczęłam stosować karmę light. Nieeee, Leoś gruby nie jest, to tylko mięśnie!

A propos, sprawiłam sobie fajną sofę w cętki:

Obrazek

Dora wybacza Leonowi jego brak ogłady, a nawet wykazuje wobec niego daleko idące przywiązanie:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano Wto sie 16, 2011 17:47 przez Annazoo, łącznie edytowano 11 razy

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 29, 2011 7:27 Re: Dom Ani

Dziś po nocy znalazłam w kuwecie koopę Leosia trochę uformowaną a trochę sraczkową, chyba po szczepieniu.
Wczoraj dostał PUREVAX RCPCh FeLV.

Kocurek na razie czuje się znakomicie. Zjadł miseczkę do czysta i ganiał po domu z Dorunią.

Na przyjęcie Stalki włączę w łazience resztkę Feliwaya, wystarczy na kilka dni. Stalcia zamieszka w łazience na dzień lub dwa, zanim nie oswoi się ze mną a rezydenci z jej zapachem. Nie chciałabym bowiem, by mi się zaszyła gdzieś za szafą, bo mieszkanie dość rozległe, choć bez większości ścian (była pracownia artystyczna).

Dziś jej kupię kuwetę. Jako łóżko będzie miała na razie pudło wymoszczone moim swetrem.
Czy Stalunia może jeść mokre? Masz dość pyszne jedzonko w puszeczkach i saszetkach. Czy musi wyłącznie swoje lecznicze?

Wymasuję ją rękawicą z gumowymi kolcami, będzie miała lepsze futro. To ona bidulka już nie ma ochoty sama się lizać? :cry:

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 29, 2011 7:42 Re: Dom Ani

Witam sie z domkiem Ani :)
Co do karmy Stalki, to zadecyduja wyniki badań, m.in. dzisiejszego USG. Jeśli ma kamienie w pecherzu, to jednak powinna być na karmie leczniczej (takowa jest i sucha, i mokra, ale mokra niestety dość droga). U nas w kociarni jadła mokrre RC urinary ze smakiem, dopóki je mieliśmy. Raz na jakiś czas inny przysmaczek jednak z pewnościa nie zaszkodzi. :) Lubi np. surowa wołowinke.

Stalka myje sie (sama widziałam :) ), ale wyczesać ja rekawica tez mozna, ona lubi być głaskana. Tylko trzeba być ostroznym z brzuszkiem, czasem ma bardzo tkliwy, a czasem mozna go bez problemu dotykać. Nie wiem, od czego to zalezy. :?
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto mar 29, 2011 7:56 Re: Dom Ani

Cześć czołem. :ok:

Dobrze by było mieć 3 kuwety.

Ta luźna kupa to po szczepieniu. może tak być przez kilka dni.

Dawaj dużooooooooooooo zdjęć z chęcią pooglądam :1luvu:
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Wto mar 29, 2011 7:56 Re: Dom Ani

Witam się ... a kto to Stalka, bo mam zaległości u Taśki :oops: ?

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Wto mar 29, 2011 8:03 Re: Dom Ani

alix76 pisze:Witam się ... a kto to Stalka, bo mam zaległości u Taśki :oops: ?


Stalka to kociczka z Fundacji AFN - bardzo wycofana i smutna bo jest bardzo pro ludzka . Musi mieć dużego / dużą tylko dla siebie...
Stalka szuka domu
IT'S OVER

Etiopia

 
Posty: 5708
Od: Pt gru 09, 2005 11:26

Post » Wto mar 29, 2011 8:23 Re: Dom Ani

Witam się na wątku :)
To kiedy Stalka przyjeżdża?
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Wto mar 29, 2011 8:24 Re: Dom Ani

Nareszcie Dorcia i Leoś mają swój wątek :D
Proszę o zdjęcia. Duuuużo zdjęć :wink:
Baksiu ['] 17.01.2010, Ginuś ['] 14.01.2019.
Bardzo za Wami tęsknię i czekam na tę chwilę, kiedy się znów spotkamy po drugiej stronie...

anna09

Avatar użytkownika
 
Posty: 3983
Od: Pon maja 28, 2007 11:37
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 29, 2011 8:26 Re: Dom Ani

melduję się na szybko ;)
jeśli potrzebujesz feliwaya, daj znać :ok:

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Wto mar 29, 2011 8:30 Re: Dom Ani

Etiopia pisze:Cześć czołem. :ok:

Dobrze by było mieć 3 kuwety.

Ta luźna kupa to po szczepieniu. może tak być przez kilka dni.

Dawaj dużooooooooooooo zdjęć z chęcią pooglądam :1luvu:


8O
Leon i Dorcia korzystały dotąd zgodnie z jednej...
Myślisz że koty chcą (potrzebują) trzech kuwet, że będą je rozpoznawać jako swoje i nie będą koopać do cudzej?

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 29, 2011 8:32 Re: Dom Ani

alix76 pisze:Witam się ... a kto to Stalka, bo mam zaległości u Taśki :oops: ?

Obrazek
Obrazek
To jest Stalka - kotka z nowohuckiego kombinatu, obecnie pod opieką AFN. Baaardzo miziasta, mrucząca i proludzka ale bardzo smutnieje i źle się czuje na kociarni dlatego Ania bierze ją na tymczas :1luvu:
Ostatnio edytowano Wto mar 29, 2011 9:15 przez kasumi, łącznie edytowano 1 raz
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Wto mar 29, 2011 8:34 Re: Dom Ani

kasumi pisze:Witam się na wątku :)
To kiedy Stalka przyjeżdża?

Nie wiem, wet wczoraj powiedział, że ze względu na Leosia najwcześniej w weekend.
Będę tu pisać jak on się czuje. Plan był taki, że w weekend mi ją ktoś przywiezie i da instrukcje wstępne. Jeśli Leon nie zareaguje źle na szczepionkę, to mógłby to być piątek popołudniem, tzn. po 16:00

Annazoo

 
Posty: 5046
Od: Nie lis 28, 2010 14:22
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto mar 29, 2011 8:35 Re: Dom Ani

Annazoo pisze:
Etiopia pisze:Cześć czołem. :ok:

Dobrze by było mieć 3 kuwety.

Ta luźna kupa to po szczepieniu. może tak być przez kilka dni.

Dawaj dużooooooooooooo zdjęć z chęcią pooglądam :1luvu:


8O
Leon i Dorcia korzystały dotąd zgodnie z jednej...
Myślisz że koty chcą (potrzebują) trzech kuwet, że będą je rozpoznawać jako swoje i nie będą koopać do cudzej?

Na początku lepiej postawić drugą, choć może się okazać że niekoniecznie będzie potrzebna.
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Wto mar 29, 2011 8:39 Re: Dom Ani

Annazoo pisze:
Etiopia pisze:Cześć czołem. :ok:

Dobrze by było mieć 3 kuwety.

Ta luźna kupa to po szczepieniu. może tak być przez kilka dni.

Dawaj dużooooooooooooo zdjęć z chęcią pooglądam :1luvu:


8O
Leon i Dorcia korzystały dotąd zgodnie z jednej...
Myślisz że koty chcą (potrzebują) trzech kuwet, że będą je rozpoznawać jako swoje i nie będą koopać do cudzej?

Mało prawdopodobne :wink:
No chyba, ze kazdy kot w innym, zamknietym pomieszczeniu.
Bo Stalka na poczatku bedzie mieć własna.

Potem radziłabym - jak kasumi - zostawić te druga jako ogólnie dostepna. Na trzy koty powinno starczyć.
Ostatnio edytowano Wto mar 29, 2011 8:40 przez miszelina, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto mar 29, 2011 8:40 Re: Dom Ani

zaznaczę :)

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lifter i 151 gości